Energija na czele
Hokeiści Energiji Elektreny przygotowują się do ostatniego ligowego weekendu przed przyjazdem do Krakowa na turniej drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego. W międzyczasie Litwini awansowali na pierwsze miejsce w lidze łotewskiej.
Energija w swoim ostatnim ligowym spotkaniu pokonała Latgale Daugavpils po rzutach karnych 4:3 i ze zgromadzonymi 14 punktami awansowała na pierwsze miejsce w sześciozespołowej łotewskiej lidze. Podopieczni Rimantasa Sidaravičiusa dwukrotnie w meczu obejmowali prowadzenie, ale rywale za każdym razem odpowiadali. Kiedy w 55. minucie Deniss Martjušovs pokonał stojącego w bramce Energiji Nerijusa Dauksevičiusa wydawało się, że odrobić straty może być trudno, ale niespełna trzy minuty później dla Energiji trafił młody Anton Korneičuk, który doprowadził do remisu. O wyniku rozstrzygnęły rzuty karne. W nich bohaterem mistrzów Litwy został Šarūnas Kuliešus, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali.
Wcześniej zaliczył także asystę, a gole zdobywali również Vytautas Jagelavičius i Dalius Vaiciukevičius. Ich zespół wystąpił bez wciąż kontuzjowanych Karolisa Šlikasa i Justinasa Veželisa, a także bez Petrasa Nausedy. Energija po 9 spotkaniach ma na swoim koncie 14 "oczek", co daje jej prowadzenie w tabeli ligowej, ale drugi zespół, Latgale rozegrał dotąd o jeden mecz mniej, a zajmujący w tabeli trzecie miejsce HK Ozolnieki grał tylko pięciokrotnie. Mimo wszystko Energija prezentuje się ostatnio lepiej, niż na początku sezonu. Nie może to dziwić, bowiem trener Sidaravičius nie ukrywa, że najważniejszym weekendem sezonu jest dla jego drużyny ten przyszły, kiedy Litwini będą w Krakowie walczyć o awans do trzeciej rundy Pucharu Kontynentalnego. Stąd treningi siłowe zespół kończył dopiero tuż przed startem ligi.
Swoje ostatnie przed przybyciem do Krakowa mecze ligowe Energija rozegra w sobotę i niedzielę przeciwko rezerwom Metalurgsa Lipawa. Zespół z Litwy jeszcze nigdy nie pokonał polskiego klubu w europejskich pucharach, choć przed rokiem był tego najbliżej, kiedy przed własną publicznością Energija uległa w drugiej rundzie PK Cracovii 2:3. Oprócz Cracovii i Energiji w turnieju grupy C drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego zagrają: Sary-Arka Karaganda z Kazachstanu i Tartu Kalev-Välk z Estonii. Zwycięzca awansuje do turnieju grupy E trzeciej rundy, który odbędzie się w dniach 27-29 listopada w Lipawie z udziałem tamtejszego Metalurgsa, austriackiego Red Bulla Salzburg i ukraińskiego Sokiła Kijów.
Energija Elektreny - Latgale Daugavpils 4:3 (1:1, 1:1, 1:1, 1:0)
1:0 Jagelavičius - Suhomļinas - Viknius 09:09
1:1 Bullītis - Bauba 09:33
2:1 Vaiciukevičius - Šlikas - Kuliešus 25:51
2:2 Bolušs - Bullītis - Bauba 26:50
2:3 Martjušovs - Hvorostiņins 54:01
3:3 Korneičuk - Burakow - Ivanuškin 56:59
4:3 Kuliešus SO
Komentarze