Białoruś z Pucharem Polesia
Reprezentacja Białorusi po dzisiejszym zwycięstwie nad Norwegią zdobyła Puchar Polesia.
Od pierwszego dnia tego turnieju EIHC było jasne, że Białorusini chcą go wygrać bardziej, niż wszyscy rywale. Bez większych problemów doszli do finału i choć w nim musieli zmierzyć się z najsilniejszym jak dotąd przeciwnikiem to byli faworytami. Od pierwszych minut gospodarze przeważali, zwłaszcza że przez 6 minut niemal bez przerwy mogli grać w przewadze. Norwegowie jednak bronili się znakomicie, a po otrząśnięciu się z przewagi rywali sami odpowiedzieli. W 14. minucie zmagający się ostatnio z chorobą Patrick Thoresen pokonał Witalija Kowala i dał swojej drużynie prowadzenie. Białorusini jednak jeszcze przed końcem pierwszej tercji zdołali wyrównać. Na niespełna dwie minuty przed końcową syreną gola dla gospodarzy zdobył Aleksandr Żidkich.
Druga odsłona zaczęła się bardzo dobrze dla Białorusi. Za przeszkadzanie na ławce kar wylądował jeden z bohaterów wczorajszego meczu Norwegii z Francją, Lars Erik Lund, a już po 18 sekundach gry w przewadze Jarosław Czupris pokonał Påla Grotnesa. Druga tercja miała bardzo wyrównany przebieg i co rusz pod obiema bramkami dochodziło do groźnych okazji. Obaj bramkarze spisywali się jednak nieźle, dzięki czemu do końca drugiej tercji żaden gol nie padł. Po 40 minutach gry gospodarze prowadzili więc 2:1 i byli coraz bliżej wygranej w całej imprezie.
Kolejne minuty w trzeciej tercji jeszcze bardziej przybliżały drużynę Andrieja Gusowa do sukcesu. Niestety dla Białorusinów w 49. minucie na ławce kar usiadł młody Michaił Stefanowycz. Norwegowie nie zmarnowali tej okazji. Po 19 sekundach przewagi skrzydłowy Frölundy Göteborg, Martin Røymark doprowadził do wyrównania. Końcówka należała jednak do drużyny Białorusi. Kiedy powoli zaczynało zanosić się na dogrywkę znów decydująca okazała się być gra w przewadze. Do końca kary Alexandra Bonsakena brakowało już zaledwie 2 sekundy, a do zakończenia trzeciej tercji 1:14, kiedy Andriej Stas pokonał Grotnesa dając swojej drużynie prowadzenie i jak się za chwilę okazało zwycięstwo zarówno w finale, jak i całym turnieju.
Białoruś wygrała więc Puchar Polesia z kompletem zwycięstw. Gospodarzom w odniesieniu triumfu nie przeszkodził fakt, że 3 dni przed turniejem ze stanowiska selekcjonera zrezygnował Glen Hanlon. Zastępujący go tymczasowo Andriej Gusow jeżeli w grudniu nie otrzyma posady na stałe może odejść jako jeden z najskuteczniejszych selekcjonerów w historii reprezentacji mając na koncie 3 zwycięstwa w 3 meczach.
Białoruś - Norwegia 3:2 (1:1, 1:0, 1:1)
0:1 Thoresen - Røymark - Martinsen 13:03
1:1 Żidkich - Razwadowski - Diemkow 18:12
2:1 Czupris - Mieleszko - Zadielenow 23:56 PP
2:2 Røymark - Jakobsen - Martinsen 49:00 PP
3:2 Stas - Kułakow - Baszko 58:46 PP
Trzecie miejsce w turnieju zajęła odmłodzona reprezentacja Austrii prowadzona przez debiutującego w tej roli Billa Gilligana. Austriacy zapewnili sobie trzecią pozycję pokonując dziś Francję 5:2. Piąte miejsce przypadło złożonej z zawodników Metałurga Żłobin i Szinnika Bobujsk ekipie Polesia, która pokonała dziś 4:2 bardzo słabo spisujących się na Białorusi Duńczyków.
O 3. miejsce:
Austria - Francja 5:2 (1:0, 2:2, 2:0)
1:0 Latusa - Lembacher - Ulmer 06:42 PP
2:0 Ulmer - Schiechl - Latusa 20:24
2:1 Gras - Lussier 23:45 SH
2:2 Henderson - Decock 33:19 PP
3:2 Toff - Oberkofler 35:47 PP
4:2 Baumgartner - Oberkofler 42:01
5:2 Schuller - M. Geier 50:39
O 5. miejsce:
Dania - Polesie 2:4 (1:1, 0:1, 1:2)
1:0 Hardt - Jensen - Sundberg 03:42
1:1 Musienko - Filiczkin - Kukuszkin 16:46
1:2 Chomko - Kowalenia - Durnow 39:40
2:2 Staal - Bødker 46:31 PP2
2:3 Saviels - Durdin - Blinow 50:18 PP
2:4 Tvrdoň 59:42 EN
Komentarze