Rusza liga mistrzów świata – pod nazwą Tipsport extraliga.
U południowych sąsiadów – Czechów zmiany, zmiany, zmiany. Letni puchar wygrało Pilzno, liga ma nowego sponsora tytularnego, związek ogranicza finansowanie młodych obcokrajowców a puchar mistrzów Czech musi iść do remontu.
Seniorzy na tydzień przed rozpoczęciem rozgrywek ligowychzakończyli letni Tipsport Cup. W finale spotkały się zespoły Pilzna i Znojma.Obecność pierwszoligowych Orłów to z pewnością największa niespodzianka tychrozgrywek, którzy w pokonanym polu zostawili między innymi aktualnych mistrzówz Pardubic, Spartę, czeskobudziejowicki Mountfield i M.Boleslav. Przez dwietercje nie było widać różnicy między zespołami, mało tego w 37 min.pierwszoligowiec objął prowadzenie po fantastycznej akcji K.Plaska, któryprzewracając się zdążył jeszcze podać Hradeckiemu i najlepszy strzelec Orłów wtych rozgrywkach nie zmarnował okazji.
RomanMálek zastąpił w bramce Vítkovic JakubaŠtěpánka.
Bramka ta strzelona do szatnizmobilizowała extraligowców z Pilzna, którzy już w 48 min. objęli prowadzeniepo bramkach Johnsona i M.Hermana. Kiedy wydawało się, że Indianie dowiozą tenwynik do końca, na dwadzieścia sekund przed końcem trzeciej tercji wyrównałwypożyczony z Trzyńca T.Vrba. W dogrywce niepotrzebny faul kapitana OrłówR.Hamana zakończył się grą 4:3 i w konsekwencji pierwszą w tych rozgrywkachbramką M.Straki. Hokeiści Pilzna po raz pierwszy grali w finale tych rozgrywek,natomiast ich rywale występowali tu już po raz czwarty, po raz pierwszy jakopierwszoligowiec, ale tylko raz w 2003r. udało im się wygrać (trzeba też zaznaczyć,że był to już drugi finał przegrany przez Orły po dogrywce). W piątek 17.09rusza kolejny sezon extraligowy. Pierwsze zmiany dotyczyć będą sędziów. Mecze„gwizdać” będzie podobnie jak ub. sezonie po 4 sędziów, ale ciekawostką będzie,że w meczach transmitowanych „na żywo” w tv, słychać będzie rozmowy sędziów zzawodnikami. Mecze będą sędziowane również przez zagranicznych sędziów. Ozmianach w poszczególnych zespołach będziemy informować w trakcie rozgrywek.
Bryan Mc Gregor - pierwszy Kanadyjczyk w barwach Trzyńca.
Zdobycie przez czeską reprezentację tytułu mistrza świata wNiemczech nie rozwiązało problemów młodzieżowego hokeja w tym kraju. Dlategoteż władze związku postanowiły na stanowisku szefa wyszkolenia zatrudnić S.Leneraznanego m.in.jako asystenta I.Hlinki z Nagano, który ostatnimi laty pracował wSzwecji. I właśnie ten czynnik był decydujący w powierzeniu w.wym. funkcji, gdyżuznano, że metody treningowe Szwedów przyniosły im sporo sukcesów w hokejumłodzieżowym i postanowiono skorzystać z wiedzy osoby, która miała z tym doczynienia przez wiele lat. Pod koniec sierpnia związek wydał niekorzystne dlanas decyzje w myśl, których postanowiono zaprzestać finansowania kosztówwyszkolenia w kategoriach żakowskich wszystkich cudzoziemców, którzy nie mająstałego pobytu w Czechach (przepis ten nie dotyczy tych, którzy już w poprzednichlatach trenowali). W praktyce oznacza to, że kluby mogą przerzucić je narodziców. Również wprowadzony w młodzikach i juniorach limit cudzoziemców iopłata dla nich za możliwość gry w wysokości ok.16 tys. złotych za sezon stanowi niejednokrotnieskuteczną zaporę. W nadchodzącym sezonie uwagę polskich kibiców z pewnościąnajbardziej powinny zwrócić uwagę występy Bartłomieja Pociechy w extralidzejuniorów w Witkowicach. W kategorii U-18 w Trzyńcu grać będzie Eryk Derkowski, choćna razie prawdopodobnie będzie wypożyczany do pierwszoligowych zespołów (spowodowaneto jest właśnie limitem obcokrajowców – w Trzyńcu występuje jeden z najbardziejuzdolnionych słoweńskich hokeistów J.Repe, który w dodatku jest jednym znajlepszych w całych Czechach obrońców w tej kategorii wiekowej a ta pozycjajest u naszych południowych sąsiadów dość mocno deficytowa). W młodziku wpierwszej lidze będziemy mieć pięciu przedstawicieli: Jarosława Lorka (wypożyczony z Trzyńca do Frydka-Mistka) oraz Jarosława Sapa i KamilaSikorę, którzy w swoim debiucie w Czechach bronić będą barw Orlovej. Wkarwińskim młodszym doroście grać będą wypożyczeni z Jastrzębia Patryk Matusik i KornelCzarnecki. Miło nam też donieść, że w sobotę trzecioklasiści Jastrzębia pokonaliw mini-hokeju swoich rówieśników z Trzyńca. Również czwartoklasiści byli zdecydowanielepsi (wyniki meczu 16:9), jeśli jeszcze dodamy, że cztery gole dla Stalowcówstrzelił jeden z występujących tam Polaków to można śmiało napisać, że był topolski dzień w trzynieckiej Werk Arenie
Komentarze