Dave Lewis poprowadzi Ukrainę
Były trener Detroit Red Wings i Boston Bruins, Dave Lewis został nowym selekcjonerem reprezentacji Ukrainy. W tej roli Kanadyjczyk zadebiutuje już w przyszłym tygodniu w Sanoku.
57-letni trener podpisał umowę do końca obecnego sezonu. Federacja Hokeja Ukrainy (FHU) zaprezentuje nowego szkoleniowca na zwołanej na piątek konferencji prasowej w Kijowie. Potwierdziły się więc pojawiające się od kilku tygodni plotki o objęciu przez byłego trenera zespołów NHL ukraińskiej kadry. Lewis na stanowisku zastąpi Białorusina Michaiła Zacharowa, z którym nie przedłużono kontraktu po tym, jak nie wykonał założonego celu i nie zdołał awansować do przyszłorocznych Mistrzostw Świata elity.
Nie oznacza to jednak, że Zacharow żegna się z reprezentacją Ukrainy, ponieważ ma znaleźć się w sztabie jako jeden z pomocników Lewisa. To odwrotna sytuacja, niż podczas ostatnich Igrzysk Olimpijskich, kiedy Zacharow prowadził reprezentację Białorusi, a jego asystentem był Lewis. Ponadto asystentami nowego trenera Ukrainy zostaną najprawdopodobniej Jurij Szundrow i mający za sobą ponad 800 występów w NHL Dmytro Chrystycz, który występował w roli pośrednika między FHU, a kanadyjskim trenerem.
Dave Lewis przyleciał już na Ukrainę i dziś razem z Chrystyczem obserwował mecz ligi białoruskiej Sokił Kijów - Niemen Grodno. Jutro pojawi się na konferencji prasowej zwołanej przez FHU. Imprezą docelową dla Ukraińców są w tym sezonie Mistrzostwa Świata Dywizji I grupy B, które odbędą się w kwietniu w Kijowie. Jest więc oczywiste, że federację naszych wschodnich sąsiadów i ukraińskich kibiców zadowoli tylko wygranie tego turnieju. Oprócz Ukrainy wystąpią w nim reprezentacje Estonii, Kazachstanu, Litwy, Polski i Wielkiej Brytanii.
Swoją pracę z kadrą Lewis rozpocznie jednak już w niedzielę, kiedy zacznie się zgrupowanie drużyny narodowej przed przyszłotygodniowym turniejem EIHC w Sanoku. W jego trakcie Ukraińcy, którzy pojawią się w Polsce w mocno rezerwowym składzie zagrają z "biało-czerwonymi", ale także z Holandią i drugą reprezentacją Rosji.
Dave Lewis jako zawodnik rozegrał 1 008 spotkań w NHL reprezentując barwy New York Islanders, Los Angeles Kings, New Jersey Devils i Detroit Red Wings. Po zakończeniu kariery gracza pozostał w klubie z Detroit pełniąc aż przez 13 lat funkcję asystenta najpierw Jacquesa Demersa, później Bryana Murraya i wreszcie legendarnego Scotty'ego Bowmana. Znajdował się w boksie Red Wings, kiedy zdobywali oni Puchary Stanleya 1997, 1998 i 2002, a także trzy razy Presidents' Trophy dla najlepszej drużyny sezonu zasadniczego NHL.
Po odejściu Bowmana sam został pierwszym szkoleniowcem Red Wings, ale choć w 2003-04 poprowadził ich do kolejnego Presidents' Trophy, to w żadnym ze swoich dwóch sezonów nie przebił się z zespołem przez drugą rundę play-offów. Po zwolnieniu ze stanowiska trenera pozostał w Detroit jako klubowy scout. W sezonie 2006-07 wrócił na ławkę, tym razem do Boston Bruins, ale zespół nie zdołał zakwalifikować się do rozgrywek posezonowych i Lewis został zwolniony. Rok później był jeszcze asystentem Marca Crawforda w Los Angeles Kings. Bilans Lewisa w roli pierwszego trenera w NHL zamyka się liczbami 131-82-21-12 w 246 meczach.
W 2008 roku szkoleniowiec przeniósł się do Europy i został asystentem Glena Hanlona najpierw w reprezentacji Białorusi, a później takze w Dynamie Mińsk. Kiedy Hanlon zrezygnował ze stanowiska w kadrze Lewis pozostał w sztabie jako asystent Zacharowa wówczas prowadzącego jednocześnie reprezentacje Białorusi i Ukrainy.
Nieudane dla Białorusinów Igrzyska Olimpijskie sprawiły, że również Zacharow musiał odejść, a na jego miejsce przyszedł Eduard Zankowiec. Zarówno on, jak i prezydent białoruskiej federacji, Jewhienij Worsin zapowiadali wówczas, że będą chcieli, by Lewis pozostał przy kadrze, ale ostatecznie stało się inaczej.
Komentarze