Duch Jagra na lodzie w Trzyńcu?

Świetną formę na początku sezonu prezentują hokeiści Szewców ze Zlina, którzy po niedzielnym zwycięstwie nad Białymi Tygrysami z Liberca zajęli pozycję lidera w czeskiej extralidze. W zupełnie innych nastrojach jest mistrzowski Trzyniec, który znów poczuł smak porażki na własnym lodzie.

Zlin nie zachwyca wysokimi zwycięstwami, ale solidne hokejowerzemiosło pozwoliło mu zwyciężyć w pięciu meczach, a tylko raz zjechać z lodupokonanym. W niedzielnym meczu o czoło tabeli „Barany”, bo tak też są nazywanihokeiści Zlina, strzelili 4 gole, a stracili jeden w meczu z Libercem.
PSG ZLÍN - BÍLÍ TYGŘI LIBEREC 4:2 (2:0, 1:0, 1:2)

Inna morawska drużyna, Komety z Brna nie potrafi „zaskoczyćna wysokich obrotach” i tylko raz wygrała w normalnym czasie. W meczu zPardubicami, goście w każdej tercji strzelali co najmniej bramkę, a gospodarze tylko jedną w całym spotkaniu. Pardubice wywiozły więc komplet punktów z Brna.
HC KOMETA BRNO - HC ČSOB POJIŠŤOVNA PARDUBICE 1:4 (0:1, 0:1,1:2)

Po kilkudniowej przerwie, spowodowanej przyjacielskim meczemz New York Rangers, wróciła na tafle czeskiej extraligi praska Sparta. Prażaniegościli w ub. tygodniu drużynę sławnych Rangers i przegrali nieznacznie 0:2. Tymczasemna Spartę oczekiwali hokeiści Czeskich Budziejowic... i doczekali się pierwszejporażki na własnej tafli. Mimo, że miejscowi prowadzili po dwóch tercjach, toPrażanie w ostatniej odsłonie meczu strzelili 3 gole i odjechali z kompletempunktów.
HC MOUNTFIELD ČESKÉ BUDĚJOVICE - HC SPARTA PRAHA 1:3 (1:0,0:0, 0:3)

Ostatni w tabeli, choć niedawni mistrzowie z roku 2009, hokeiściKarlowych Warów na razie „ciągną ogony” ligi. W niedzielę błysnęła iskierka nadzieina zwycięstwo, kiedy po dwóch tercjach w meczu z Witkowicami wynik brzmiał2:0. Witkowice w trzeciej tercji postrzałach Tomáša Káni i Viktora Ujčíka wyrównali, a w dogrywce swoje trafienie dołożył kapitan JiříBurger i karlowarskim uzdrowisku został tylko punkt.
HC ENERGIE KARLOVY VARY - HC VÍTKOVICE STEEL 2:3 po dogryw. (1:0,1:0, 0:2 - 0:1)

Naszpikowany dobrymi graczami klub z Mladej Boleslav zaczyna podnosić się po kiepskim starcie w lidze. W piątek łyżwiarski klub urwał 2 punkty,zwyciężając po karnych nad Kladnem, a w niedzielę przed swoimi kibicami zdobył cenne3 punkty, pokonując Vervę Litvinov. Dzięki tym zwycięstwom Mlada Boleslavoderwała się od dna tabeli.
BK MLADÁ BOLESLAV - HC VERVA LITVÍNOV 2:1 (0:0, 2:1, 0:0)

Do tegoż właśnie dna natomiast zmierza praska Slavia, którapo dwóch zwycięstwach na początku, resztę meczów przegrała. Ostatnio w piątek,ulegając Trzyńcowi na jego lodzie 4: 0, a w niedzielę u siebie z Pilznem 3:5. W meczutym zaświeciła gwiazda grającego właściciela klubu Martina Straki, który byłautorem 2 goli. Zwycięstwo Indian awansowało ich na drugie miejsce, a Slaviaspadła na dwunaste.
HC SLAVIA PRAHA - HC PLZEŇ 1929 3:5 (0:1, 1:3, 2:1)

Trzynieccy Stalownicy w niedzielę podejmowali drużynęRycerzy z Kladna. Klub z Kladna w czasie przerwy wakacyjnej przeżywał chwileniepewności, kiedy miasto nie chciało dalej finansować istniejących struktur. Drużynie groziło odstąpienie z extraligi. Zbawcą kladeńskiego hokeja okazał sięnie kto inny, jak jego największa gwiazda i wychowanek, Jaromír Jágr. Jágr zostałgłównym udziałowcem, zmienił zarząd klubu, jego nazwę i uzgodnił współpracę zmiastem. A teraz, jak mówi, kontroluje klub przez internet. Wszystko tospowodowało, że klub miał jeden z najlepszych startów ligowych od lat, choćostatnio przegrał z Mladą Boleslav. Trzyniec po ub. mistrzowskim sezonie niepotrafi uzupełnić braków kadrowych i sprawia wrażenie, jakby „przeświętował” okresprzygotowawczy. Aczkolwiek na odwrót od Mladej Boleslav w ostatnich dwóchmeczach Stalownicy wychodzili zwycięsko. Prowadzenie w meczu objęli goście inie oddali go do końca meczu. Rycerze kontrolowali przebieg meczu przez całyczas, tak jakby nad lodem unosił się nadzorujący duch Jaromíra Jágra. Stalownicyw pierwszej tercji odpowiedzieli na dwie bramki gości trafieniem Kanadyjczyka Davisona.W drugiej tercji, po kolejnych dwóch golach, po raz pierwszy bramkę Trzyńca opuściłbramkarz Hamerlik. Ostatnia tercja nie przyniosła zmiany wyniku, co było dużązasługą drugiego bramkarza Trzyńca – Martina Vojtka.

HC OCELÁŘI TŘINEC - RYTÍŘI KLADNO 1:4 (1:2, 0:2, 0:0)

Bramki i asysty:18. Davison - 4. Hovorka (Hlaváč), 14. Bílek, 21. Patera (Bicek,Lepine), 23. Lukáč.

Sędziowie: Husička, Minář - Bryška, Novák.

Kary: 4:5, ponadto Havel (Třinec) 10 min.

Wykorzystanie w przewadze: 0:1.

Widzów: 3992.

Składy:

HC Oceláři Třinec: Hamerlík (23. Vojtek) - Hrabal, Zíb,Lojek, Davison, Cartelli, Seman, Richter, Hudec - D. Květoň, Bonk, Marosz - Kohn, Polanský,Adamský - Havel, Peterek, Chovan - Hrňa, Valčák, Orsava. Trenezry: Marek i B.Kopřiva.

RytířiKladno: Chábera - David Růžička, Lepine, Toman, Kameš, L. Procházka, Piskáček -Hlaváč, Patera, Bicek - Hovorka, Dragoun, Kalla - Bílek, Lukáč, Kuchler -Eberle, Melka, Kafka. Trenerzy: Vojta, Tatíček i Kopecký.

Aktualnatabela:

Miejsce	Klub	Mecze	Bramki	Punkty
1.	PSG Zlín	6	17:12	14
2.	HC Plzeň 1929	6	23:16	12
3.	Rytíři Kladno	7	17:17	12
4.	HC Vítkovice Steel	5	17:8	11
5.	HC ČSOB Pojišťovna Pardubice	6	21:15	11
6.	HC VERVA Litvínov	6	14:12	11
7.	Bílí Tygři Liberec	7	13:19	11
8.	HC MOUNTFIELD	6	15:15	10
9.	HC Sparta Praha	5	16:13	8
10.	HC Oceláři Třinec	6	18:16	7
11.	HC Kometa Brno	6	13:16	7
12.	HC Slavia Praha	6	15:18	6
13.	BK Mladá Boleslav	7	11:23	5
14.	HC Energie Karlovy Vary	7	16:26	4