Startuje słowacka ekstraliga
Już dzisiaj nowy sezon w lidze słowackiej zainaugurują drużyny Dukli Trenczyn oraz słowackiej młodzieżówki. Pozostałe spotkania pierwszej kolejki zostaną rozegrane w niedzielę 15 września.
Wywalczonego w ubiegłym sezonie tytułu będą bronić hokeiści HKm Zwoleń. Drużyna z zachodniej części Słowacji zakończyła tym samym hegemonię potentatów z Bratysławy i Koszyc, które wywalczyły sześć mistrzostw z rzędu. W ubiegłym roku Slovan przeniósł się do Kontynentalnej Hokejowej Ligi,a Koszyce zgodnie z planem dotarły do finału ligi. Jednak w nim musieli uznać wyższość ekipy ze Zwolenia. W rywalizacji do czterech zwycięstw meczów najlepsza drużyna sezonu zasadniczego wygrała bardzo pewnie 4:1.
Przerwa między sezonami przyniosła kilka istotnych zmian kadrowych. Odeszło kilku kluczowych zawodników, którzy nadawali tempo rozgrywkom ekstraligi. Wspaniałą karierę zakończył Zigmund Palffy, który w poprzedniej kampanii w zaledwie 39 meczach zdobył 73 punkty!
Z najlepszej piątki strzelców w lidze pozostał jedynie Roman Tomanek. Oprócz wspomnianego Palffego, na wyjazdy zagraniczne zdecydowali się Lukasz Hvila (Bejbarys Atyrau, Kazachstan), Lukasz Jurik (HC Innsbruck, EBEL) oraz Marcel Haszczak (Dinamo Ryga, KHL).
Najciekawsze transfery „do klubu” zrobiły Koszyce. Do sześciokrotnych Mistrzów Słowacji wróciła ikona klubu ostatnich lat Peter Bartosz, który ubiegły sezon spędził w Sanoku. Udało się także pozyskać dwóch bramkostrzelnych napastników Petera Sojczika z Dukli oraz Ratislava Konecznego ze Skalicy. Obaj odgrywali pierwszoplanowe rolę w swoich poprzednich klubach. Dodając do tej listy Mateja Czeszika (12G+27G, Bańska Bystrzyca), doświadczonego Ladislava Nagy’ego oraz młodego centra Tomasa Hrnaka, wydaje się, że brak Haszczaka w nowym sezonie może być zupełnie niewidoczny. Warto też odnotować, że aktualny jest także temat pozyskania Marka Svatosa. W składzie Mistrzowskim jedna istotna zmiana, najlepszego napastnika Lukasza Jurika ma zastąpić dobrze znany kibicom ze Zwolenia Vladislav Balaż, który wraca do ekipy HKm po rocznym pobycie w czeskiej ekstralidze.
Widać bardzo wyraźnie, że Koszyce celują w złote medale i chcą udowodnić, że porażka ze Zwoleniem była tylko przypadkiem i pod nieobecność Slovana Bratysława to oni będą rządzić i dzielić na Słowacji. Nadal w gronie drużyn mogącym zagrozić Koszycom powinny być ekipy ze Zwolenia, Nitry oraz Pieszczan.
Gorzej wypadają drużyny Dukli Trenczyn, Skalicy oraz Popradu, które dość wyraźnie się osłabiły. Czarnym koniem może być Bańska Bystrzyca, która sprowadziła czterech Amerykanów w tym dobrze znanego z PLH Zane’a Kalembę. W ogonie ligi zostają Żylina i Martin, które nie tylko słabo wypadły już w ubiegłym sezonie, ale i znacząco osłabiły kadrę. Młodzieżówka jak zwykle rozegra dwumecz z każdą z drużyn, przygotowując się tym samym do wypadających na przełomie roku Mistrzostw Świata w Szwecji.
Komentarze