Likwidują rywalizację wśród dzieci. Przez "szalonych" rodziców
W hokejowych rozgrywkach dzieci poniżej 13. roku życia w Szwecji nie będą prowadzone tabele i indywidualne statystyki. Wszystko przez przesadnie ambitnych rodziców, którzy zbyt mocno przeżywają mecze swoich pociech.
Dzieci powinny być dziećmi, a nie małymi dorosłymi. Z przykrością stwierdzamy, że wokół młodzieżowego hokeja jest za dużo niezdrowego zamieszania
Wreszcie pozbędziemy się tych szalonych rodziców. Albo przynajmniej wyznaczymy im jakieś granice dzięki rezygnacji z przesadnej rywalizacji wśród dzieci
Sam jako 12-latek byłem odsunięty od gry w najważniejszych meczach prestiżowego turnieju, bo trener chciał go wygrać bardziej niż my, zawodnicy. Wiem jak to jest, kiedy trener każe ci iść pod prysznic, żebyś w ostatniej tercji nie zmarzł siedząc na ławce. Ja to przetrwałem, ale niektórzy moi koledzy nie. Dzieci kończą z hokejem, bo są odsuwane od gry zanim skończą 13 lat. Czy chcemy wspierać coś takiego? Kto jest w stanie w tym wieku określić, które dzieciaki będą najlepsze i osiągną najwięcej?
To w sumie jest kosmetyczna zmiana, bo dzieci i tak będą patrzyły na tabele i swoje statystyki, nawet jeśli oficjalnie ich nie będzie. Problemem są raczej dorośli, którzy źle się zachowują - Widzę, ale to jest bardziej problem społeczny niż sportowy. To rodzice mają z tabelami kłopot, a nie dzieci.
Generalnie tak jest, że celuje się w jakieś rzeczy. Myślę, że rywalizacja i nauczenie się przegrywania to część hokejowej edukacji
Komentarze