Kanadyjczycy ponownie z Pucharem Spenglera
Czternasty triumf w historii jednego z najstarszych hokejowych turniejów odnotowali reprezentanci Kanady. W finale hokeiści z „kraju Klonowego Liścia” ponownie pokonali HC Lugano 5:2.
To drugi rok z rzędu, w którym Kanadyjczycy wracają do domuz Pucharem Spenglera. Ponownie w finale północnoamerykański zespół zmierzył sięze szwajcarskim HC Lugano. Dla drużyny z Kanady był to czternasty triumf na tejimprezie, więcej zwycięstw na koncie mają tylko gospodarze - HC Davos. Trzebajednak nadmienić, że zespół z Ameryki Północnej po raz pierwszy uczestniczył wtym turnieju dopiero w 1984 roku, ponad sześćdziesiąt lat później.
W tym roku ekipa z Kanady mogła pochwalić się świetną grą wmomentach specjalnych. Nic więc dziwnego, że gol, który okazał się byćdecydującym w finale ustrzelony został podczas gry w osłabieniu. Autoremtrafienia na wagę wygranej był Cory Emmerton, zawodnik szwajcarskiego HC AmbrìPiotta, który w przeszłości reprezentował barwy Detroit Red Wings.
Przed ostatnim pojedynkiem, w czterech starciach podopieczniLuke’a Richardsona zdobyli aż dziewięć bramek w przewagach liczebnych. W finalenie udało im się jednak wykorzystać choćby jednej okazji, gdy jeden zzawodników rywali przebywał na ławce kar. - Możenie radziliśmy sobie najlepiej podczas przewag, ale stworzyliśmy kilka bardzogroźnych sytuacji podczas osłabień. W tak krótkich turniejach dobra gra wformacjach specjalnych to podstawa - przyznał szkoleniowiec Kanadyjczyków.
Świetny występ zaliczył Zach Fucale, młody bramkarzreprezentujący na co dzień barwy Brampton Beast wybronił czterdzieści strzałówpodopiecznych Douga Sheddena. 21-latek z Laval przejął miano „jedynki” w bramceKanadyjczyków po wpadce Drewa MacIntyre’a w meczu inauguracyjnym. Ekipa zAmeryki Północnej przegrała to spotkanie z Dynamo Mińsk aż 4:7.
Fucale nie załapał się jednak do najlepszej turniejowejszóstki, którą ogłoszono jeszcze przed rozpoczęciem ostatniego meczu. Jegomiejsce zajął golkiper HC Lugano Elvis Merzlikins. Pozostałe miejsca zajęli MaximNoreau i Andrew Ebbett z reprezentacji Kanady, James Wisniewski z HC Lugano,Drew Shore z HC Davos oraz Jewgienij Kowyrszyn z Dynamo Mińsk.
Kanada - HC Lugano5:2 (1:1, 3:0, 1:1)
0:1 Bürgler – Zackrisson 0:32
1:1Genoway – Spaling, Emmerton 5:03
2:1 Pouliot - Micflikier, DiDomenico 20:59
3:1 Emmerton – Parlett 22:59 (w osłabieniu)
4:1 Ebbett – Raymond 37:17
4:2 Bürgler – Wisniewski 44:08 (w przewadze)
5:2 Spaling 59:43 (pusta bramka)
Minuty kar: 17-5
Strzały na bramkę: 47-40
Widzów: 6300
Składy:
Kanada: Fucale;Noreau, Gormley; Heshka, Chay Genoway; Parlett, Flood; Vukic; DiDomenico,Pouliot, Micflikier; Ebbett, McIntyre, Raymond; Pare, Sheppard, Campbell;Spaling, Emmerton, Colby Genoway; Katic.
HC Lugano: Merzlikins(41. Müller); Wisniewski, Wilson; Chiesa, Furrer; Ulmer, Heinrich; Ronchetti,Hirschi; Bürgler, Zackrisson, Hofmann; Walker, Lapierre, Sannitz; Vesce,Martensson, Klasen; Fazzini, Gardner, Bertaggia.
Komentarze