Rzut oka na Czechy. O transferach słów kilka
Za naszą południową granicą w najlepsze trwają przygotowania do nowego sezonu Tipsport Extraligi. Pomimo tego, że mamy dopiero czerwiec zespoły zastanawiają się w którą stronę podążać. Przedłużają kontrakty, ściągają z powrotem zawodników wypożyczonych po swoich filiach, reorganizują szyki w celu spełnienia pokładanych nadziei na przyszły sezon oraz walki o wyznaczone cele. Już teraz warto zapoznać się ze zmianami jakie zaszły na transferowym rynku, ponieważ ruch wewnątrz samej ligi był całkiem spory.
Obrońca tytułu, czyli Kometa Brno póki co wzmocniła się dwoma zawodnikami. Są to Lukáš Nahodil (14G+16A), który w zeszłym roku reprezentował barwy Pardubic oraz powracający z HC Pilzno Tomáš Svoboda (15G+13A).
Szeregi urzędującego mistrza póki co opuścili Petr Mrazek (Mladá Boleslav), Tomáš Vondráček (Pardubice) oraz Marek Kvapil (Amur Chabarowsk KHL). Dwaj pierwsi zawodnicy w ostatnim czasie pozostawali na wypożyczeniach w innych klubach, natomiast strata Kvapila, który po rocznej przerwie powraca do KHL, na pewno będzie odczuwalna dla Komety. Powód? Był on jedną z kluczowych postaci zespołu w fazie play off i najlepiej punktującym zawodnikiem sezonu zasadniczego.
Ciekawych wzmocnień dokonali włodarze Bílí Tygři Liberec. Z rodzimego podwórka wyciągnęli Lukáša Jaška (HC Oceláři Trzyniec), który był draftowany w 2015 roku przez Vancouver Canucks, a pomimo swojego młodego wieku (20 lat) w Trzyńcu był ciągle ogrywany na zmianę w pierwszym zespole i w filialnym klubie z Frydku-Mistku, gdzie grał razem z Aronem Chmielewskim. Z tego samego rocznika do Liberca powraca bramkarz, który ostatni rok spędził za oceanem, czyli Aleš Stezka (Chicago Steel). Po trzech „pustych” sezonach w Libercu postarają się również odkurzyć i postawić na nogi Ladislava Šmída, który powraca z NHL do rodzimego klubu.
Zespół z Liberca opuszcza słowacki bramkarz Ján Lašák, który reprezentował klubowe barwy od 2014 roku. Kończy się również wypożyczenie zdobywcy 21 punktów (8G+13A) Vladimíra Svačiny, który powraca na tę chwilę do HC Oceláři Trzyniec. Do szwedzkiej ligi przenosi się również obrońca Ondřej Vitásek, który ostatnie sześć sezonów spędził w klubie i na wypożyczeniach, a ostatnimi czasy dostawał nawet powołania do kadry narodowej. Klub zmienia również Jakub Valský. Ten zawodnik dołączył do drużyny w trakcie poprzedniego sezonu po nieudanej przygodzie ze Slovanem Bratysława, a teraz przeszedł do BK Mladá Boleslav. Kolejnym bardzo poważnym osłabieniem jest odejście kapitana zespołu Branko Radivojeviča, który wraca do miejsca, w którym zdobywał swoje pierwsze hokejowe szlify, czyli do Dukli Trenczyn. Mocnym ciosem dla zespołu jest także odejście Radima Šimka do NHL. 24-letni obrońca związał się umową z San Jose Sharks. Brak ofensywnie usposobionego defensora (24 punkty w sezonie zasadniczym i 8 w play off) na pewno będzie wielką stratą dla drużyny z Liberca.
Ciekawych ruchów transferowych dokonano w HK Mountfield Hradec Králové. Pierwszym wzmocnieniem z KHL jest były kapitan… lokalnego rywala. Tak jest, w przyszłym roku Petr Koukal dołączy do zespołu zza miedzy. Wśród kibiców z Pardubic bojowe nastroje, więc pewnie powrót do hali, w której święcił mistrzostwo Czech nie będzie należał do przyjemnych. Zespół Mountfielda pozyskał również reprezentacyjnego obrońcę ze Słowacji, czyli Dominika Graňáka (Rögle BK), który ostatnie sezony spędzał w lidze szwedzkiej i KHL. Jego kolega z kadry Lukáš Cingeľ (Sparta Praga) również dołączył do tego zespołu. Do obrony sprowadzono również kadrowicza Łotwy Oskarsa Cibulskisa (Dinamo Ryga). Do zespołu dołączyli także Tomáš Zigo, Mislav Rosandić, Filip Pavlik.
Ondřej Kacetl nie potrafił się przebić do składu i zdecydował się zmienić otoczenie. W przyszłym sezonie będzie bronił dostępu do bramki lokalnego rywala, czyli Pardubic.
Natomiast Tomáš Knotek będzie grał w barwach BK Mladá Boleslav. Na Słowację wraca grający na wypożyczeniu Martin Baca (Koszyce), a Lukáš Nedvídek i Ondřej Kopta, pozostają wypożyczeni do Slavii Praga, z kolei Jindřich Barák przenosi się tam na zasadzie transferu. Rastislav Dej w przyszłym sezonie zagra w barwach Vitkovic, a sporo punktujący w sezonie zasadnicznym obrońca Stanislav Dietz w Litvinovie. Póki co nieznany jest los takich graczy jak Petr Beránek, Karel Plášil, Jake Newton i Rudolf Červený.
Sensacyjny półfinalista z zeszłego roku, czyli Pirati Chomutov zasili doświadczony obrońca ze Słowacji Tomáš Slovák (Pilzno). Po spadku swojego zespołu dołączył do składu Vojtěch Tomeček (HC Energie Karlowe Wary) oraz znudzony już grą na zapleczu Extraligi Luboš Rob (HC Czeskie Budziejowice). Sprawdzani będą Mario Grman (Żylina) i Alex Rašner (Ołomuniec).
Bardzo dobry sezon Davida Kämpfa nie uszedł uwadze obserwatorów zza oceanu i tego zawodnika nie zobaczymy już na europejskich lodowiskach w przyszłym roku. Otrzymał on propozycję gry w filialnym zespole Chicago Blackhawks. Do ligi EBEL przenoszą się Marek Račuk i Adam Raška, którzy w przyszłym roku będą grać dla Znojmo. Nieznana jest jeszcze przyszłość Bretta Skinnera i Tomáša Kudělki.
W szoku wydają się być dalej po zeszłym sezonie włodarze HC Oceláři Trzyniec, którzy do tej pory ściągnęli z wypożyczenia Vladimíra Svačine (Liberec). Póki co największą zmianą jest ta na ławce trenerskiej. Vladimíra Kýhosa zastąpi dobrze znany w Trzyńcu Václav Varaďa.
Lista zawodników, którzy opuścili zespół jest na te chwilę zdecydowanie dłuższa. Obrońca David Nosek przenosi się do Zlina, Lukáš Galvas dołącza do zespołu swojego syna, czyli Ołomuńca, a Radim Matuš przenosi się do ligi EBEL i będzie reprezentował Orli Znojmo. Młody Lukáš Jašek liczy, że zmiana otoczenia wpłynie na niego korzystnie, przenosi się do wicemistrza z zeszłego sezonu czyli Liberca. Nie będą równierz w Trzyńcu grać tacy gracze jak Kamil Kreps, Tomáš Netík, Tomáš Klimenta Tyler Redenbach. Do składu Trzyńca wraca z "wygnania" ze szwajcarskiego EHC Olten -Jiří Polanský. Nowy trener Trzyńca zapowiedział, że w składzie pozostanieJakub Petružálek.Niezana jest decyzja AmerykaninaCory'ego Kanea, któryotrzymał propozycję dalszej gry, ale nie odpowiedział na to.
Zespół ze stolicy kraju, czyli Sparta Praga zgłasza swoje aspiracje do tytułu (który to raz), a mają w tym mu pomóc zawodnicy z zagranicy tacy jak Alexander Reichenberg, który jest wychowankiem Lillehamer i reprezentantem Norwegii. Posiłkiem z ligi norweskiej będzie również amerykański skrzydłowy Vinny Saponari (Frisk Asker). Z ligi fińskiej dołącza bramkarz Sami Aittokallio (Kärpät), który swego czasu był sprawdzany przez Colorado Avalanche. Wychowanek ekipy z Hawierzowa, grający ostatnio na wypożyczeniu w Zlinie, Robert Říčka również będzie reprezentował barwy stołecznego klubu. Do zespołu dołącza też obrońca Tomas Pavelka (Litvinov). Posiłkami ze spadkowicza będą David Honzík i Tomáš Dvořák (Karlowe Wary).
Do ligi niemieckiej przenosi się doświadczony bramkarz Tomáš Pöpperle. Lukáš Cingel będzie grał dla Hradca Králové, a Filip Novotný reprezentował zespół z Karlowych War. Sprawdzany przez Pilzno w zeszłym sezonie Martin Procházka pozostanie tam na kolejny sezon. Nie wiadomo, gdzie będą grali Vladimír Eminger, Brian Ihnačák i Andre Deveaux. Michal Řepík również póki co nie podjął ostatecznej decyzji, licząc zapewnie na jakieś oferty zza granicy.
Po przepracowanym roku zza oceanem do zespołu z Litvinova powraca młody Filip Helt (Sarnia Sting). Szeregi tego zespołu zasili również bramkarz z ligi niżej, czyli Pavel Kantor (Prościejów). Po dobrym sezonie (4G+15A) w Hradcu Kralove linię defensywy wzmocni także Stanislav Dietz.
W barwach Litvinova w przyszłym roku nie zobaczymy Robina Hanzala, którego dobra gra w lidze i udział w MŚ przyniósł efekt w postaci transferu do HC Nieftiechimik Niżniekamsk z ligi KHL. Kolejnymi, którzy opuszczą zespół są Rosjanin Semion Babincew, który spróbuje powrotu do swojej rodzimej ligi, obrońcy Filip Pavlik (Hradec Králové) i Tomáš Pavelka (Sparta Praga), będący na wypożyczeniu do drugoligowych zespołów bramkarz Tomáš Halász, mający już prawdopodobnie najlepsze lata za sobą Rostislav Martynek (Frýdek-Místek) oraz znany z brutalnej gry Tomáš Frolo (Vsetín). Kolejny z bramkarzy Jaroslav Janus po dwóch sezonach w lidze czeskiej i powrocie do kadry Słowacji zdecydował się na powrót do Slovana Bratysława (KHL).
Pierwszym zagranicznym wzmocnieniem HC Škoda Pilzno jest występujący ostatnio w lidze norweskiej obrońca Nick Jones (Stjernen). Zza granicy do rodzimego kraju powraca również były reprezentant Czech Milan Gulaš (Färjestad), który ostatnio grał w lidze szwedzkiej. Z ekstrakligowego zaciągu do zespołu dołączają wspomniany wcześniej już Martin Procházka (Sparta Praga), z beniaminka Miroslav Svoboda (Dukla Igława), a ze spadkowicza Denis Kindl (Karlowe Wary).
Bramkarz Matěj Machovský przenosi się do fili Detroit Red Wings i w przyszłym sezonie zagra co najmniej w lidze AHL. Bardzo dobry sezon Daminika Kubalika (29G + 19A w sezonie zasadniczym) skutkuje jego przenosinami do KHL i będzie reprezentował barwy Saławatu Jułajew Ufa. W czeskiej lidze pozostają lecz zmieniają barwy klubowe tacy gracze jak David Němeček (Mladá Boleslav), Tomáš Slovák (Chomutov), Tomáš Svoboda (Kometa Brno), Milan Švarc (Prościejów) i Jakub Lev (Vítkovice). Nie jest jasna przyszłość takich graczy jak Peter Frühauf, Tomáš Hrnka i Jakub Koreis.
Do zespołu z Vitkovic po ograniu się w lidze WHL powraca wychowanek Šimon Stránský (Prince Albert). Włodarze klubu pewnie wiążą z 19-latkiem spore nadzieje. Poza tym do Vitkovic dołączy Jakub Lev (Pilzno) i Rastislav Dej (Hradec Králové). Szansę ma też dostać zawodnik z przeszłością w naszej lidze Marek Kalus (ostatnio Hawierzów).
Zespół z Ostrawy póki co wykonuje kosmetyczne ruchy zarówno po stronie + jak i -. Z tego tytułu postanowiono pożegnać się z Dominikiem Kafka (Hawierzów), Stanislavem Balánem (Karlowe Wary). Po niezbyt udanym sezonie Erik Němec przenosi się do EBEL (Znojmo), a nieznana jest przyszłość graczy takich jak Yan Stastny, Michael Vandas, Lukáš Kovář.
BK Mladá Boleslav w przyszłym sezonie będzie reprezentować kilku nowych zawodników. Zaledwie 20-letni bramkarz Jan Růžička (Des Moines), który powraca z ligi USHL, 19-letni hokeiści Ondřej Najman, Pavel Kousal (obaj Spokane) występujący w WHL, kapitan pierwszoligowej Slavii Praga Ronald Knot oraz Jiří Říha (Dukla Igława). Ponadto do zespołu dołączą obrońca Zlina Oldrich Kotvan, oraz tacy gracze jak David Němeček (Pilzno), Tomáš Knotek (Hradec Králové), Petr Mrázek (Kometa Brno) i Jakub Valský (Liberec). Z zespołem pożegnał się już Marek Trončinský, który w trakcie rozgrywek został wypożyczony już do Pardubic i tam będzie grał w przyszłym sezonie. Natomiast zrezygnowano z usług takich graczy jak Jan Lukáš, Jan Holub, Jiří Kučný, Tomáš Voráček, Ivan Ďurač, Vít Jonák, Tomáš Pospíšil i Tomáš Urban.
Klub hokejowy z Ołomuńca sprowadził na razie do tej pory Lukáša Galvasa (Trzyniec), Romana Vlacha (Zlín) oraz sprawdza Antonína Pechaneca (Havířov).
Z klubem pożegnał się już doświadczony obrońca Pavel Skrbek (Znojmo), Alex Rašner jest sprawdzany przez Chomutov, a nieznane jest przyszłość trzech innych graczy - Jakub Matai, Tomáš Mikúš i Juraj Mikúš.
Zespół ze Zlina zasiliło póki co trzech graczy. Powracający ze Słowacji po dobrym sezonie obrońca Tomáš Valenta (Zwoleń), grający na tej samej pozycji David Nosek (Trzyniec) oraz wypożyczany już w wcześniej David Štastný (Przerów).
Zlin opuszcza jeden z najjaśniejszych punktów z zeszłego sezonu na rzecz ligi KHL Petr Holík (Siewierstal Czerepowiec). Zrezygnowano również z usług takich graczy jak Roman Vlach (Olomouc), Oldrich Kotvan (Mladá Boleslav), Robert Říčka (Sparta Praga), Ondřej Holomek (Vsetín). Miroslav Blatak zakończył swoją karierę.
Zespół, który o swój byt w lidze musiał walczyć do samego końca – Dynamo Pardubice w przyszłym sezonie będą reprezentować wracający z ligi fińskiej (RoKi) Daniel Voženílek, Marek Trončinský (Mladá Boleslav), Ondřej Kacetl (Hradec Králové), Tomáš Vondráček (Kometa Brno). Do Pardubic dołączy także dwóch Kanadyjczyków, którzy miniony sezon spędzali na Słowacji, są to Jake Cardwell (HC Nowe Zamki) i Ty Wishart (HC Bańska Bystrzyca).
Nicholas Charles Schaus przenosi się do Mietałłurga Magnitogorsk, więc zespół traci bardzo dobrze punktującego obrońcę (7G+29A w sezonie zasadniczym i 2G+8A w play out). Bramkarz o podwójnym obywatelstwie (czeskim i niemieckim) Jaroslav Hübl przenosi się do Fischtown Pinguins Bremerhaven, czyli niemieckiej ligi DEL. Pożegnano również dwóch innych graczy Lukáša Nahodila (Kometa Brno) i Tomáša Kauta (Kladno)
Beniaminek z Igławy póki co wzmacnia się zawodnikami, którzy rywalizowali na zapleczu czeskiej ekstraklasy. Dukle będą reprezentować Jan Zdráhal (Třebíč), Jakub Suchánek (Czeskie Budziejowice), Petr Ulrych (Kladno), Lukáš Žálčík (Czeskie Budziejowice), Lars Volden (Dukla Trenczyn). Sprawdzany jest Norweg Nicolai Bryhnisveen (Tingsryds) oraz Erik de la Rose (Storhamar).
Z zespołu odchodzą Tomáš Kaláb (Třebíč), Jiří Říha (Mladá Boleslav), Miroslav Svoboda (Pilzno), Michal Důras (Strasbourg). Nie wiadomo gdzie w przyszłym sezonie zagrają Filip Dundáček, David Březina, Lukáš Jícha. Jiří Dobrovolný i Lukáš Sáblík postanowili zakończyć swoje kariery.
Podsumowując powyższe informacje młodzi zawodnicy, którzy mają za sobą udane sezony tacy jak Radim Šimek, David Kämpf, Matěj Machovský będą sprawdzani w przyszłym roku w AHL i być może nawet NHL. Ci, którzy zbierali szlify za oceanem w ligach juniorskich bądź nie sprostali oczekiwaniom wracają do czeskiej ligi z delikatnie podkulonymi ogonami. Na rzecz KHL odeszło kilku bardzo dobrych zawodników takich jak Marek Kvapil, Petr Holik, Dominik Kubalik, Robin Hanzal. Niektórzy jeszcze zwlekają z decyzją i czekają na oferty jak np. Martin Repik. Mamy też kilka spektakularnych powrotów jak chociażby ten Petra Koukala czy Ladislava Šmída. Coraz częściej kluby sięgają po graczy ze Skandynawii. Póki co największe przetasowania trwają wewnątrz samej ligi. Znając życie każdy zespół bacznie obserwuje, który z zawodników zostanie jeszcze „odpalony” podczas obozów przygotowawczych lub zostanie bez klubu w którejś z silniejszych lig. Przeczucie podpowiada, że jeszcze kilka perełek będzie dane nam oglądać w przyszłym sezonie na czeskich lodowiskach być może nie tylko z Europy, ale także z transferów last minute zza wielkiej wody…
Komentarze