Ile hokeiści mogą zarobić na Białorusi?
Średni zarobek w mińskim Dynamie, wyłączając obcokrajowców, ale włączając działaczy klubowych wynosi nawet 30 tysięcy dolarów miesięcznie. Naviny.by zdecydowały się podać niektóre liczby, które były tajemnicą managmentu klubu i samych hokeistów. Szef białoruskiego hokeja Siemion Szpiro uważa, że nie są to wiadomości publiczne i nie należy o tym rozmawiać. Niezależny portal uważa, że nic nie szkodzi na przeszkodzie.
Tyle prezydent Łukaszenko, a na co to niezależni dziennikarze Naviny.by? Udało im się zebrać ciekawą informację o zarobkach w białoruskim hokeju.
Zarobki są uzależnione od klubu i tego w jakiej lidze on gra. Oczywiście najlepiej się tutaj mają gracze Dynama Mińsk, które gra w KHL. Później są kluby białoruskiej extraligi i Wyższej Ligi, gdzie grają farmy extraligowców, często uzupełniane przez zawodników młodzieżowych.
Na Białorusi, podobnie jak w innych zagranicznych ligach są ustanowione maksymalne i minimalne poziomy wynagrodzeń. Ważne jest, że zasadnicze te wynagrodzenia nie obejmują bonusów i premii, które często przewyższają zasadnicze wynagrodzenie. W sezonie 2015/16, w białoruskiej ekstralidze maksymalny zarobek zawodnika nie mógł przekroczyć minimalnego zarobku z KHL i wynosił 4 tys. USD na miesiąc. Te maksymalne honorarium w otrzymywało 18 graczy. To jest tylko 6,5% ogólnej liczby zawodników białoruskiej ekstraligi. W tym samym sezonie minimalne wynagrodzenie 850 BYR (około 1.700 PLN) miało więcej niż połowa zawodników w klubach. To znaczy, że różnica między najlepiej i najgorzej zarabiającymi zawodnikami w ekstraligowym klubie mogła być dziesięciokrotna.
W ubiegłym sezonie Szachcior Soligorsk poszukiwał trzech hokeistów, gwarantując im zarobki na poziomie 500 USD na miesiąc. Oznacza to, że maksymalna pensja w białoruskiej lidze w ubiegłym roku wynosiła 5 tys. USD miesięcznie. Jeśli przyjąć obniżkę stałego zarobku w przyszłym sezonie o 25%, to znaczy, że maksymalny zarobek będzie wynosić 4 tys. USD na miesiąc. Wcześniej niektóre kluby publikowały swoje średnie pensje dla zawodników. I tak w sezonie 2013/14 HK Mietałłurg Żłobin płacił średnio 9,65 tys. USD, HK Homel płacił 7 tys. USD a HK Szachcior Soligorsk 5 tys. USD miesięcznie.
Mińskie Dynama jest już klubem z innej bajki to znaczy z KHL. Gracze zatrudnieni w Mińsku to prawdziwi oligarchowie białoruskiego hokeja. Ale i tam nie zaliczają się do bogatych, a raczej do mniej niż średniaków. I tak w rankingu za rok 2014 z budżetem 8,8 mln USD zajęło 23. miejsce na 28 klubów.
Najbogatszym, jak i do dziś pozostaje petersburskie SKA z budżetem 38,5 mln USD. W ubiegłym sezonie 14 hokeistów SKA było w TOP-30 najlepiej płaconych graczy KHL. Roczny dochód lidera Ilji Kowalczuka wyniósł 5,5 mln USD a wspominaną 30-kę zamykał Nikołaj Prochorkin z 1,05 mln USD.
Gracze Dynama Mińsk w ostatnim rankingu najbogatszych zawodników KHL się nie dostali. Ale, jeżeli orientować wg danych za ubiegłe lata to w sezonie 2012/13 w Mińsku mogli zarobić:
Geoff Platt - 817 tys. USD,
Andrej Miezin - 800 tys. USD,
Zbyněk Irgl - 600 tys. USD,
Jaroslav Obšut - 600 tys. USD,
Charles Linglet - 500 tys. USD,
Kevin Lalande - 300 tys. USD,
Jere Karalahti - 270 tys. USD.
Ówczesny budżet mińskich Dynamowców wyniósł 16,7 mln USD. Na wypłaty poszło 12,49 mln USD z czego zostało wypłaconych 13 Białorusinów i 15 "legionierów". Wynika z tego, że średnio w HK Dynama Mińsk można było zarobić 22,3 tys. USD na miesiąc. Oficjalna strona podawała jednak, że średnie wynagrodzenie wynosiło 50 tys. USD na miesiąc. Jednocześnie 7 graczy zarabiało nie więcej niż 154 tys. USD/rok. Pięciu kolejnych wynagrodzenie zawierało się pomiędzy 154-308 tys. USD/rok, a kolejnych sześciu zarabiało między 308 a 463 tys. USD/rok. Tyle samo zawodników zarabiało od 463 do 695 tys. US/rok. Kolejne widełki od 695 do 926 tys. USD/rok osiągnęło 3 zawodników, a tylko jeden zarabiał do 1,38 mln USD. W kolejnym sezonie 2013/14 budżet HK Dynama Mińsk zmniejszył się do 8,877 mln USD i podano, że maksymalny kontrakt wyniósł 800 tys. USD na rok. Od kolejnego sezonu 2014/15 informacji o zarobkach w mińskim Dynamo nie publikowano. W kolejnym to jest w sezonie 2015/16 również informacji o zarobkach w HK Dynamo nie było.
Według niezależnych dziennikarzy białoruskich budżet, jedynego białoruskiego klubu KHL wynosi 20 mln USD/rok, a na wynagrodzenia dla graczy to połowa tej sumy. Piątka "legionierów" zarabia trochę ponad 3 mln USD czyli, między 600 a 750 tys. USD/rok. Reszta zawodników, trenerów czy pozostałych działaczy klubu, których się wymienia na 25 osób, średnie wynagrodzenie wynosi 350 tys. USD/rok.
tłumaczyła: Irina Bushta
Komentarze