Niezwykła ceremonia. Ojciec zabrał numer synowi (WIDEO)
Każda ceremonia zastrzeżenia numeru jest jedyna i niepowtarzalna. Ale ta była naprawdę szczególna. Bo aby zastrzec numer swojego byłego wielkiego gracza klub musiał odebrać go... jego synowi. Nic dziwnego, że na lodzie polało się morze łez.
Nie wiem od czego zacząć. Dziękuję Ci za to, że zawsze mnie wspierałeś i zawsze byłeś obok. Chciałem Ci po prostu podziękować. Również za pożyczenie numeru
To był dla mnie poruszający moment, gdy dostałem od Liasa znów swoją bluzę, tym razem na zawsze. Właściwie to ciągle do mnie nie dociera. To jest jakieś takie nierealne...
Komentarze