Liiga: Udany rewanż KalPy

Do Kuopio przyjechał wicelider tabeli TPS Turku. Gospodarze przed tym meczem okupowali 7.lokatę, a zatem liderowali strefie, która nie ma automatycznego awansu do ćwierćfinałów play-off, ale jej drużyny bić się będą w pierwszej rundzie play-off o dwa przeznaczone dla nich miejsca w dalszej fazie rozgrywek. To był już wystarczający powód do tego, aby wyzwolić w sobie pokłady sportowej złości i wywalczyć zwycięstwo. Dodatkowym bodźcem dla hokeistów z Kuopio był fakt, że ostatnie spotkanie tych drużyn, rozegrane w Turku 19 grudnia ubiegłego roku wygrała drużyna TPS 3:1.

Wicelider przystąpił do meczu świadomy celu, który chce osiągnąć i do jego wykonania zbliżył się otwierając wynik spotkania. Pierwszą bramkę zawodów zdobył Markus Nurmi strzałem spod bandy, który totalnie zaskoczył golkipera gospodarzy, Niko Hovinena. Zaraz potem mogło być już 2:0 dla gości. Obrońca TPS podał krążek prosto na kij Teemu Väyrynena, ale tym razem Hovinen nie dał się już zaskoczyć, a trzeba przyznać, że sytuacja do zdobycia bramki była wyśmienita. Po około trzech minutach gola wyrównującego zdobył Alexandre Texier, któremu gumę do tyłu odegrał Joni Ikonen. Wynik 1:1 utrzymał się do końca drugiej tercji.

W ostatnich 20 minutach regulaminowego czasu gry, pierwszy cios zadali gracze z Kuopio. Będąc w liczebnej przewadze na lodzie, rozegrali pomiędzy sobą krążek, który do bramki skierował Alexander Ruuttu przy asyście Eetu Luostarinena i Janne Taviego. Ruuttu ma 25 lat i urodził się w Chicago, posiada podwójne obywatelstwo, USA i Finlandii. W 2011 roku został wybrany w 2.rundzie draftu przez Arizona Coyotes, ale nigdy w NHL nie zadebiutował. To już jego drugi sezon w drużynie z Kuopio. W obecnych rozgrywkach zdobył 13 bramek i zaliczył 9 asyst. Goście nie mogli w żaden sposób przedrzeć się przez szyki obronne KalPy. Na 77 sekund przed końcem meczu trener TPS-u Kalle Kaskinen wycofał swojego bramkarza Oskari Setänena, w ten sposób Turku miało na tafli przewagę liczebną, którą na 9 sekund przed końcem meczu wykorzystał defensor Iikka Heikkinen, zdobywając swoją 14 bramkę w tym sezonie, a co najważniejsze doprowadzając do remisu 2:2. Tak sytuację skomentował trener Kaskinen: „Na pewno zasłużyliśmy na co najmniej jeden punkt w tym meczu, byliśmy skoncentrowani i walczyliśmy do końca”.

Wdodatkowym czasie gry, gospodarze przeprowadzili wzorową akcję, która dała im zwycięstwo 3:2 i udany rewanż za grudniową porażkę w Turku. Janne Tavi podał do Ruuttu, który z okolic niebieskiej przyłożył mocno w bramkę, Setänen nie zdołał zamrozić krążka, a drogę dla niego znalazł Mathew Maione. 27-letni defensor jest Kanadyjczykiem włoskiego pochodzenia. Rozgrywa swój drugi sezon poza kontynentem północnoamerykańskim. Na europejskich taflach debiutował w lidze słowackiej jako zawodnik HK Bańska Bystrzyca. Dla KalPy zdobył w obecnym sezonie 21 punktów (6G + 15A), co daje mu średnią 0,5 pkt. / mecz.

KalPa pomimo wygranej osunęła się o jedno miejsce w dół tabeli, bowiem w regulaminowym czasie, a zatem za 3 punkty wygrały swój mecz „Pelikany” z Lahti (3:2 z Vaasan Sport), tym samym wyprzedziły hokeistów z Kuopio i zajęły ich miejsce. Lider Kärpät Oulu łatwo rozprawił się z Ilves Tampere 4:0, dla których była to już czwarta porażka z rzędu. Jeszcze gorszą serię notują „Asy” z Pori, którzy 6 ostatnich spotkań kończyli bez triumfu. Tym razem w roli ich oprawców wystąpił „stołeczny” IFK wygrywając dopiero po rzutach karnych 4:3. Helsińczycy dla odmiany notują bardzo dobrą serię. To był ich czwarty kolejny wygrany mecz. Ale w takim gazie w jakim jest obecnie Hämeenlinna PK, nie jest żadna inna drużyna. Ich licznik wskazuje już cyfrę 5 przy okienku wskazującym liczbę gier bez porażki. Tym razem od ich mocy padli gracze Jukurit Mikkeli (3:2). Oczywiście ta świetna forma znajduje też odzwierciedlenie w tabeli, w której Hämeenlinna zaliczyła kolejny awans i jest już na 12.miejscu. Lukko Rauma łatwo, lekko i przyjemnie zgarnęło kolejne 3 punkty po wygranej 6:1 z KooKoo Kouvola.

Tabela

1. Kärpät Oulu 43 mecze, 90 punktów, 2. TPS Turku 43, 82 pkt., 3. Tappara Tampere 42, 77 pkt., 4. JYP Jyväskalä 41, 73 pkt., 5. Lukko Rauma 43, 71 pkt., 6. IFK Helsinki 42, 69 pkt., 7. Pelicans Lahti 43, 66 pkt., 8. KalPa Kuopio 42, 65 pkt., 9. SaiPa Laappenranta 42, 63 pkt., 10. Ässät Pori 44, 62 pkt., 11. KooKoo Kouvola 42, 51 pkt., 12. Hämeenlinna PK 41, 49 pkt., 13. Ilves Tampere 43, 49 pkt., 14. Jukurit Mikkeli 42, 45 pkt., 15. Vaasan Sport 43, 42 pkt.

Do ćwierćfinałów play-off automatycznie awansuje sześć najlepszych drużyn. Zespoły z miejsc 7-10 rozegrają 1.rundę play-off celem wyłonienia dwóch pozostałych ćwierćfinalistów. W sezonie zasadniczym każda drużyna rozgrywa 60 spotkań.

Na rynku transferowym należy odnotować pojawienie się w zespole Ässät Pori dwóch nowych twarzy. Napastnik Tuomas Huhtanen przyszedł z ligi Mestis (drugi poziom rozgrywkowy w Finlandii) z zespołu Kiekko-Vantaa, a defensor Tommi Taimi przywędrował z grającego w KHL Slovana Bratysława. Taimi zdążył już nawet zdobyć debiutancki punkt dla nowego pracodawcy. Drużyne Ilves Tampere opuścił Mikael Kuronen, który przeniósł się na zaplecze szwedzkiej SHL do zespołu IK Oskarshamn. Ubytek nastąpił również w kadrze świeżo upieczonego finalisty Ligi Mistrzów, JYP Jyväskalä. Do swojej ojczyzny wrócił 35-letni skrzydłowy Michel Miklik, który zasilił szeregi HC Koszyce.