DEL: Niedziela zmian
Niedzielna kolejka ligowa przyniosła duże zmiany w tabeli. Najwięcej zyskały Fischtown Pinguins Bremerhaven i ERC Ingolstadt, zadowolony może być też Adler Mannheim.
„Orły” z Mannheim podejmowały na swoim lodowisku Düsseldorfer EG. Stawką tego meczu dla gospodarzy było przeskoczenie w tabeli swojego rywala i zameldowanie się w „dziesiątce”, czyli w strefie, która nie oznacza końca rywalizacji po sezonie zasadniczym.
Adler bardzo dobrze zaprezentował się w pierwszej tercji tego meczu. W 10.minucie krążek zgubił przy próbie wyprowadzenia go ze swojej tercji, Jeremy Welsh, co wykorzystali gospodarze. Ryan MacMurchy zagrał do Phila Hungereckera, a ten zdobył gola na 1:0. Po dwóch minutach „Orły” prowadziły już 2:0. Do wycofanego zza bramki krążka dopadł Garrett Festerling i z przestrzeni międzybulikowej soczyście przymierzył.
W drugiej tercji na ławkę kar powędrował Thomas Larkin, a wtedy goście poczuli, że jest szansa zacząć odrabiać straty. Przeprowadzili świetną akcję zespołową, z podaniami pomiędzy Maximilianem Kammererer, Bernhardem Ebnerem i Darrylem Boycem, który zakończył wszystko celnym trafieniem. Niedługo jednak kazali czekać swoim fanom hokeiści „Orłów” na kolejną radość. Zasługą zastosowanego forecheckingu była bramka zdobyta przez podopiecznych Billa Stewarta na 3:1. Jej strzelcem został, syn byłego szkoleniowca reprezentacji Polski Jacka Płachty, Matthias. To jego dziesiąty gol w tym sezonie w 44 meczu. Na koncie ma również 15 asyst, co daje mu 60.miejsce w ligowej klasyfikacji najskuteczniejszych, ale w takiej samej klasyfikacji tyle tylko, że obejmującej wyłącznie graczy klubu z Mannheim jest obecnie na trzeciej pozycji.
Wynik nie uległ już zmianie, a na wyróżnienie zasługuje postawa bramkarza „Orłów” Dennisa Endrasa. Obronił 36 z 37 strzałów, co dało mu wyśmienitą skuteczność 97,3%. Reprezentacyjny golkiper Niemiec, który za kilkanaście dni będzie miał szansę zadebiutować na olimpijskich taflach (był w kadrze na olimpiadzie w 2010r., ale nie zagrał), w tym sezonie nie ma jednak zbyt dobrych statystyk. Jego skuteczność obron wynosi 89,9%, a w meczu puszcza średnio 3,07 gola. Odnotować warto również aktywność Spencera Machacka z Düsseldorfu, który w meczu oddał aż 10 strzałów.
Adler Mannheim dzięki tej wygranej wskoczył na 10.miejsce w tabeli, które jest przepustką do 1.rundy play-off, z której dwie najlepsze ekipy dołączą do grona ćwierćfinalistów. W sprawie tego awansu, jak również formy „Orłów” wypowiedział się strzelec drugiego gola, Festerling „- Byliśmy już w trudnej sytuacji, ale wyciągnęliśmy lekcję z każdego meczu i kawałek po kawałku odbudowywaliśmy się. Teraz wracamy do play-off. Podsumowując, mecz z Düsseldorfem był kolejnym krokiem we właściwym kierunku”.
Fischtown Pinguins Bremerhaven przesunęli się w tabeli z 8.miejsca na piąte po wygranej 4:3 z Iserlohn Roosters, którzy musieli opuścić bezpieczną strefę i znajdują się teraz na 7.lokacie. Drużyna z Ingolstadt zaliczyła awans z 9.miejsca na szóste po kanonadzie do jakiej doszło w Wolfsburgu, gdzie Grizzlies musieli uznać wyższość gości. Kibice obejrzeli 13 bramek, a wynik to 8:5 dla Ingolstadt. Jeżeli są awanse, muszą również być spadki, i taki właśnie zaliczyła ekipa Kölner Haie, która pożegnała się z bezpieczną „szóstką” i wylądowała na 8.miejscu, a wszystko to po porażce u siebie 1:3 z Eisbären Berlin. Kolejnym przegranym tej kolejki ligowej jest drużyna Schwenninger Wild Wings, która powędrowała z siódmego na dziewiąte, co było wynikiem przegranej 1:4 z Nürnberg Ice Tigers. Czołowa trójka nie zwolniła tempa. Komplety Berlińczyków, Norymberii i lidera z Monachium, który na wyjeździe rozprawił się 5:2 w derbowym pojedynku z „czerwoną latarnią” ligi, Straubing Tigers. Należy też odnotować pogrom Krefeld Penguine, którego doznali w Augsburgu 1:7, a skrzydłowy „Pingwinów” Martin Schymainski nazwał ten występ po prostu krępującym. Obecną sytuację w lidze, ścisk, który panuje pomiędzy poszczególnymi strefami i ilość zmian pozycji w tabeli, która może obecnie następować, tak skomentował trener Ingolstadt, Doug Shedden „- Teraz każdy mecz to jak walka w play-off”.
Tabela
1.Red Bulls Monachium 44 mecze, 94 punktów, 2. Nürnberg Ice Tigers 44, 89 pkt., 3. Eisbären Berlin 45, 85 pkt., 4. Grizzlys Wolfsburg 44, 67 pkt., 5. Fischtown Pinguins Bremerhaven 45, 66 pkt., 6. ERC Ingolstadt 44, 65 pkt., 7. Iserlohn Roosters 44, 65 pkt., 8. Kölner Haie 44, 64 pkt., 9. Schwenninger Wild Wings 46, 64 pkt., 10. Adler Mannheim 44, 61 pkt., 11. Düsseldorfer EG 45, 60 pkt., 12. Augsburger Panther 44, 57 pkt., 13. Krefeld Pinguine 45, 50 pkt., 14. Straubing Tigers 44, 46 pkt.
Do fazy play-off zagwarantowany awans ma 6 pierwszych drużyn sezonu zasadniczego, ekipy z miejsc 7-10 powalczą ze sobą o dwa pozostałe miejsca w tej fazie.
Komentarze