Hokej.net Logo

SHL: Niesamowity mecz Nichlasa Hardta

SHL: Niesamowity mecz Nichlasa Hardta

Niebywałego wyczyny dokonał Nichlas Hardt z Malmö Redhawks, który w meczu wyjazdowym z Örebro Hockey zapisał na swoim koncie 4 trafienia i walnie przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny 6:1.

Ze wszystkich czwartkowych spotkań szlagierowo zapowiadał się pojedynek w Jönköping, gdzie miejscowy HV71 podejmował Skellefteå AIK. Gospodarze mieli na koncie 60 punktów i ósme miejsce, a goście o dwa „oczka” więcej i szóstą lokatę. Wygrywając tą potyczkę HV71 przeskakiwał w tabeli swoich oponentów, a w zależności od wyniku Malmö być może również i tę drużynę. W Jönköping miejscowi zrealizowali swój plan i wygrali 3:1, a po dwa punkty do tego sukcesu dołożyli Kanadyjczyk Marc Zanetti (gol i asysta) oraz urodzony w Szwecji, a posiadający też obywatelstwo USA Lawrence Pilut (dwie asysty). Bardzo dobrze spisał się golkiper HV71, 26-letni Fredrik Pettersson Wentzel, który wybronił 30 strzałów. Po meczu na dla stacji telewizyjnej C more wypowiedział się Martin Thörnberg, napastnik z Jönköping, posiadający na koncie medale MŚ z każdego kruszcu, 4-krotny mistrz SHL „- Każdy punkt jest ogromnie ważny. Jest niesamowicie ciasno pomiędzy drużynami z miejsc, od 10-go do 3-go, 4-go. Dobrze, że wracamy na mecz do domu….tutaj było naprawdę ciężko”. HV71 awansowało o jedno miejsce do góry i obecnie otwiera grupę uprawnioną do walki w 1.rundzie play-off. Do „bezpiecznej szóstki” tracą tylko jeden punkt. Skellefteå spadła dwa miejsca w dół na 8.pozycję.


Drużyną, która przedzielała oba wyżej opisane kluby było Malmö Redhawks, które we wtorek po rzutach karnych pokonało 2:1 Jönköping, kończąc swoją serię trzech gier bez wygranej. W czwartek udali się do Örebro, które chciało przerwać swoją passę dwóch porażek pod rząd. „Czerwonoskórzy” z jednej strony musieli uciekać przed goniącymi ich HV71 (1 pkt. straty) i Brynäs (3 pkt. straty), a z drugiej gonili, licząc na potknięcia, będących przed nimi Skellefteå (1 pkt. więcej), Frölundę (2 pkt. więcej) i Linköping (3 pkt. więcej). Redhawks poradzili sobie nadspodziewanie łatwo, wygrywając aż 6:1. Hokeiści Malmö zdobywali bramki jak zaprogramowani, dokładnie po dwie w każdej tercji, a zaczęło się tak dobrze dla gospodarzy, bo to oni otworzyli wynik tego meczu. Uczynił to Fin Jere Sallinen. Później już niepodzielnie rządzili „Indianie”, a ich wodzem był Nichlas Hardt, który dokonał niebywałego wyczynu. Zdobył 4 gole, robiąc sobie przerwę od trafiania w bramkę w drugiej tercji. 29-letni reprezentant Danii w jednym meczu osiągnął więcej niż w całym aktualnym sezonie, bowiem miał na koncie tylko 3 gole i 11 asyst. Po meczu stwierdził „- Dzisiaj wszystko wychodziło. Czasami po prostu krążki wskakują do bramki same i miło było to dzisiaj przeżywać”. W cieniu jego wyczynu na wyróżnienie zasługuje Daniel Zaar, który ostatnie dwa sezony spędził za oceanem, gdzie występował w lidze AHL. Szwed 3-krotnie w czwartek asystował Hardtowi, ale sam też strzelił gola w drugiej tercji na 3:1. Efektowna wygrana została nagrodzona awansem Malmö na 6.miejsce, czyli do grupy, która fazę play-off rozpoczyna od razu od ćwierćfinałów.



Nichlas Hardt

Była to już druga porażka Örebro w tym tygodniu. We wtorek przegrali gładko w Linköping 0:3, czym pomogli gospodarzom na przerwanie serii dwóch porażek z rzędu. Podbudowana tą wygraną drużyna z Linköping wybrała się po kolejne zdobycze do Gävle. Mając w składzie swój nowy nabytek 21-letniego prawoskrzydłowego Henrika Törnqvista z Karlskrony. Przy dogodnym układzie wyników Linköping mógł wyprzedzić drugą i trzecią ekipę w tabeli, czyli Djurgårdens i Färjestad. „Lwy” są naprawdę rozpędzone ponieważ „pożarły” Brynäs 5:1, prowadząc już po pierwszej tercji 2:0. Zjeżdżający na przerwę przed drugą tercją 17-letni Adam Boqvist z Brynäs, którego ogłoszono w tym tygodniu numerem 2 rankingu draftowego NHL wśród zawodników grających w Europie, tak widział dalszy przebieg meczu „- Dostaliśmy dwie bramki, głupio stracone. Ważne jest żebyśmy się podnieśli teraz, nacierali i walczyli”. Ten plan nie wypalił, a najbardziej pomieszał go Daniel Olsson-Truklja, który dla Linköping zdobył gola i zaliczył asystę. „- Myślę, że naprawdę dobrze prezentowaliśmy się przez pełne 60 minut. Graliśmy stabilnie i to był po prostu dobry w naszym wykonaniu mecz wyjazdowy” – tak skomentował ten pojedynek Olsson-Truklja. Linköping znajduje się obecnie na najniższym miejscu ligowego podium.


Wicelider tabeli Djurgårdens Sztokholm podejmował rozpędzające się Rögle BK. Goście przyjechali do dystryktu Hovet opromienieni dwoma zwycięstwami z rzędu, gotowi pokazać gospodarzom, że niełatwo będzie im utrzymać drugie miejsce w tabeli. A każda wpadka mogła „stołecznych” dużo kosztować, bo trzecie w tabeli Färjestad miało tyle samo punktów co oni, natomiast tylko punkt mniej było na koncie Linköping i trzy „oczka” mniej miała Frölunda. „Czerwono-niebiesko-żółci” mocno wzięli sobie do serca tą napiętą ligową sytuację i wygrali swój domowy mecz 6:2 inkasując cenne 3 punkty. Do składu gospodarzy po czterech meczach pauzy powrócił między słupki Joacim Eriksson. Goście natomiast mogą podziękować swojemu bramkarzowi, że po pierwszych 20.minutach na tablicy wyników wciąż widniał bezbramkowy remis. Zjeżdżając na przerwę prawoskrzydłowy Djurgårdens, Jonathan Davidsson powiedział w telewizyjnym wywiadzie „- Tworzymy wystarczająco dużo dobrych okazji, teraz po prostu trzeba je wykorzystać”. Tak jak powiedział, tak też się stało. Na kolejną pauzę hokeiści gospodarzy zjeżdżali z bezpiecznym 3:0. W trzeciej tercji dołożyli kolejne trzy bramki, a Rögle zdołało odpowiedzieć tylko dwoma trafieniami. Świetny sposób na uczczenie swoich 22-ich urodzin znalazł Lukas Vejdemo, który zapisał na swoim koncie dwa gole. Szwed był draftowany w 2015 roku przez Montreal Canadiens, ale jak na razie całą karierę spędził w Djurgårdens. Rozpromieniony jubilat po meczu powiedział „- No nie może być lepiej. Trzy punkty i do tego dwa gole, to absolutnie idealnie! Po prostu uważam, że byliśmy dzisiaj lepszym zespołem”. Ze swoich indywidualnych poczynań może być też dumny kapitan sztokholmczyków Calle Ridderwall, który także strzelił dwa gole. Nie zdobywał bramek natomiast, ale celnie podawał dwa razy Mikael Ahlén. Człowiekiem, który i strzelał i podawał był Linus Johansson. To on otworzył worek z bramkami, a potem jeszcze powiększył swój dorobek o dwie asysty, przez co wygrał rywalizację punktową w tym meczu.


Do Karlskrony udała się drużyna Frölundy Göteborg, która w przypadku korzystnych dla siebie rozstrzygnięć mogła nawet dosięgnąć tego dnia drugiego miejsca w tabeli. Było to bardzo trudne, bo swoje punkty musiałyby zgubić Linköping, Färjestad i Djurgårdens, ale na to hokeiści z drugiego co do wielkości miasta Szwecji wpływu nie mieli. To co mogli to zrobili, a mianowicie rozbili gospodarzy 7:1. Po upływie półtorej minuty gry było już 1:0 dla „Indian”. Zabawę rozpoczął Simon Hjalmarsson, który później dołożył jeszcze jednego gola. Alternatywny kapitan Frölundy ma na koncie 7 bramek i 15 asyst, co daje mu dorobek 22 punktów. Asystę i gola w tym meczu zdobył wybrany numerem 1 spośród wszystkich hokeistów z europejskich tafli Rasmus Dahlin. Oczywiście chodzi tu o ogłoszone w tym tygodniu wyniki śródsezonowe dfaftu do NHL. Takim samym dorobkiem meczowym może pochwalić się lider ligowej tabeli punktowej, Ryan Lasch z USA, którego liczby po tym spotkaniu prezentują się następująco: 39 meczów, 13 goli, 32 asysty. Strzelanie dla Frölundy zakończył pochodzący z Karlskrony Ponthus Westerholm. Poproszony o komentarz do wydarzeń tego dnia trener gospodarzy Ove Molin rzucił „- To całkiem proste. Spotkaliśmy dziś zespół, który był znacznie lepszy od nas w każdym elemencie. Byli bardziej wydajni, szybciej grali krążkiem, nam nie udało się w żaden sposób ich naruszyć”.


Luleå Hockey mająca serię dwóch porażek z rzędu i 10.miejsce w tabeli podejmowała trzecią siłę ligi, Färjestad Karlstad. Faworyt wydawał się jeden, tym bardziej, że patrząc na totalny ścisk w tabeli na miejscach od drugiego do dziesiątego, to goście nie mogli sobie pozwolić na stratę punktów. A jednak dywagacje i prognozy to jedno, a życie i gra to drugie. Gospodarze zaskoczyli wszystkich i wygrali dosyć gładko 4:1. Einar Emanuelsson zdobył połowę całego dorobku swojej drużyny i miało to miejsce w pierwszej tercji. Zjeżdżając na przerwę nie krył swojego zaskoczenia „- Nie bardzo wiem co się dzieje, cały czas udaje nam się utrzymywać naszą przewagę”. Najlepszym asystującym tego meczu był inny gracz Luleå, defensor Daniel Sondell, który dwukrotnie dogrywał krążek swoim kolegom. Porażka Färjestad kosztowała ich spadek o jedno miejsce w dół. Obecnie zajmują trzecią lokatę. Po meczu rozczarowany szkoleniowiec „Indian” Johan Pennerborn rzucił tylko do telewizyjnych kamer „- Nie ma zbyt wiele słów, aby opisać to co się stało”.


Zespoły z dwóch różnych biegunów spotkały się w Mora. Do zajmujących przedostatnie miejsce i mających na koncie pięć porażek z rzędu miejscowych przybył lider tabeli, Växjö Lakers z czterema kolejnymi zwycięstwami i niedawno wywalczonym awansem do finału Hokejowej Ligi Mistrzów. Faworyt był oczywiście tylko jeden i nie zawiódł. „Jeziorowcy” wygrali to spotkanie 4:2, a najlepiej punktował Elias Pettersson, który otworzył wynik meczu, a potem dorzucił jeszcze asystę. Szwed w 31 meczach uzbierał 38 punktów (13G + 25A), co daje mu 5.miejsce w klasyfikacji całej ligi. Swoje trafienia dołożyli także Brendan Shinnimin, Martin Lundberg i Eric Martinsson, który w pomeczowym wywiadzie powiedział „- Graliśmy dość stabilnie. Mora rzuciła nam wyzwanie pod koniec meczu, ale poradziliśmy sobie. Trzy punkty to trzy punkty, bierzemy je ze sobą i tyle”.

Tabela

1. Växjö Lakers 39 meczów, 85 punktów, 2. Djurgårdens Sztokholm 38, 69 pkt., 3. Linköping HC 39, 67 pkt., 4. Färjestad Karlstad 40, 66 pkt., 5. Frölunda Göteborg 39, 66 pkt., 6. Malmö Redhawks 38, 64 pkt., 7. HV71 Jönköping 39, 63 pkt., 8. Skellefteå AIK 39, 62 pkt., 9. Luleå Hockey 39, 58 pkt., 10. Brynäs Gävle 38, 58 pkt., 11. Örebro Hockey 38, 44 pkt., 12. Rögle BK Ängelholm 39, 40 pkt., 13. Mora IK 38, 36 pkt., 14. Karlskrona HK 39, 35 pkt.


Pierwsze 6 drużyn po sezonie zasadniczym ma zapewniony awans do ćwierćfinałów play-off. Zespoły z miejsc 7-10 rywalizować będą o dwa pozostałe miejsca w ćwierćfinałach. Natomiast drużyny, które zajmą dwa ostatnie miejsca po sezonie zasadniczym powalczą o utrzymanie w ekstraklasie. Każda z ekip rozegra w sezonie zasadniczym 52 spotkania.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe