Hokej.net Logo

LNH: Ojciec i teść zawodników z NHL trenerem mistrza Rumunii. Podsumowanie sezonu (WIDEO)

LNH: Ojciec i teść zawodników z NHL trenerem mistrza Rumunii. Podsumowanie sezonu (WIDEO)

Okazuje się, że Rumunia to świetna przystań dla byłych gwiazd hokeja, którzy końcówkę kariery spędzają w LNH. Mistrzów kraju, zespół SC Csíkszereda Miercurea-Ciuc poprowadził Czech, którego syn i zięć grają w lidze NHL.

Sześć drużyn liczy sobie rumuńska Liga Naţională de hochei, czyli w skrócie LNH. Wśród nich znajdują się dwie, które rywalizację w rodzimych rozgrywkach łączą z występami w węgierskiej Erste Lidze. Mowa tu o ekipach SC Csíkszereda Miercurea-Ciuc i ASC Corona Braszów. Oba zespoły dotarły na Węgrzech do półfinałów play-off, co pozwala je określić mianem czołowych zespołów tamtejszej ligi.


Skrót jednego ze spotkań Corona Braszów -SC Csíkszereda Miercurea-Ciucw ostatnim

sezonie węgierskiej Erste Ligi.


W swoich rodzimych rozgrywkach te dwie ekipy zdecydowanie przewyższają resztę stawki. Dość powiedzieć, że zespół z Braszowa, który zajął 2.miejsce po fazie zasadniczej, składającej się z 30 kolejek, wyprzedził 3.drużynę w tabeli, Progym Gheorgheni aż o 15 punktów. Te dwie ekipy spotkały się w półfinale play-off, w którym Corona ponownie potwierdziła swoją wyższość pokonując rywali w serii 3-0. Takim samym wynikiem zakończyła się rywalizacja Csíkszeredy ze Steaua Bukareszt. W meczach o 5.miejsce Dunarea Galati pokonała 9:5 i 10:3 Sportul Studentesc Bukareszt, który jest klubem 12-sekcyjnym, a można w nim trenować na przykład modelarstwo, żeglarstwo, tańce, czy bejsbol.


Sprawa brązowego medalu rozstrzygnęła się w pięciu meczach, bowiem tak jak półfinały, ta rywalizacja toczyła się do dwóch wygranych. Po objęciu prowadzenia 2-0 przez stołeczną Steauę do głosu doszli hokeiści z Gheorgheni, którzy wyrównali na 2-2 i dopiero w ostatnim spotkaniu Steaua wygrała 6:1 przesądzając o losach 3.miejsca. Co ciekawe, w żadnym z tych pięciu spotkań nie wygrał zespół będący gospodarzem pojedynku.


Rywalizacja finałowa rozstrzygnęła się w sześciu spotkaniach. W dwóch pierwszych meczach padało naprawdę dużo bramek (9:7 i 6:5 po dogrywce) i w każdym z nich lepszym był zespół gospodarzy, czyli SC Csíkszereda Miercurea-Ciuc. W Braszowie na długo zapamiętają spotkanie numer cztery, w którym goście pokonali miejscową Coronę 10:1. Tytuł mistrzowski Csíkszereda wywalczyła po bardzo zaciętym spotkaniu, zakończonym po dogrywce wynikiem 4:3. Połowa spotkań w finałowej serii kończyła się w dodatkowym czasie gry, a 4 z sześciu spotkań zakończyło się różnicą tylko jednej bramki, co pokazuje jak zacięta i wyrównana rywalizacja panowała w boju o tytuł najlepszej drużyny w Liga Naţională de hochei.


Ostatni mecz finału LNH Corona Braszów -SC Csíkszereda Miercurea-Ciuc (cały mecz).


Zdecydowanym liderem mistrzowskiej ekipy SC Csíkszereda Miercurea-Ciuc w zasadniczej części sezonu był 29-letni lewoskrzydłowy Radim Valchar, który zdobył w 24 spotkaniach 56 punktów (26G + 30A), co dało mu 2.miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących w lidze. Czeski napastnik w play-offach dołożył jeszcze 12 „oczek” (6G + 6A). Valchar był najskuteczniejszym graczem swojego zespołu również w rozgrywkach węgierskiej ekstraklasy. W przeszłości zdobył z zespołem Repaces de Gap mistrzostwo Francji (2015), a z rodzimą kadrą wystąpił na MŚ do lat 18 i 20. W rumuńskiej Csíkszeredzie występuje już od dwóch sezonów.


Znalezione obrazy dla zapytania radim valchar

Radim Valchar z SC Csíkszereda Miercurea-Ciuc, wicelider rankingunajskuteczniejszych

w LNH w sezonie zasadniczym.


Valchar aż o 16 punktów wyprzedził grającego na tej samej pozycji Ervina Moldovana. 40-latek, były wieloletni reprezentant Rumunii, w fazie zasadniczej strzelił 19 goli i zaliczył 21 asyst, a w play-offach udało mu się jeszcze zaliczyć jeszcze 5 kluczowych podań do partnerów z drużyny. Moldovan nieprzerwanie od 2000 roku występował w drużynie z rodzinnego Miercurea-Ciuc, a wywalczone na początku kwietnia mistrzostwo kraju było ostatnim sukcesem w jego karierze, którą zaraz potem zakończył.


Czołowymi zawodnikami zespołu Csíkszeredy byli bracia Rokaly posiadający obywatelstwo węgierskie i rumuńskie. 20-letni Szilard to napastnik, natomiast dwa lata starszy Norbert jest obrońcą, najskuteczniejszym w mistrzowskiej ekipie z Miercurea-Ciuc. W sezonie zasadniczym Szilard Rokaly wywalczył 39 „oczek” (17G + 22A), a Norbert był gorszy tylko o 5 punktów (15G + 19A). W play-offach Szilard zaprezentował się dwukrotnie, zdobywając gola i asystę, natomiast Norbert zagrał 8 razy, ale już nie powiększył konta zdobyczy punktowych.


Jedynym napastnikiem reprezentacji Rumunii na MŚ dywizji IB w Kownie, pochodzącym z Csíkszeredy był Csanád Fodor. W fazie zasadniczej zdobył 37 „oczek” (17G + 20A), a w rozgrywkach postsezonowych wywalczył 10 punktów (6G + 4A). W litewskim czempionacie miał spory udział (2G + 3A) w sukcesie Rumunów, którym było utrzymanie się na poziomie dywizji IB (zajęli przedostatnie miejsce, wyprzedzając tylko Chorwację) i za rok będzie mógł zmierzyć się z naszą reprezentacją, która niestety zawita na tym szczeblu rozgrywkowym. Fodor tak jak wielu jego klubowych kolegów również dysponuje dwoma paszportami, węgierskim i rumuńskim.


Znalezione obrazy dla zapytania csanad fodor

CsanádFodor, jedyny napastnik zSC Csíkszereda Miercurea-Ciuc w kadrze Rumunii.


W kowieńskim czempionacie udział wzięli również czołowi obrońcy zespołu z Miercurea-Ciuc, a mianowicie Hugo Gecse (2G + 9A / 2G + 1A), Alpar Sallo (4G + 12A / 2G + 3A) i Tihamer Györfy (1G + 5A / 0 pkt.).


22-osobową kadrę Rumunii w połowie tworzyli gracze zespołu wicemistrza kraju, ASC Corona Braszów, którzy mieli znacznie lepsze notowania u selekcjonera Juliusa Penzesa. Przyczyna tego stanu jest bardzo prosta. Słowak wraz z Kanadyjczykiem Martinem Lacroix prowadzili zespół z Braszowa w lidze. Drużyna była zdecydowanym faworytem rozgrywek i miała obronić tytuł zdobyty przed rokiem. W składzie pojawili się obcokrajowcy mający zapewnić sukces. Byli to Słowacy, Kanadyjczycy, a także zdobywca Pucharu Gagarina z 2013 roku z drużyną Dinama Moskwa, Kiriłl Kniaziew, Amerykanin Evan Stoflet z doświadczeniem z ECHL, ligi duńskiej i azjatyckiej, 35-letni były reprezentant Łotwy Maksims Sirokovs, a także byli reprezentanci Ukrainy Denis Zabłudowskij i Jewhienij Jemielianenko. Tą hokejową „wieżę Babel” uzupełniał fiński defensor Jere Ölander, który w sezonie 2015/16 7-krotnie wystąpił w składzie STS-u Sanok.


Znalezione obrazy dla zapytania kirill knyazev corona brasov

Kiriłł Kniaziew (z lewej), dziś jeden z liderów Corony Braszów, a w przeszłości mistrz ligi KHL.


Braszowski wyścig zbrojeń nie dał jednak spodziewanych efektów. Ekipa z Miercurea-Ciuc okazała się lepsza i pomściła dwa ostatnie przegrane ligowe finały, odzyskując tytuł utracony w 2014 roku. Twórcą tego sukcesu był czeski szkoleniowiec Leo Gudas. Jego nazwisko, brzmiące tak samo jak zawodnika Philadelphia Flyers, Radko Gudasa nie jest przypadkiem, bowiem 53-letni Leo jest jego ojcem. Trener Csíkszeredy ma w NHL jeszcze jednego członka swojej rodziny. Jego zięciem jest bowiem Michal Neuvirth, bramkarz „Lotników”.


Znalezione obrazy dla zapytania leo gudas

Trener mistrzów Rumunii, Leo Gudas (z Lewej) kładący na rękę swojego słynnego syna Radko Gudasa.


W Miercurea-Ciuc w ostatnim sezonie, podobnie jak w Braszowie, także występowali utytułowani hokeiści. Na pierwszy plan wysuwa się para rosyjskich napastników: Andriej Taratuchin (10G + 19A / 2G + 10A) i Piotr Sczastliwy, najskuteczniejszy gracz fazy play-off (11G + 8A), w której powtórzył wynik z sezonu zasadniczego, kiedy zdobył 19 punktów (13G + 6A). 35-letni Taratuchin ma na koncie dwa tytuły mistrza Rosji (2004 z Awangardem Omsk i 2008 z Saławatem Jułajew Ufa) i jeden Puchar Gagarina (2011 z Saławatem Jułajew Ufa). Był dwukrotnie mistrzem świata do lat 20 i raz do lat 18. Draftowany w 2001 roku przez Calgary Flames nie zadebiutował na taflach najlepszej ligi świata.


Szczastliwy ma 39 lat i w 1999 roku został mistrzem świata do lat 20, a w 2011 zdobył Puchar Gagarina, grając w jednej drużynie z Taratuchinem. Napastnik pochodzący z Wichoriewki zaliczył 130 spotkań w NHL w Ottawa Senators i Mighty Ducks of Anaheim. W 2007 roku był kapitanem reprezentacji Rosji na MŚ prowadząc swoich kolegów do zdobycia brązowego medalu. Szczastliwy został najskuteczniejszym zawodnikiem i królem strzelców Liga Naţională de hochei w fazie play-off.


Innym bardzo doświadczonym Rosjaninem jest wieloletni gracz Torpedo Niżny Nowogród i kapitan Spartaka Moskwa Maksim Potapow (3G + 2A / 1G + 2A). 38-latek rozegrał blisko 200 spotkań w lidze rosyjskiej, a po powstaniu KHL dołożył kolejne 432 mecze. Trzy lata młodszy od niego Aleksandr Gołowin (4G + 4A w 7 meczach / 3G + 2A), urodzony w Kazachstanie to mistrz Rosji z 2004 roku z Awangardem Omsk i mistrz świata do lat 18 ze „Sborną”. Poczet graczy rosyjskich z Csíkszeredzie kończy Wiaczesław Biełow (9G + 12A / 1G + 4A). 35-letni obrońca to kolejny niezwykle doświadczony hokeista, który w KHL rozegrał ponad 400 spotkań, mając już na koncie 164 mecze w lidze rosyjskiej, której mistrzostwo stało się jego udziałem w 2004 roku, kiedy grał razem z Gołowinem.


W mistrzowskiej ekipie są też akcenty związane z ligą polską. 29-letni słowacki środkowy Ondrej Rusnák w sezonie 2014/15 wystąpił w 8 meczach Cracovii, zaliczając tam końcówkę sezonu zasadniczego i dwa spotkania fazy play-off. W 2008 roku został mistrzem rodzimej ekstraklasy z zespołem Slovana Bratysława. W mistrzowskim sezonie Csíkszeredy grał tylko w fazie zasadniczej, w której zaliczył 14 spotkań i zdobył 27 punktów (9G + 18A). W KH Sanok w rozgrywkach 2013/14 w 18 meczach wystąpił słowacki defensor Stanislav Hudec, zdobywając mistrzostwo Polski. Miał już wtedy na koncie tytuł mistrza Czech w barwach Trzyńca. W Csíkszeredzie rozegrał w ostatnim sezonie tylko dwa mecze i zaliczył jedną asystę.


Sport Club Miercurea Ciuc, campioana României ediția 2017-2018

HokeiściSC Csíkszereda Miercurea-Ciuc z pucharem za mistrzostwo Rumunii.


Jego rodak, 38-letni Peter Fabuš to kolejny bardzo utytułowany zawodnik, który sportową emeryturę spędza w rumuńskiej Csíkszeredzie. Słowak w 2000 roku był draftowany z numerem 281 przez Arizona Coyotes, choć nigdy w NHL nie zagrał. Nie przeszkodziło mu to jednak dwukrotnie wygrać ligę słowacką (2004 z Duklą Trenczyn i 2011 z HC Koszyce), tyleż samo razy zostać czempionem Kazachstanu (2014 i 2015 z Jertysem Pawłodar) i dołożyć jeszcze mistrzostwo Białorusi z Niemanem Grodno w 2013 roku. Występował również w reprezentacji Słowacji na MŚ w 2008. Fabuš zdobył w lidze rumuńskiej 32 punkty (15G + 17A) w sezonie zasadniczym i 16 „oczek” (8G + 8A) w play-offach, co uczyniło z niego wicelidera rankingu najskuteczniejszych w całej lidze w tej części rozgrywek.


W Liga Naţională de hochei w ubiegłym sezonie pojawiło się jeszcze kilku hokeistów z przeszłością w polskiej lidze oprócz tych, którzy zagrali w dwóch najlepszych ekipach tych rozgrywek. Brązowy medal ligi zdobył Ukrainiec Jewhen Łymanski, najskuteczniejszy gracz i król strzelców Steauy Bukareszt, w sezonie zasadniczym, w którym w 25 meczach zdobył 44 punkty (22G + 22A), a w play-offach dołożył jeszcze 5 „oczek” (2G + 3A). Pochodzący z Charkowa napastnik przez dwa lata reprezentował Orlika Opole (2014-2016), po czym w sezonie 2016/17 rozegrał jeszcze 23 mecze dla katowickiego GKS-u.


W zespole Progym Gheorgheni pojawiło się dwóch Ukraińców, którzy zasmakowali gry w PHL. Mykyta Bucenko w sezonie 2014/15 był zawodnikiem Polonii Bytom. Od dwóch lat jest reprezentantem Ukrainy i występuje z nią na turniejach mistrzostw świata. W Rumunii w fazie zasadniczej rozegrał 20 spotkań i zdobył 42 punkty (23G + 19A), a następnie w play-offach dołożył kolejne 11 „oczek” (7G + 4A). Obrońca Wołodymyr Ałeksiuk to były reprezentant kraju, w sezonie 2014/15 występował w JKH GKS Jastrzębie, a w następnym rozegrał 33 mecze dla Podhala Nowy Targ. W Gheorgheni zdobył gola i 6 asyst w fazie zasadniczej, a także jedno kluczowe podanie w play-offach.


Znalezione obrazy dla zapytania nikita butsenko

Reprezentant Ukrainy i były zawodnik Polonii Bytom, Mykyta Bucenko.


Róbert Krajči spędził dwa lata w Unii Oświęcim (2010-2012), po czym w Polsce pojawił się jeszcze na chwilę w sezonie 2014/15, by rozegrać 3 spotkania KH Sanok. Od rozgrywkek 2015/16 był zawodnikiem Dunarei Gałacz, dla której w ostatniej kampanii zdobył 29 punktów (13G + 16A) w 15 spotkaniach. Sezon dokończył na zapleczu słowackiej ekstraklasy w zespole MHK Dubnica.


Najskuteczniejszym zawodnikiem sezonu zasadniczego Liga Naţională de hochei został Václav Novák z Progymu Gheorgheni. Czech w 30 meczach zdobył aż 63 punkty (31G + 32A) i zdobył również tytuły króla strzelców i najlepiej asystującego. Warto wspomnieć, że był to najgorszy sezon tego prawoskrzydłowego w Progymie, nie licząc rozgrywek 2014/15, w których zdążył wystąpić jedynie w 6 meczach fazy zasadniczej. Dalej było tak: 73 punkty w sezonie 2015/16 i 67 „oczek” w kolejnych rozgrywkach. Pochodzący z Liberca zawodnik liczy sobie już 44 lata, a w swojej kolekcji ma dwa tytuły mistrza rodzimej ligi ze Spartą Praga (2000, 2002) oraz zwycięstwo w węgierskiej Erste Lidze z rumuńskim zespołem SC Csíkszereda Miercurea-Ciuc w 2011 roku.


Wśród bramkarzy w sezonie zasadniczym najlepszy był Gellért Ruczuj z mistrza kraju - który jako jedyny, który rozegrał co najmniej 10 meczów – osiągnął średnią wpuszczonych goli poniżej 2 na mecz (1,99). Wystąpił w 15 spotkaniach i obronił 91,8% strzałów rywali. Ruczuj to były reprezentant Rumunii, ale dysponuje również paszportem węgierskim. Tylko o pół procenta gorszy był Patrik Polc, który urodził się na Słowacji i podobnie jak Ruczuj ma dwa obywatelstwa. Obecnie wraz ze swoim kolegą klubowym Zoltánem-László Toke (90,6% skuteczności obron) tworzą duet golkiperów rumuńskiej kadry i strzegą dostępu do bramki Corony Braszów. Toke wzorem swoich wyżej wymienionych kolegów również dysponuje dwoma paszportami i tak jak w przypadku Ruczuja są to dokumenty węgierskie i rumuńskie.


Znalezione obrazy dla zapytania gellert ruczuj

Najlepszy bramkarz LNH i aktualny mistrz Rumunii,Gellért Ruczuj zSC Csíkszereda Miercurea-Ciuc.


Mistrzów Rumunii spotkała w tym roku przykra niespodzianka w postaci umieszczenia ich jedynie na liście rezerwowych w Pucharze Kontynentalnym. Oznacza to, iż muszą czekać na ewentualne wycofanie się któregoś z uczestników, żeby móc myśleć o udziale w rywalizacji. W ostatniej edycji Corona Braszów rozpoczęła od 2.rundy i uległa jedynie węgierskiemu DVTK Jegesmedvék Miszkolc.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Ja na pewno Aguś - miło zaś widzieć
  • narut: AgniechaNT - dzięki i na miarę swoich możliwości też powalczę, przynajmniej spróbuję...
  • rawa: Aga oczywiście, że wspólnie pooglądamy. Zaptaszam do wspólnego oglądania Kocurów w niedzielę z Detroit. Bedę na meczu więc liczę że dołączycie. Pozdrowienia z Arizony.
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe