Były reprezentant Polski zostaje w trzeciej lidze
Były zawodnik GKS-u Katowice Jakub Wiecki zmienił klub. Nadal jednak będzie występował na trzecim poziomie rozgrywek w Niemczech.
Wiecki podpisał kontrakt z klubem ECDC Memmingen, który w niemieckiej Oberlidze (trzecia liga) występuje pod nazwą Memmingen Indians. Urodzony w Polsce hokeista, który ma także niemieckie obywatelstwo, w poprzednich rozgrywkach był graczem Black Dragons Erfurt, także w Oberlidze i w 31 meczach strzelił 6 goli oraz zaliczył 10 asyst. Już w trakcie tamtych rozgrywek klub z Bawarii chciał go sprowadzić do siebie, ale na transfer nie zgodziły się władze "Czarnych Smoków".
Wiecki niemal całe swoje hokejowe życie spędził w Niemczech. Wyjątkiem był sezon 2012-13, który w większości rozegrał w HC GKS-ie Katowice. Wówczas w polskiej ekstraklasie wystąpił 32 razy, zdobył 6 bramek i uzyskał 10 asyst. Tamte rozgrywki dokończył jednak w trzeciej lidze niemieckiej w barwach Kassel Huskies. 29-letni obecnie napastnik reprezentował także Polskę w kategoriach juniorskich. Był z reprezentacją na Mistrzostwach Świata dywizji I do lat 18 w Sanoku w 2007 roku, a 8 miesięcy później wystąpił na tym samym poziomie na MŚ do lat 20 w niemieckim Bad Tölz. Łącznie w juniorskich reprezentacjach Polski na imprezach mistrzowskich rozegrał 10 meczów, strzelił 1 gola i zaliczył 4 asysty.
W Niemczech najwyżej występował w drugiej lidze w barwach Lausitzer Füchse Weisswasser w latach 2009-11. Na poziomie trzeciej ligi, w której gra obecnie, rozegrał 283 mecze sezonów zasadniczych i zdobył 268 punktów za 107 goli oraz 161 asyst. W play-offach wystąpił 64 razy i uzyskał 50 punktów. W 2015 roku sięgnął po mistrzostwo Oberligi z ekipą EHC Fryburg Bryzgowijski. Był wtedy drugim najlepszym strzelcem play-offów.
Były reprezentant Polski juniorów przekonuje, że nie jest zadowolony z ostatniego sezonu z przyczyn niezależnych od siebie. - W ostatnim sezonie z powodu choroby i kontuzji nie byłem w stanie pokazać pełnego potencjału - mówi. - Ale to już teraz nie ma znaczenia. Mam nadzieję na nowy start w Memmingen.
Polak z niemieckim paszportem przyznaje także, że zależało mu na powrocie w okolice, w których się wychował. Swoją grę w hokeja w Niemczech zaczynał w Norymberdze, a teraz wraca do Bawarii. - Memmingen to dobre miejsce, a ja chciałem wrócić do grupy południowej Oberligi. Myślę, że liga będzie jak zwykle silna i wyrównana, a moim celem jest pomoc drużynie w zakwalifikowaniu się do play-offów - mówi.
Nowy zespół Wieckiego w ostatnim sezonie nie zdołał się do play-offów zakwalifikować. W 12-zespołowej grupie południowej trzeciej ligi zajął 10. miejsce i musiał walczyć o utrzymanie. W rywalizacji barażowej z ekipami z czwartej ligi był jednak najlepszy na 12 zespołów.
Komentarze