KHL: Awtomobilist dalej niepokonany. Gol Da Costy (WIDEO)

Stéphane Da Costa francuski internacjonał polskiego pochodzenia, grający w Awtomobliście Jekaterynburg zdobył pierwszą bramkę w sezonie, czym otworzył wynik spotkania ze Slovanem Bratysława. „Kierowcy” odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu i wciąż pozostają niepokonani w KHL.

O swoją drugą ligową wygraną przyszło walczyć wczoraj ze sobą zespołom Mietałłurga Magnitogork i CSKA Moskwa. Pierwsza tercja spotkania miała wyrównany przebieg, a na lodowisku królowała czysta sportowa walka. Dość powiedzieć, że jedynym przewinieniem obu ekip w ciągu inauguracyjnych 20 minut była zbyt duża liczba graczy po stronie „Czerwonoarmiejców”. W końcowej fazie tej części meczu Aleksiej Bieregłazow ku uciesze ponad 7-tysięcznej widowni strzelił gola na 1:0 dla „Magnitki”. Pomogli mu w tym swoim asystami Maksim Matuszkin i Dennis Rasmussen, a na tafli obecny był w tym czasie również Wojtek Wolski. Goście nie złożyli jednak broni i w drugiej odsłonie spotkania nadrobili straty. W 33. minucie trafienie wyrównujące zadał Maksim Szałunow po podaniu Antona Slepyszewa, a zanim do tego doszło moskwianie zmuszeni byli zaangażować wiele sił w to, żeby nie powiększyć swojej straty bramkowej do gospodarzy, ponieważ aż przez 6 minut grali w osłabieniu, co było wynikiem trzech kar, które nałożyli na nich sędziowie. Dwanaście razy Lars Johansson zastępujący tego dnia Ilję Sorokina pomiędzy słupkami bramki CSKA zmuszany był w trzeciej tercji do interwencj i za każdym razem wychodził z tego obronną ręką. W całym meczu obronił 34 strzały, a jego skuteczność interwencji wyniosła ponad 97%. O losach pojedynku przesądził w 53. minucie Kiriłł Kaprizow, który pokonał Wasilija Koszeczkina i zapewnił moskwianom kolejne dwa punkty w ligowej tabeli. Asystą przy golu wygrywającym popisał się Michaił Grigorienko. Wolski dalej pozostaje w lidze bez żadnej zdobyczy, a we wczorajszym meczu zagrał najkrócej ze wszystkich trzech spotkań w tym sezonie. Na tafli przebywał niespełna 14 i pół minuty. W tym czasie zdołał oddać jeden strzał. W defensywie popisał się jednym blokiem, a w klasyfikacji +/- zakończył z wynikiem +1.

Bardzo zacięty pojedynek odbył się w Jekaterynburgu, gdzie lider dywizji Charłamowa podejmował ostatnią ekipę dywizji Tarasowa, Slovan Bratysława. Goście dzięki ambitnej postawie wywalczyli pierwszy punkt w tym sezonie, ale nie sprostali Awtomobilistowi, który w dogrywce rozstrzygnął losy tego meczu na swoją korzyść dzięki bramce Anatolija Gołyszewa, zdobytej na sekundę przed upływem dodatkowego czasu gry. Asystą przy tej akcji popisał się Nigel Dawes, dla którego było to już drugie kluczowe podanie w tym spotkaniu, bowiem pierwsze zaliczył przy golu mającego polskie korzenie Stéphane’a Da Costy. Francuz strzelił na 1:0 dla gospodarzy. Najskuteczniejszy wśród gości okazał się obrońca Michal Sersen, uczestniczący przy wszystkich dwóch bramkach swojej drużyny. Jedną z nich zdobył sam, a przy drugiej asystował.

Rozpędzony Awangard nie zwalnia tempa. Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo. Tym razem w pokonanym polu pozostała ekipa Siewierstalu Czerepowiec, która nie sprostała przybyszom z Omska na własnym lodowisku. Po 16 minutach goście prowadzili już 3:0 dzięki trafieniom Maxime’a Talbota, Siergieja Szyrokowa i Ansiela Galimowa. W początkowej fazie drugiej tercji wynik meczu zamknął Arciom Manukjan, ale zanim to się stało honorowego gola dla Siewierstalu zdobył Iwan Zacharczuk.

Sześć bramek swoim rywalom zaaplikowało Dinamo Moskwa, na co goście z Nowosybirska odpowiedzieli zaledwie połową tego dorobku. Sibir lepiej zaczął ten mecz i prowadził w nim 2:0, a następnie 3:1, ale w połowie spotkania było już 4:3 po dwóch szybkich golach Dinama, które dzieliły od siebie dokładnie 62 sekundy. Te dwa ciosy załamały gości, co wykorzystali stołeczni dokładając jeszcze dwa kolejne trafienia. Z golem i dwiema asystami zawody skończyli Juuso Hietanen i Wadim Szypaczow, a trzema kluczowymi podaniami popisał się Dmitrij Kagarlicki. Ilja Nikulin oraz Daniłł Tarasow wzbogacili swoje konta o bramkę i asystę. Wśród gości taki sam dorobek miał Oleg Piganowicz, a dwa kluczowe podania wpadły Enwierowi Lisinowi.

Podopieczni Dmitrija Kwartalnowa przegrywali już u siebie w Jarosławiu z Saławatem 0:2 po golach Joonasa Kemppainena i Maksima Majorowa, ale jeszcze przed pierwszą przerwą sygnał do odrabiania strat dał Arciom Iljenko, a następne trzy bramki dla Łokomotiwu dołożyli Aleksandr Jelesin, Jakub Nakládal oraz Aleksandr Kutuzow, przy czym przy dwóch ostatnich asysty odnotował Andriej Łoktionow. Ostatecznie gospodarze pokonali Saławat Jułajew Ufa 4:2.

6 września

Mietałłurg Magnitogorsk – CSKA Moskwa 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)

Awtomobilist Jekaterynburg – Slovan Bratysława 3:2 po dogrywce (1:1, 1:0, 0:1, 1:0)

Siewierstal Czerepowiec – Awangard Omsk 1:4 (1:3, 0:1, 0:0)

Dinamo Moskwa – Sibir Nowosybirsk 6:3 (1:2, 4:1, 1:0)

Łokomotiw Jarosław – Saławat Jułajew Ufa 4:2 (1:2, 2:0, 1:0)

Dywizja Bobrowa (konferencja zachodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	Jokerit Helsinki	2	4
2.	Spartak Moskwa	2	4
3.	Dinamo Moskwa	3	3
4.	Siewierstal Czerepowiec	3	3
5.	SKA St.Petersburg	2	2
6.	Dinamo Ryga	2	2

Dywizja Tarasowa (konferencja zachodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	Łokomotiw Jarosław	3	4
2.	Witiaź Podolsk	2	4
3.	CSKA Moskwa	3	4
4.	HK Soczi	2	3
5.	Slovan Bratysława	3	1
6.	Dynama Mińsk	2	0

Dywizja Charłamowa (konferencja wschodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	Awtomobilist Jekaterynburg	3	6
2.	Torpedo Niżny Nowogród	2	4
3.	Mietałłurg Magnitogorsk	3	2
4.	Traktor Czelabińsk	2	2
5.	Ak Bars Kazań	3	2
6.	Nieftiechimik Niżniekamsk	2	0

Dywizja Czernyszewa (konferencja wschodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	Awangard Omsk	3	6
2.	Saławat Jułajew Ufa	3	4
3.	Barys Astana	1	2
4.	Admirał Władywostok	2	2
5.	Kunlun Red Star Pekin	2	1
6.	Amur Chabarowsk	2	0
7.	Sibir Nowosybirsk	3	0