Rekordowa kara meczu. Był najszybszy w XXI wieku (WIDEO)
Oto jeden z najkrótszych występów w meczu hokejowym, jaki można sobie wyobrazić. Sędziowie odesłali zawodnika do szatni z karą meczu rekordowo szybko, a teraz będzie on musiał odpocząć od gry w hokeja.
Rzadko spotykana sytuacja miała miejsce we wczorajszym meczu pomiędzy Växjö Lakers a Brynäs Gävle w szwedzkiej SHL. Już na samym początku spotkania obrońca Lakers Peter Andersson kijem uderzył w twarz gracza rywali Jespera Boqvista, wybranego w 2017 roku z numerem 36 draftu NHL przez New Jersey Devils. Sędziowie zdecydowali się nałożyć na winowajcę karę 5 minut plus karę meczu za niesportowe zachowanie. Na zegarze była wtedy... 26. sekunda gry.
Statystycy sprawdzili, że to najszybciej otrzymana kara meczu w szwedzkim hokeju przynajmniej od 1999 roku. W tym czasie sędziowie nałożyli 2 788 takich kar. Andersson o 3 sekundy pobił niechlubny rekord, należący przez 7 ostatnich lat do Robina Figrena, który 18 lutego 2012 roku jako zawodnik Linköpings HC został wykluczony z gry w 29. sekundzie meczu z AIK Sztokholm za rzucenie rywala na bandę. Nie wiadomo czy kiedykolwiek wcześniej ktoś "wyleciał" z tafli szybciej, bo trudno o tak szczegółowe statystyki dawnych meczów.
Wczoraj Boqvist, mimo brutalnego faulu na nim, wrócił do gry i nawet w drugiej tercji strzelił gola, a świętując jego zdobycie prowokował kibiców rywali przykładając rękę do ucha i nasłuchując ich reakcji. Ostatecznie jednak to gospodarze wygrali całe spotkanie 5:3. Po meczu doszło do jeszcze jednego incydentu, gdy skrzydłowy Brynäs Nicklas Danielsson odmówił podania ręki strzelcowi zwycięskiego gola dla "Jeziorowców" Brendanowi Shinniminowi, którego oskarżył później o "nurkowanie" na lodzie. Shinnimin w odpowiedzi uderzył Danielssona i zrezygnował z podania ręki wszystkim pozostałym zawodnikom Brynäs.
Dziś swój dyscyplinarny ciąg dalszy miała za to rekordowo szybka kara meczu Anderssona. Komisja dyscyplinarna zdecydowała o zawieszeniu go na 3 mecze. Przy okazji zmieniła kwalifikację faulu z uderzenia kijem trzymanym oburącz na atak na głowę. - Atak kijem trzymanym oburącz został wykonany z dużą siłą wyprostowanymi rękami na głowę rywala i spowodował zranienie - uzasadniła komisja decyzję o nałożeniu kary zawieszenia na zawodnika "Jeziorowców". Andersson dodatkowo za swoje zachowanie musi zapłacić 8 750 koron szwedzkich, czyli ok. 3,6 tys. złotych.
Komentarze