Tipsport Liga: Pierwsze kontrakty Slovana. Przyszłość klubu wciąż nie jest jasna

Choć losy Slovana Bratysława po odejściu tej drużyny z ligi KHL nie zostały jeszcze przesądzone, to już dziś zespół rozpoczyna przygotowania do nadchodzącego sezonu Tipsport Ligi. „Orły” mają nadzieję, że zostaną przyjęte w poczet rodzimej ekstraklasy, a na potwierdzenie tego zakontraktowały już ośmiu zawodników.

Sytuacja stołecznego klubu jest nie do pozazdroszczenia. W maju władze Slovana ogłosiły, że kończą swoją przygodę z KHL, co nie spotkało się z automatycznym włączeniem ich w szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej na Słowacji. Aby tak się stało do rozwiązania jest wiele problemów.

Największe z nich mają charakter finansowy. Akces Slovana blokują przede wszystkim trzy miliony euro długu względem 60 zawodników, którzy grali w ich barwach w poprzednich sezonach. Zarząd klubu zaproponował, że wypłaci 30 procent tej kwoty natychmiastowo, a resztę spłaci w ratach w ciągu 12 miesięcy.

- Mamy podpisanych już kilka ugód z zawodnikami, z pozostałymi zawarliśmy ustne porozumienia – relacjonuje Juraj Široký junior, prezydent klubu. – Chcemy zamknąć temat wypłat zaległości w ciągu dwóch następnych tygodni. Mamy nadzieję, że zawodnicy zgodzą się na proponowany przez nas układ, bo zapewnia im odzyskanie pełni należnych im pieniędzy.

Niezależnie od niepewnej przyszłości działacze Slovanu już budują drużynę. W ciągu najbliższych dni kadra zespołu ma liczyć już 15 hokeistów, z czego ośmiu obecnie może poszczycić się zawartymi umowami. W zespole znajdą się takie postacie jak czeski bramkarz Vladislav Habal, obrońcy Michal Sersen, Martin Štajnoch, Eduard Šedivý, Patrik Bačík oraz napastnicy Roman Kukumberg, Michael Vandas, Czech Jindřich Abdul, Marek Sloboda oraz Radovan Puliš.

Bačík jest tegorocznym srebrnym srebrnym medalistą Uniwersjady, a w dorobku ma również brązowy medal mistrzostw świata juniorów. Šedivý wystąpił dwa lata temu w barwach Słowacji w seniorskim czempionacie globu. Sersen był kapitanem Slovana w ubiegłym sezonie, a w jego dorobku są dwa srebrne krążki mistrzostw świata, po jednym wśród seniorów i w kategorii U20. Kukumberg ma 39 lat. W 2004 roku był draftowany przez Toronto Maple Leafs, ale nigdy nie zadebiutował w NHL, za to sześć lat później zdobył z Ak Barsem Kazań Puchar Gagarina za zwycięstwo w lidze KHL. Puliš w sezonie 2014/15 był królem strzelców słowackiej ekstraklasy. Ekipę poprowadzi Roman Stantien, który jeszcze niedawno pracował na tym samym stanowisku w Re-Plaście Unii Oświęcim, ale wobec pojawienia się propozycji z Bratysławy zrezygnował bardzo szybko z pracy w grodzie nad Sołą.

W kuluarach z drużyną Slovana wiązane są w kontekście przyszłego sezonu takie nazwiska jak Michel Miklík, Milan Kytnár, Andrej Meszároš, a także bramkarz Denis Godla, któremu w kwietniu wygasła umowa z fińską KalPą Kuopio. Wszyscy z nich to bardzo dowiadczeni i klasowi zawodnicy, których sprowadzenie do Bratysławy byłoby z pewnością świetnym ruchem marketingowym.

Slovan na uporządkowanie wszystkich spraw finansowych ma czas do 7 sierpnia. Wtedy to Komitet Wykonawczy Słowackiego Związku Hokeja na Lodzie (SZĽH) podejmie ostateczne decyzje w sprawie przyznania licencji klubom na przyszły sezon. Od początku poprzedniego miesiąca najwyższą klasą rozgrywkową u naszych południowych sąsiadów znów zarządza SZĽH, który przejął te obowiązki od Pro-Hokej a.s.Wraz z tym zmianie uległy wymogi dotyczące otrzymania licencji uprawniającej do gry w ekstraklasie. W tej sprawie SZĽH wydał oficjalne oświadczenie:

„Decyzję o przyznaniu licencji wydaje Rada Ligi działająca przy SZĽH będąca organem zarządzającym rozgrywkami najwyższego poziomu na Słowacji. Wcześniej obowiązki te spoczywały na Pro-hokej, co uległo zmianie z dniem 1 czerwca. Wszelkie decyzje licencyjne z tym dniem przeszły na Komitet Wykonawczy SZĽH, który określa wymogi uprawniające do gry w ekstraklasie.”