Jakub Lewandowski blisko najlepszej ligi juniorskiej w USA

USHL dostarczyła w tym roku 25 hokeistów do klubów NHL podczas draftu, który odbył się w Vancouver. To najlepsza liga juniorska Stanów Zjednoczonych. Już we wtorek Jakub Lewandowski zacznie swoją przygodę w ekipie mistrza tych rozgrywek. Soux Falls Stampede rozpoczynają obóz z Polakiem w składzie.

T.J. Oshie, Thomas Vanek, Jamie Oleksiak, Alex Goligoski, Chad Ruhwedel i Jordan Oesterle to zawodnicy NHL, którzy trafili tam poprzez grę w Sioux Falls, mieście położonym w Południowej Dakocie. Już w ten weekend zamelduje się w tym miejscu Lewandowski, który za kilka dni rozpoczyna obóz przedsezonowy ze zdobywcami Pucharu Clarka, czyli mistrzami United States Hockey League, najlepszej ligi juniorskiej Stanów Zjednoczonych.

- Do Ameryki wylatuję w sobotę rano – mówi Lewandowski. – W Sioux Falls wszystko na mnie czeka. Mam załatwione już wszystkie najistotniejsze sprawy.

Jaka liga dostarczyła tegoroczną jedynkę w drafcie NHL? Otóż, Jack Hughes będąc członkiem Narodowego Programu Rozwoju USNTDP występował właśnie w USHL, tak jak cała reprezentacja USA do lat 18. To samo dotyczy wybranego z piątką Alexa Turcotte’a oraz innych zawodników czołowej „15”: Trevora Zegrasa, Matthewa Boldy’ego, Spencera Knighta, Camerona Yorka i Cole’a Caufielda. To pokazuje czołową rolę USHL w hierarchii północnoamerykańskich rozgrywek juniorskich. Kluby NHL zdecydowały się na pięciu zawodników Sioux Falls Stampede z Ryanem Johnsonem na czele. 18-letni defensor wybrany został przez Buffalo Sabres jako ostatni w pierwszej rundzie.

Obóz przedsezonowy w Sioux Falls rozpoczyna się we wtorek 3 września, a start ligi zaplanowany jest na 28 września. O skład walczyć będzie 16 napastników, 9 obrońców i 3 bramkarzy. Oprócz Polaka z zagranicy przyjedzie jeszcze sześciu graczy: 2 Kanadyjczyków, 2 Finów, 2 Szwedów i Niemiec.

- Są duże szanse na to, że zostanę w drużynie – tłumaczy Lewandowski. – Obóz zaczynamy w składzie 28-osobowym, a do ligi zespół przystąpi z 23 graczami.

Lewandowskiego czekają cztery spotkania sparingowe, które stanowić będą uzupełnienie treningów i pozwolą wyłonić skład na rozgrywki ligowe. Pierwszy z nich odbędzie się 14 września z Des Moines Buccaneers, a następnego dnia rywalem mistrzów będą Lincoln Stars. 20 września Polak będzie miał jedyną okazję pokazać się przed startem USHL własnej publiczności w meczu przeciwko Fargo Force. Sparingowe potyczki Stampede zakończą wyjazdowym pojedynkiem 21 września z Sioux City Musketeers.

Lewandowski trafił za Ocean dzięki dobrej grze w rozgrywkach czeskiej DHL Extraligi Juniorów, gdzie reprezentował barwy HC Vitkovice Ostrawa. „Stalownicy” wygrali grupę D fazy zasadniczej, a następnie wywalczyli awans z grupy w części kwalifikacyjnej do play-offów. Niestety w ćwierćfinale fazy pucharowej ulegli w serii 1-3 Oceláři Trzyniec, późniejszym zdobywcom mistrzowskiego tytułu.

17-letni napastnik rodem z Torunia zdobył 48 punktów w 44 spotkaniach, strzelając 22 bramki. Był to trzeci wynik w klubie zarówno w klasyfikacji najskuteczniejszych, jak i strzeleckiej. Zaliczył także 26 asyst. Tylko trzech innych hokeistów Vitkovic miało na koncie więcej kluczowych podań od niego. Wychowanek Sokołów Toruń został wiceliderem statystyki +/- , w której miał wynik +14.

Lewandowski okazał się nie tylko czołowym zawodnikiem swojego klubu, ale również całej ligi w kategorii graczy do lat 18. Zarówno w liczbie goli, jak i asyst zajął 13. pozycję w rankingu, a w klasyfikacji punktowej znalazł się na 8. miejscu. Tylko 4 hokeistów U18 strzeliło więcej goli w osłabieniach od niego (2 bramki), a pięciu było lepszymi snajperami podczas rozgrywania przewag (4 gole).

Udało mu się zadebiutować w polskiej ekstraklasie, co miało miejsce w czasie zgrupowania kadry juniorów przed Mistrzostwami Świata U20 Dywizji IB w Tychach. Wtedy nasze „Orły” rozegrały trzy spotkania pod szyldem Kadry PZHL do lat 23, która startowała w PHL. Lewandowski wywalczył w rodzimych rozgrywkach debiutancki punkt za asystę.

Polak opuścił Toruń w sezonie 2016/17, przenosząc się do Vitkovic, gdzie najpierw grał jednocześnie w drużynach U16 i U18. Dopiero w poprzedniej kampanii dołączył do ekipy U19. Na arenie międzynarodowej Lewandowski jak dotychczas wystąpił tylko na Mistrzostwach Świata Juniorów Młodszych Dywizji IIA w ubiegłym roku. Z pięcioma golami ustąpił wtedy jedynie w Kamilowi Wałędze. Uzbierał siedem „oczek”, ale biało-czerwoni nie wywalczyli awansu do wyższej grupy.

Lewandowski jest bardzo ambitnym zawodnikiem, który nauczył już się walki o swoje. Niczego nigdy nie dostał za darmo. Cały czas próbuje udowodnić swoją przydatność w kadrach narodowych, a także w Vitkovicach, gdzie nie brakuje wartościowych hokeistów. Polak leci za Ocean spełniać swoje marzenia, które sięgają samego szczytu.

- Chciałbym zaliczyć udany sezon i sprawdzić się w najlepszej juniorskiej lidze Stanów Zjednoczonych – mówi Lewandowski. – Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to myślę o drafcie NHL w 2020 roku.

Jeżeli torunianin wywalczy miejsce w Sioux Falls Stampede, nie będzie pierwszym obywatelem naszego kraju, który wystąpi w tym zespole. To miano przypisane jest 35-letniemu Jacobowi Micflikierowi, Kanadyjczykowi z polskim paszportem, który rozegrał 120 spotkań w Stampede w latach 2001-2003, zdobywając 111 punktów. Choć nigdy nie wystąpił w NHL, to od wielu lat jest zawodnikiem klubów w czołowych ligach europejskich: KHL, SHL oraz NLA.

W 2004 pojawił się tam John Murray, aktualnie broniący dostępu do bramki GKS-u Tychy. W ciągu dwóch sezonów rozegrał blisko 60 spotkań dla Stampede, szczególnie dobrze prezentując się w ostatniej kampanii w tym klubie. Jego postawa została nagrodzona powołaniem do Meczu Gwiazd USHL. Murray znalazł się w drugiej Drużynie Gwiazd ligi, a w styczniu uznano go golkiperem miesiąca.

W USHL w sezonie 1995/96 dwa spotkania zaliczył Robert Gubala, były reprezentant Polski do lat 18, a przez dwa lata występował tam Michael Cichy, klubowy kolega Murraya z tyskiego GKS-u.