Nominacje do Europejskich Nagród Hokejowych ogłoszone
Mimo że sezon w Europie zakończył się przedwcześnie, to Europejskie Nagrody Hokejowe zostaną i w tym roku przyznane. Poznaliśmy nominowanych zawodników, trenerów i kluby.
Związek Europejskich Klubów Hokejowych po raz trzeci przyzna swoje nagrody. Od poniedziałku do dziś sukcesywnie ogłaszane były listy nominowanych w 4 kategoriach: najlepszy młody zawodnik, trener, klub oraz nagroda za całokształt osiągnięć.
W kategorii młodych graczy nominowani zostali: Benjamin Baumgartner (Austria), Samuel Fagemo, Nils Lundkvist (obaj Szwecja), Jesse Puljujärvi (Finlandia) i Tim Stützle (Niemcy).
Największą uwagę w tym roku przyciąga to ostatnie nazwisko. 18-letni gracz Adlera Mannheim został już wybrany debiutantem sezonu w NHL i ma zostać najwyżej wybranym Europejczykiem w tegorocznym drafcie NHL, a być może nawet wyrówna wynik najwyżej wybranego do tej pory Niemca Leona Draisaitla (nr 3). Baumgartner, który w ostatnim sezonie poprowadził Austrię do awansu do elity, także ma być w tym roku draftowany.
Z kolei Puljujärvi po niezbyt udanym pierwszym podejściu do NHL wrócił do Finlandii i rozegrał znakomity sezon w barwach Kärpät Oulu. Stawkę nominowanych uzupełniają dwaj draftowani już do NHL Szwedzi - Samuel Fagemo, który po raz drugi z rzędu wygrał z Frölundą Göteborg Hokejową Ligę Mistrzów i był najlepszym strzelcem SHL wśród juniorów oraz najlepiej punktujący gracz kategorii U20 w tej lidze Nils Lundkvist.
Także dwóch Szwedów otrzymało nominację w kategorii "Trener Roku". Thomas Berglund z Luleå HF sięgnął już po taką nagrodę za ostatnie rozgrywki w swoim kraju dzięki wygraniu sezonu zasadniczego SHL, a dwukrotny mistrz świata z reprezentacją Szwecji Rikard Grönborg w Szwajcarii w swoim pierwszym sezonie w roli głównego szkoleniowca w europejskim hokeju klubowym poprowadził do wygranej w rozgrywkach regularnych Zürich Lions.
Nominacje otrzymali także: Szwajcar Christian Wohlwend za wyciągnięcie z kryzysu na 3. miejsce w lidze HC Davos, Fin Jussi Ahokas, który bardzo dobrze radził sobie w roli szkoleniowca niezbyt cenionego zespołu KooKoo Kouvola i Amerykanin Tom Pokel za zajęcie 3. miejsca w sezonie zasadniczym DEL ze Straubing Tigers.
Tytułu najlepszego klubu roku broni Frölunda Göteborg. "Indianie" co prawda zawiedli w rozgrywkach ligowych, w których musieliby się z 7. miejsca przebijać do play-offów w barażach, gdyby te nie zostały odwołane, ale po raz 4. zwyciężyli w Hokejowej Lidze Mistrzów. Oprócz nich o nagrodę walczą najlepsze drużyny rozgrywek zasadniczych w: KHL (CSKA Moskwa), SHL (Luleå HF), szwajcarskiej National League (Zürich Lions) oraz fińskiej Liigi (Kärpät Oulu).
Wśród kandydatów do nagrody za całokształt osiągnięć znalazł się Jaromír Jágr. 48-letni legendarny już Czech w ostatnim sezonie wrócił do ekstraklasy w swoim kraju z drużyną Rytíři Kladno, ale nie zdołał utrzymać jej w lidze. Nominację otrzymał także jego rodak Milan Gulaš. Gracz HC Pilzno w wieku 34 lat zupełnie zdominował klasyfikacje strzelców, "asystentów" i punktową, po raz drugi z rzędu zostając najlepszym snajperem i najlepiej punktującym zawodnikiem rozgrywek.
Podobnie jak przed rokiem nominowani zostali: Szwed Joel Lundqvist i Fin Lasse Kukkonen. Ten pierwszy w minionym sezonie po raz czwarty jako kapitan Frölundy wzniósł puchar za zwycięstwo w Hokejowej Lidze Mistrzów, a drugi znów był kapitanem Kärpät Oulu, najlepszego zespołu przerwanych przed ostatnią kolejką rozgrywek zasadniczych fińskiej ekstraklasy. Grupę nominowanych uzupełnia trzykrotny mistrz Niemiec Yannic Seidenberg z Red Bulla Monachium, który w lutym przekroczył granicę 1 000 meczów w DEL.
Komentarze