Co z MŚ na Białorusi? IIHF przeanalizuje sprawę ponownie
Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) ponownie przeanalizuje kwestię organizacji części przyszłorocznych Mistrzostw Świata na Białorusi. Odebrania Mińskowi tego turnieju domaga się tymczasem Parlament Europejski.
Podczas wczorajszego posiedzenia zarządu IIHF powołana została grupa ekspertów, która ma przeanalizować czy przeprowadzenie Mistrzostw Świata elity częściowo na Białorusi będzie bezpieczne. To efekt listu, który do władz międzynarodowego hokeja skierował premier mającej organizować turniej wspólnie z Białorusinami Łotwy Krišjānis Kariņš. Łotewski polityk mówił wcześniej publicznie, że nie wyobraża sobie, by wobec brutalnego tłumienia protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich na Białorusi, oba kraje mogły przeprowadzić turniej razem. Co więcej, łotewski premier nie wykluczył, że jeśli mistrzostwa odbędą się w Mińsku, to reprezentacja jego kraju w ogóle w nich nie wystartuje.
Kariņš chce, by drugą część MŚ przeprowadzić w innym państwie, bo Łotwa nie jest w stanie zorganizować ich sama. Swoją gotowość do przejęcia części turnieju zgłosiła już Finlandia, ale działacze IIHF przekonują, że wezmą pod uwagę jedynie kwestię bezpieczeństwa, a nie polityki.
- Pierwszy raz zdarzyło się, że rząd kraju-gospodarza nie chce organizować mistrzostw z innym krajem - mówi prezydent IIHF René Fasel. - IIHF jest głęboko zaniepokojona ostatnimi wydarzeniami w Mińsku, ale nie jest podmiotem politycznym i nie może przenosić turnieju do innego kraju z politycznych powodów.
W skład powołanej przez IIHF grupy ekspertów wejdą - według oświadczenia federacji - specjaliści mający wiedzę w dziedzinach takich jak finanse, medycyna, prawo, marketing, a także organizacja imprez typu hokejowe Mistrzostwa Świata. Grupa ma na następnym posiedzeniu zarządu w listopadzie przedstawić swój raport, od którego konkluzji uzależnione będą dalsze kroki.
IIHF w swoim oświadczeniu przypomniała, że Mińsk i Ryga uzyskały prawo organizacji Mistrzostw Świata 2021 w wyniku głosowania, które zostało przeprowadzone w 2017 roku na kongresie federacji. Organizatora MŚ wybierają wszyscy członkowie IIHF.
Wczoraj do sprawy odniósł się Parlament Europejski, który przyjął rezolucję ws. sytuacji na Białorusi. Europosłowie wezwali krajowe związki hokejowe państw członkowskich Unii Europejskiej i wszystkich innych demokratycznych krajów do wpływania na IIHF, by ta wycofała się z decyzji o przyznaniu Białorusi prawa organizacji Mistrzostw Świata do czasu poprawienia stanu przestrzegania praw człowieka w tym kraju.
W ubiegłym tygodniu na stanowisko prezydenta Federacji Hokeja Białorusi wybrany został przyjaciel Alaksandra Łukaszenki i osobisty hokejowy trener jego syna Dzmitryj Baskau, który regularnie publicznie popiera prezydenta. Zarzucił władzom w Rydze próbę upolitycznienia sportu i zapowiedział, że choć Białoruś nie chce organizować Mistrzostw Świata sama, to jeśli Łotwa nie będzie zainteresowana, jest gotowa, by to zrobić.
Komentarze