Reprezentacja Rosji wykluczona, Trietjak musi odejść
Rosja nie może pod swoją flagą zagrać na dwóch najbliższych hokejowych Mistrzostwach Świata oraz na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2022 roku, a legendarny bramkarz Władisław Trietjak musi opuścić zarząd Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF). To efekt dzisiejszej decyzji Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS) w Lozannie.
Sąd wydał dziś ostateczny wyrok w sprawie zorganizowanego systemu niedozwolonego wspomagania farmakologicznego, który istniał przez lata w rosyjskim sporcie. Chodziło m.in. o manipulowanie wynikami testów antydopingowych przez Rosyjską Agencję Antydopingową. W wyniku odwołania strony rosyjskiej CAS skrócił wymierzoną przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) karę wykluczenia reprezentacji Rosji z Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Świata z 4 do 2 lat.
Nie będzie ona mogła uczestniczyć pod swoją flagą w wielkich imprezach do 16 grudnia 2022 roku. W przypadku hokeja oznacza to brak oficjalnej reprezentacji Rosji podczas Mistrzostw Świata 2021 i 2022, a także podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku.
Rosjanie nie mogą zagrać pod swoją flagą i z własnym hymnem, ale mogą wystąpić w barwach neutralnych. Przypomnijmy, że podobnie było podczas ostatnich Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu, gdzie drużyna oznaczona jako Olimpijscy Sportowcy z Rosji grająca pod flagą olimpijską zdobyła złoty medal. Wtedy jednak złamane zostały przepisy, bo rosyjscy hokeiści po zwycięskim finale z Niemcami paradowali po lodzie z flagami swojego kraju i odegrano im hymn Rosji.
Z hokejowego punktu widzenia dzisiejsze skrócenie kary przez CAS jest o tyle istotne, że bez przeszkód mogą się w 2023 roku odbyć Mistrzostwa Świata elity w Petersburgu, bo Rosjanie mają zakaz organizacji imprez mistrzowskich, ale także tylko do grudnia 2022 roku.
Znany ze swoich zażyłych stosunków z prezydentem Rosji Władimirem Putinem prezydent IIHF René Fasel jest tylko umiarkowanie zadowolony ze skrócenia kary.
- Nie jestem zbyt zadowolony, bo chciałem pełnego oczyszczenia Rosji, ale kara została skrócona o połowę, więc to orzeczenie CAS jest znacznie lepsze niż to, czym wcześniej groziła WADA - powiedział Szwajcar w rozmowie z rosyjską agencją informacyjną RIA-Nowosti. - Jeśli chodzi o pozbawienie prawa występów pod własną flagą, to uważam, że nie jest to sprawiedliwe. To bardziej polityczna sankcja.
CAS orzekł dziś także, że długa lista przedstawicieli rosyjskich władz ma zakaz zasiadania w organach m.in. światowych związków sportowych i wstępu na obiekty podczas Igrzysk Olimpijskich oraz Mistrzostw Świata. Tym samym były legendarny bramkarz reprezentacji ZSRR Władisław Trietjak musi opuścić zarząd IIHF, którego jest członkiem. Trietjak to także prezydent Federacji Hokeja Rosji i deputowany do krajowego parlamentu z ramienia partii Jedna Rosja Władimira Putina.
On sam uważa, że taka decyzja łamie jego prawa człowieka. - Jeśli ktoś jest czemuś winny, to może być karany, ale czym ja zawiniłem międzynarodowej społeczności? Przez 12 lat pracowałem w komisji sportowców Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego tylko z członkami MKOl. - powiedział dziś portalowi "Czempionat".
Zapytany o brak możliwości uczestniczenia w imprezach międzynarodowych odparł: - Oczywiście myślę, że to zła decyzja. Taka zapadła i pomyślimy, co dalej z tym zrobić. Może będą zaproszenia od rządów innych państw. Myślę, że władze Białorusi nas zaproszą (na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata - red.)
Rosyjski związek hokejowy wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że Mistrzostwa Świata 2023 mogą się zgodnie z wyrokiem odbyć bez żadnych ograniczeń. - Reprezentacje Rosji mężczyzn i kobiet wystąpią na Mistrzostwach Świata 2021 i 2022 oraz Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Stroje drużyn będą w kolorach flagi narodowej i zostanie na nich umieszczony napis "Rosja", przy czym zawodnicy będą występować z neutralnym statusem. Decyzja nie dotyczy drużyn młodzieżowych. Federacja Hokeja Rosji nadal będzie broniła swoich praw we wszystkich międzynarodowych instancjach. - napisała FHR.
Komentarze