Białoruś wygrała ze Szwajcarią
Reprezentacja Białorusi pokonała Szwajcarię w rozegranym w Winnipeg meczu towarzyskim drużyn przygotowujących się do udziału w Igrzyskach Olimpijskich.
Mecz obejrzało ponad 6 tysięcy widzów, mimo że nie uczestniczyła w nim reprezentacja Kanady, a ani Białoruś ani Szwajcaria nie są zespołami z najściślejszej światowej czołówki. Przez większą część spotkania to Szwajcarzy przeważali i to oni właśnie w 9. minucie objęli prowadzenie. Błąd stojącego w białoruskiej bramce Witalija Kowala wykorzystał Ivo Rüthemann. Była to jednak ostatnia pomyłka białoruskiego bramkarza w tym spotkaniu, bowiem w kolejnych minutach wielokrotnie ratował on swój zespół i to głównie jemu koledzy mogli zawdzięczać fakt, że Szwajcaria nie strzeliła więcej goli.
Na bramkową odpowiedź z kolei podopieczni Michaiła Zacharowa czekali do 27. minuty. Do wyrównania doprowadził wówczas Aleksandr Makricki. Co ciekawe był to jeden z zaledwie dwóch strzałów oddanych przez Białorusinów w tej tercji, podczas gdy rywale strzelali 12 razy bez skutku. Trzecia tercja to już zupełna dominacja Szwajcarów, z którymi walczył właściwie tylko Kowal. Białoruski bramkarz w ciągu 20 minut obronił aż 21 uderzeń, podczas gdy jego koledzy strzelali tylko sześciokrotnie. Różnica w liczbie strzałów nie przełożyła się jednak na gole, więc mecz musiał kończyć się dogrywką.
Kiedy wszystkim wydawało się, że i ona nie przyniesie rezultatu stojącego w bramce Szwajcarii Tobiasa Stephana pokonał wreszcie Oleh Antonienko. Do końca regulaminowego czasu dogrywki pozostawały wówczas 4 sekundy. Najlepszym graczem spotkania wybrano Witalija Kowala. Obie drużyny wystąpiły oczywiście bez zawodników NHL, a zwłaszcza Białorusini zagrali w mocno eksperymentalnym zestawieniu. Aleksiej Kaliużny nie mógł wystąpić, bowiem do Kanady nie dotarł jeszcze jego sprzęt. Trenera Szwajcarów, Ralpha Kruegera miasto Winnipeg w którym się urodził nie przywitało zbyt przyjaźnie, bowiem nie dość, że jego zespół przegrał mecz to w trzeciej tercji urazu nabawił się Kevin Romy.
Napastnik HC Lugano nie wrócił do gry, a jak poważna jest jego kontuzja będzie wiadomo po dzisiejszych badaniach. Przypomnijmy, że wcześniej z powodu urazów z szansami na grę w Vancouver pożegnali się Peter Guggisberg i Steve Hirschi. W zamian za nich do Kanady z reprezentacją polecieli John Gobbi, Paul Savary iPatrick von Gunten. Reprezentacje Białorusi i Szwajcarii zmierzą się ze sobą ponownie w czwartek także w Winnipeg.
Białoruś - Szwajcaria 2:1 (0:1, 1:0, 0:0, 1:0)
0:1 Rüthemann - Plüss - von Gunten 08:45
1:1 Makricki - Michalew - Kostiuczenok 26:11 PP
2:1 Antonienko - Kostiuczenok - Zadelienow 64:56 PP
Strzały: 24-41.
Minuty kar: 14-10.
Widzów: 6 197.
Komentarze