Znamy pary ćwierćfinałowe czeskiej extraligi.

U naszych południowych sąsiadów rozgrywki hokejowe wchodzą w decydującą fazę play-off. Po rozegraniu 52 kolejek sezonu zasadniczego do rundy wstępnej play-off przystąpiły 2 pary. Pilzno z Litwinowem i praska Slavia z Karlowymi Warami.

Jako pierwsi awans do ćwierćfinałów wywalczyli hokeiściLitwinowa, którzy pokonali Pilzno 3:1 w meczach. Wynik tej rywalizacji możeuchodzić za pewną niespodziankę, gdyż zespół przegrany wydawał się byćfaworytem. Gdyby niestracone w sumie 22 punkty (oprócz 19 punktów, o którychpisaliśmy tu już nie raz, Indianie stracili jeszcze trzy punkty zanieuprawniony start P.Sýkory w jednym z meczów) Pilzno wygrałoby rundęzasadniczą. Trzeba jednak przyznać, że odebrane punkty zmusiły zespół zzachodnich Czech do walki o play-off praktycznie do końca i to się odbiło nagrze zespołu. W czwartym, decydującym spotkaniu Litwinow jeszcze na cztery ipół minuty przed końcem trzeciej tercji prowadził 3:1, ale dwójka największychgwiazdorów Pilzna w odstępie niecałych dwóch minut doprowadziła do wyrównania(najpierw T.Vlasák, potem M.Straka). Kiedy wydawało się, że Indianie pójdą zaciosem i w dogrywce rozstrzygną na swoja korzyść R.Jareš w czasie 67,54 min. wykorzystałgrę w przewadze Litwinowa i tym samym zakończył rywalizację.

HC BENZINA LITVÍNOV - HC PLZEŇ 1929; 3:1 w meczach 4:2, 5:2,0:4, 4:3 (po dogrywce).

Drużyna Martina Straki została wyeliminowana z play-off ale on sam został wybrany najsympatyczniejszym zawodnikiem czeskiej extraligi.

W drugiej rywalizacji Slavia pokonała Karlowe Wary 3:2 wmeczach. Oba zespoły startowały z dwóch różnych pozycji. Slavia jest obecnie wtrakcie wymiany kadry, coraz więcej młodych zawodników dostaje możliwość grywśród seniorów i miejsce w tabeli z pewnością odzwierciedla aktualne możliwościzespołu. Energetycy natomiast po zdobyciu mistrzostwa dwa lata temu iprzeprowadzce do nowej hali kolejny sezon nie spełniają pokładanych w nichnadziei. W rywalizacji tej najciekawszy był trzeci mecz, kiedy to Slaviajeszcze na dwie i pół minuty przed końcem trzeciej tercji prowadziła 3:2 iwydawało się,że ten wynik dowiezie do końca. Jednak w 57,41 min. L.Pechdoprowadził do wyrównania a w dogrywce kapitalną akcją popisał się P.Kumstát, któryprzedłużył nadzieje swojego zespołu na awans. Po łatwej wygranej Energetyków wczwartym meczu doszło do piątego pojedynku w O2 Arenie. Wydaje się, żekluczowym momentem tego spotkania była kontuzja strzelca zwycięskiej bramkisprzed trzech dni. Pomimo doskonałej postawy w karlowarskiej bramce L.Mensatoragościom zabrakło nieco strzelb w ataku i dzięki temu trener gospodarzy V.Růžičkamógł się cieszyć ze swojego dwunastego z kolei awansu do ćwierćfinałów play-offjako trener.

HC SLAVIA PRAHA - HC ENERGIE KALROVY VARY 3:2 w meczach 4:3 (pokarnych), 3:1, 3:4 (po dogrywce), 0:7, 3:1.

Dla Jana Kovářa z Pilzna sezon jeszcze się nie kończy - pójdzie pomagać Usteckim Lwom awansować z I ligi.

W spotkaniach o uniknięcie barażu Mlada Boleslav zrównałasię punktami z Kladnem i oba te zespoły zapewne do ostatniej kolejki stocząpojedynek o trzynaste miejsce.

Pary ćwierćfinałowe play-off:

CZESKIE BUDZIEJOWICE – WITKOWICE, ze względu na tenisowerozgrywki Pucharu Daviesa nastąpiła zmiana gospodarza - pierwsze dwa meczezostaną rozegrane w Budziejowicach, potem trzy w Witkowicach i ewentualnie pojednym w każdym z miast.

ZLIN – PARDUBICE

TRZYNIEC – LITWINOW

LIBEREC – SLAVIA

Pierwsze dwie pary grają: 3, 4, 7, 8 i ew. 11, 13 i 15marca.

Pozostałe dwie pary: 5, 6, 9, 10 i ew. 12, 14, 16 marca.

Jacek Radzieńciak