Bracia Kozłowscy w Eredivisie
Występujący ostatnio w Zagłębiu Sosnowiec bracia Marcin i Tomasz Kozłowscy zagrają w przyszłym sezonie w holenderskiej Eredivisie. Prawdopodobnie nie będą jedynymi Polakami w swojej drużynie.
Kozłowscy podpisali kontrakty z szóstym zespołem ostatniego sezonu ligi holenderskiej, Eindhoven Kemphanen. Do drużyny dołączą we wrześniu, najprawdopodobniej z jeszcze jednym polskim hokeistą.
- Cieszę się z szansy, którą dostanę w Eindhoven. Nie mogę się już doczekać, bo moje ambicje są bardzo duże, a zaangażowanie w pracę nawet jeszcze większe - mówi Tomasz Kozłowski dla oficjalnej strony internetowej swojego nowego klubu. Jego brat, były kapitan Zagłębia Sosnowiec, dodaje: - Poza tym, że nigdy nie uciekam od ciężkiej pracy na lodzie, to potrafię motywować kolegów z drużyny i zawsze mam dobry kontakt z kibicami.
Polscy napastnicy są pierwszymi obcokrajowcami pozyskanymi tego lata przez klub z Eindhoven. - Polska liga jest uznawana za lepszą niż holenderska, zarówno technicznie, jak i pod względem gry fizycznej - mówi dyrektor techniczny Kemphanen, Nico van Galen Last. Przyznaje on jednak również, że do szukania obcokrajowców spoza tradycyjnie popularnej w holenderskich klubach Ameryki Północnej zmusza go rzeczywistość finansowa. - Musimy brać pod uwagę nasz budżet. Szukamy obcokrajowców, którzy są w stanie swoją szybkością i techniką zapewnić atrakcyjne widowisko, ale nie trzeba na nich wydać więcej niż mamy w kasie - mówi van Galen Last w rozmowie z portalem IJshockey.com.
Zatrudnienie hokeistów akurat z naszego kraju ma jednak jeszcze inną przyczynę. Środki na wynagrodzenia Kozłowskich wyłożył sponsor klubu z Brabancji Północnej, firma Progress Placement Services, która w pobliskim mieście Sint Oedenrode zatrudnia ok. 250 sezonowych pracowników z Polski. - Myślę, że to pomoże zawodnikom szybciej się zaaklimatyzować - mówi van Galen Last.
Zespół Eindhoven Kemphanen w ostatnim sezonie zasadniczym Eredivisie zajął 6. miejsce, wyprzedzając jedynie zdecydowanie najsłabszych w całej lidze Amsterdam G's. Trenerem drużyny jest Amerykanin Josh Mizerek, który w ubiegłym sezonie był równocześnie jej graczem, ale w rozgrywkach 2013-14 postanowił skupić się wyłącznie na prowadzeniu drużyny z boksu.
30-letni Marcin Kozłowski w ostatnich rozgrywkach rozegrał w barwach Zagłębia 45 meczów, w których strzelił 10 goli i zaliczył 10 asyst. Jego o 3 lata młodszy brat, także w 45 spotkaniach uzyskał 9 bramek i 20 punktowych podań. Obaj bracia są wychowankami klubu ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego.
Komentarze