ZIO 2014: "Sborna" i "Jankesi" zgarniają komplet punktów
Rosja pokonała Słowenię 5:2, a Stany Zjednoczone rozbiły Słowację aż 7:1 w niedawno zakończonych spotkaniach turnieju olimpijskiego.
Reprezentacja USA w najlepszy możliwy sposób rozpoczęła swoje zmagania na ZIO w Soczi. Podopieczni Dana Bylsmy w pierwszym meczu grupy A nie dali większych szans Słowakom.
Po pierwszej odsłonie "Jankesi" prowadzili 1:0, po golu Johna Carlsona.Słowacy wyrównali zaledwie 24 sekundy po rozpoczęciu drugiej odsłony, a na listę strzelców wpisał sięTomáš Tatar.
Ten gol miał być zapowiedzią emocji, ale te skończyły się już w 36. minucie.Amerykanie w ciągu zaledwie 14 minut zdobyli aż sześć bramek, czym znokautowali rywali.
Słowacja - Stany Zjednoczone 1:7 (0:1, 1:6, 0:0)
0:1 - Carlson - Kessel, van Riemsdyk (14:27),
1:1 - Tatar - Marian Hossa (20:24),
1:2 - Kessler - Kane (21:26),
1:3 - Stastny - Pacioretty, Oshie (22:32),
1:4 - Backes - Kessel (28:16),
1:5 - Stastny - Shattenkirk, Oshie (33:30),
1:6 - Kessel - Kesler, van Riemsdyk (34:20),
1:7 - Brown - Carslon, Kane (35:17)
Sędziowali: Antonin Jeřábek (Czechy), Kevin Pollock (Kanada) - Mark Wheler, Jesse Wilmot (obaj Kanada).
Kary: Słowacja - 4 minuty , Stany Zjednoczone - 2 minuty.
Strzały: 23-33
Widzów: 4119
Słowacja: Halák (od 33:31 Budaj) – Chára, Sekera, Baranka, Meszároš, Marinčin, Jurčina, Starosta, Vydarený – Marian Hossa, Handzuš, Tatar – Radivojevic, Kopecký , Jurčo – Miklík, Surový, Bartovič – Panik, Marcinko, Marcel Hossa.
Trener: Vladimir Vujtek
Stany Zjednoczone: Quick (Miller) – Fowler, Carlson, Suter, Martin, McDonagh, Shattenkirk, Orpik – Callahan, Backes, Parise – Kane, Kesler, Brown – Kessel, Pavelski, van Riemsdyk – Oshie, Stastny, Pacioretty – Wheeler
Trener: Dan Bylsma
Rosjanie imponująco rozpoczęli spotkanie ze Słoweńcami. Już w 77. sekundzie wynik spotkania otworzył Aleksandr Owieczkin, który popisał się pięknym uderzeniem z nadgarstka. Kibice zgromadzeni w haliLedowyj dworiec Bolszoj mieli pierwsze powody do zadowolenia.
Niespełna trzy minuty później było już 2:0, bo sytuacje sam na sam z Robertem Kristianem wykorzystał Jewgienij Małkin i można było sądzić, że rosyjski walec rozjedzie Słoweńców.
Tymczasem nadzieję w serca drużyny znad Adriatyku wlałŽiga Jeglič, który odpowiedział na trafienia Małkina i Kowalczuka.
Losy spotkania przesądziły się w trzeciej odsłonie, w której podopieczniZinetuły Bilaletdinowa zdobyli dwie bramki, autorstwaNiczuszkina i Biełowa.
Rosja - Słowenia 5:2 (2:0, 1:2, 2:0)
1:0 - Owieczkin - Małkin, Siomin (1:17),
2:0 - Małkin - Owieczkin, Miedwiediew (3:54),
2:1 - Jeglič - Robar (21:43),
3:1 - Kowalczuk - Małkin, Radułow (37:48, 5/4),
3:2 - Jeglič - Sabolič, Kopitar (38:52),
4:2 - Niczuszkin - Tierieszczenko (43:59),
5:2 - Biełow - Nikitin, Tiereszczenko (47:53)
Sędziowali: Dave Jackson (USA), Vladimir Sindler (Czechy) - Lonnie Cameron, Chris Carlson (obaj Kanada)
Kary: Rosja - 4 minuty, Słowenia - 6 minut
Strzały: 35-14.
Widzów: 11 653.
Rosja: Warłamow (Bobrowski) – Wojnow, Markow, Jemielin, Miedwiediew, Nikulin, Tiutin, Nikitin, Biełow – Kowalczuk, Daciuk, Radułow – Owieczkin, Małkin, Siomin – Kulemin, Anisimow, Tariasienko – Popow, Tierieszczenko, Niczuszkin.
Trener: Zinetuła Bilaletdinow
Słowenia: Kristan (Gračnar) – Kranjc, Kovačevič, Gregorc, Robar, Podlipnik, Pavlin, Tavželj, Pretnar – Kopitar, M. Rodman, Muršak – Jeglič, Tičar, Sabolič – Razingar, D. Rodman, Urbas – Mušič, Pance, Goličič.
Trener: Matjaž Kopitar
Komentarze