Dziwne przypadki Marka Owuyi (WIDEO)
Był już jednym z najzdolniejszych szwedzkich bramkarzy, raperem i uczestnikiem programu "Idol". Teraz Mark Owuya jest zawieszonym dopingowiczem, choć nikt stosowania dopingu mu nie udowodnił. Dlaczego więc komisja antydopingowa go zawiesiła? "Bo to pieprzone pajace" - bez ogródek odpowiada kontrowersyjny zawodnik.
Chyba komuś odebrało rozum Żartują sobie ze mnie? Co za pieprzone pajace
Nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby zażywać doping Po prostu ktoś ze sztabu niepotrzebnie powiedział im, że już jestem po treningu, a ja jeszcze nie skończyłem, więc powiedziałem im, że nie mogę oddać próbki To była cała historia Jeśli ktoś jest wezwany na kontrolę antydopingową, to musi być pod nadzorem Nie można się najpierw zamknąć w toalecie, bo jeśli sportowiec chce manipulować wynikiem testu, to właśnie tak jest najłatwiej to zrobić
Wysłałem im po tej sprawie maila i napisałem, że ci ich kontrolerzy to największe pajace, jakich w życiu spotkałem Zachowywali się zupełnie nieprofesjonalnie Rozumiem, że on jest w dużym stresie To dla niego poważny problem i na jego miejscu też byłabym bardzo zła, ale musi się zapoznać z przepisami i będzie wiedział, że nie ma racji
Mark Owuya w szwedzkim programie "Idol" w 2006 roku
Mark Owuya jako Mark In Da Park
Wiem, że jestem lepszym bramkarzem, niż raperem, ale człowiek musi mieć w życiu jakąś pasję poza hokejem, bo inaczej czuje się pusty
Błąd Owuyi w derbach Sztokholmu z AIK w 2010 roku
Wiedzieliśmy, że jego ambicją jest gra w KHL Jego matka jest Rosjanką i nawet wysłał już wszystkie dokumenty, które pozwolą mu uzyskać rosyjski paszport Wiemy, że już nie zagra w naszej drużynie, ale na razie ciągle jest z nami związany kontraktem i zobaczymy, co przyniesie przyszłość
@gra8owski_j
Komentarze