Kwalifikacje do IO: Litwini osłabieni w Budapeszcie
Nie ze wszystkich swoich graczy będzie mógł skorzystać selekcjoner reprezentacji Litwy podczas turnieju preeliminacyjnego do Igrzysk Olimpijskich 2018, który w przyszły weekend odbędzie się w Budapeszcie. W litewskiej kadrze zabraknie m.in. najlepszego ofensywnego gracza.
Pod nieobecność występującego na co dzień w NHL Dainiusa Zubrusa, na którego występ w Budapeszcie szans nie było od początku, największą ofensywną gwiazdą Litwy miał być środkowy średniaka fińskiej Liigi TPS Turku Tadas Kumeliauskas. Nie przyjedzie on jednak na zgrupowanie reprezentacji. Kumeliauskas nie jest kontuzjowany i w piątek zagrał w meczu ligowym z Tapparą Tampere, ale fińska liga nie ma w najbliższym tygodniu przerwy reprezentacyjnej i można się domyślać, że na jego wyjazd na zgrupowanie nie zgodził się klub.
Haake nie mówi o tym wprost, tłumacząc jedynie, że turniej wypada w niefortunnym terminie i z tego powodu nie będzie mógł skorzystać z kilku wcześniej powołanych graczy. Oprócz Kumeliauskasa w litewskiej kadrze zabraknie także obrońcy Saryarki Karaganda NerijusaAlišauskasa, napastnika Dariusa Pliskauskasa z występującego na drugim poziomie rozgrywek w Wielkiej Brytanii zespołu Peterborough Phantoms, a także PijusaRulevičiusa, gracza niższej dywizji amerykańskiej ligi uniwersyteckiej NCAA.
Niemiecki selekcjoner litewskiej kadry już wcześniej przewidywał, że z powodu problemów kadrowych może być zmuszony do wystawienia w Budapeszcie tylko trzech par obrońców i teraz potwierdza, że tak się stanie. Wśród 25 graczy, których ma obecnie w składzie jest zaledwie 6 defensorów. Haake się tym jednak nie załamuje. - Graliśmy tak już na Mistrzostwach Świata w Holandii, więc nie ma co robić z tego tragedii - mówi.Przed turniejem trener będzie musiał jeszcze zrezygnować z dwóch napastników i jednego z trzech powołanych bramkarzy.
Na pewno nie będzie nim Mantas Armalis, na którego trener liczy szczególnie. 23-letni graczDjurgården Sztokholm jest dziś największą obok Zubrusa gwiazdą litewskiego hokeja. W tym sezonie w szwedzkiej ekstraklasie broni ze skutecznością 91,3 %. Haake w związku z problemami kadrowymi w obronie jeszcze bardziej musi ufać umiejętnościom swojego bramkarza. - Oczekujemy dużej pomocy od Armalisa, który z dobrej strony pokazuje się w Szwecji - przyznaje szkoleniowiec.
Zwłaszcza że Litwini w Budapeszcie nie będą faworytami turnieju, z czego ich trener świetnie zdaje sobie sprawę. Sam przyznaje, że ich celem nie jest awans do finałowej rundy kwalifikacji olimpijskich. - Oczywiście mamy w składzie wielu młodych zawodników i nie możemy przekonywać, że chcemy awansować dalej. Naszym celem będzie raczej to, by nie zająć w turnieju ostatniego miejsca - mówi selekcjoner Litwinów.
W turnieju w Budapeszcie, który odbędzie się w dniach 11-14 lutego udział wezmą reprezentacje Polski, Węgier, Litwy i Estonii. Do decydującej fazy kwalifikacji olimpijskich awansuje zwycięzca imprezy.
Szeroka kadra Litwy na turniej preeliminacyjny w Budapeszcie:
Bramkarze:Mantas Armalis (Djurgården Sztokholm/SWE), Artūas Pavliukovas (Hockey Punks Wilno), Donatas Žukovas (Energija Elektreny).
Obrońcy:Rolandas Aliukonis, Justinas Vėželis (Energija Elektreny), Domantas Čypas (Wichita Falls Wildcats/NAHL), Jaunius Jasinevičius (AIK Härnösand/SWE3), Artūras Katulis (Juodupė LRK),Mindaugas Kieras (Hockey Punks Wilno).
Napastnicy:Mauras Baltrukonis, Edvinas Boroška, Ugnius Čižas, Aimas Fiščevas, VytautasJagelavičius,Deividas Kazlauskas, Dovydas Kulevičius, Povilas Verenis, (Energija Elektreny), Daniel Bogdziul (Hasle/Løren Oslo/NOR2), Arnoldas Bosas (Sheffield Steeldogs/GBR2), Ilia Četvertakas, Danielius Nomanovas (Zemgale Jełgawa/LAT), Paulius Gintautas (Comet Halden/NOR2),Emilijus Krakauskas (EHC Biel/SUI U20), Donatas Kumeliauskas (Preussen Berlin/GER3), Edgaras Rybakovas (HK Lida/BLR).
Hasle/Løren
Komentarze