Paweł Dronia zakończył sezon. Po świętach przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji
Fischtown Pinguins, w którym występuje na co dzień Paweł Dronia, w decydującym siódmym meczu ćwierćfinału play-off przegrał z Dresdner Eislöwen 1:6. Tym samym „Pingwiny” zakończyły sezon stosunkowo szybko i osiągnęły wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Ekipa z Bremerhaven zajęła po sezonie zasadniczym drugie miejsce, z kolei drużyna z Saksonii uplasowała się dopiero na siódmej lokacie i o prawo gry w ćwierćfinale play-off musiała walczyć z Eispiraten Crimmitschau (10. pozycja).
Nie od dziś wiadomo, że najważniejsza część sezonu rządzi się swoimi prawami i nie ma w niej już miejsca na błędy. Znacznie więcej potknięć zaliczyć „Pingwiny” i musiały pogodzić się z porażką już na tym etapie rozgrywek, choć w poprzednim sezonie dotarły aż do finału.
Warto zaznaczyć, że Paweł Dronia w fazie play-off pokazał się z dobrej strony. W 7 meczach zdobył 2 bramki i zaliczył 4 asysty. Po świętach zamelduje się na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która rozpoczęła już przygotowania do Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy A.
Co ciekawe, hokeiści Dresdner Eislöwen zmierzą się teraz z Bietigheim Steelers, czyli z zespołem drugiego z Polaków - Adama Borzęckiego. Pierwszy mecz już jutro, na terenie "Stalowników".
Komentarze