MŚ Elity 2017: Analizujemy każdy zespół! Grupa "B"
Tym razem czas na grupę "B", która swoje mecze rozgrywać będzie w Paryżu. Poddaliśmy analizie: składy, ostatnie spotkania i wytypowaliśmy przyszłość tego zespołu na turnieju. Zapraszamy do lektury!
Grupa „B” (Paryż)
Kanada
Skład: Do Paryża przyjechało pięciu Mistrzów Świata z poprzedniego roku (Pickard, Matheson, Duchene, O’Reilly, Scheifele ). Jak zawsze skład Mistrzów Świata robi wrażenie. Ofensywnie grający obrońca Colorado Avalanche Tyson Barrie, młoda gwiazda Toronto Maple Leafs – Mitch Marner, snajper Carolina Hurricanes – Jeff Skinner. Można by wyliczać w nieskończoność. Jedynym słabym punktem wydają się bramkarze Chad Johnson i Calvin Picard nie są „jedynkami” w swoich klubach, ich forma pozostaje niewiadomą. Do Paryża nie przyjechała jedynka Entry Draftu 2015 – Conor McDavid, który ze swoim Edmonton Oilers walczy w półfinale konferencji zachodniej, z Anaheim Ducks. Brak też Johnatana Toewsa, kapitana Chicago Blackhawks, a w bramce z pewnością przydałby się Carey Price.
Ostatnie mecze: W wtorek w Genewie, Kanadyjczycy rozegrali jedyny sparing ze Szwajcarami. Wynik nie jest niespodzianką, 4:1 dla ekipy klonowego liścia. Z dobrej strony pokazali się Claude Giroux i Wayne Simmonds (obaj Philadelphia Flyers).
Nasz typ: Nie może być inaczej, Kanadyjczycy to zdecydowani faworyci do Mistrzostwa, kluczowa będzie jednak postawa bramkarzy, o resztę mogą być spokojni.
Finlandia
Skład: Trener Lauri Marjamatki zabrał ze sobą do Paryża młodych i krajowych zawodników, którzy mogą liczyć na wparcie m.in. Sebastiana Aho (Carolina Hurricanes) czy Valtteriego Filippuli (Philadelphia Flyers). Finowie to drużyna, na którą trzeba zawsze uważać, nie inaczej będzie teraz. Dobrą robotę w bramce powinien zrobić Joonas Korpisalo (Columbus Blue Jackets). Brak tutaj klasowych zawodników jak: Mikael Granlund, Mikko Koivu (obaj Minnesota Wild), Patrick Laine (Winnipeg Jets, nr 2 Entry Draftu 2016), Aleksandr Barkov (Florida Panthers), Tuuka Rask (bramkarz, Boston Bruins)
Ostatnie mecze: W sparingach Finowie prezentowali się z dobrej strony, pokonali Rosjan 1:0, Szwedów 3:2. Zdarzyła im się też porażka 2:3 ze Słowakami. Trener Marjamaki powinien być jednak zadowolony z występów swoich podopiecznych, zważywszy na to, że nie grali wtedy w najsilniejszym składzie.
Nasz typ: Dysponując takim składem, Finowie są w stanie dojść do półfinału, ale by tak się stało, muszą wyeliminować błędy w obronie i liczyć na dobrą formę bramkarzy.
Czechy
Skład: Nasi południowi sąsiedzi, w tym roku dysponują bardzo dobrym składem. W bramce ostoją powinien być Petr Mrazek (Detroit Red Wings), który swój zespół w NHL, nieraz, ratował wyśmienitymi interwencjami. W obronie, świetnie grający ciałem Radko Gudas, a w ataku niezwykle doświadczony Jakub Voracek (obaj Philadelphia Flyers). Nie mogło zabraknąć Tomasa Plekanca (Montreal Canadiens), a sporym wzmocnieniem powinien być David Pastrnak (Boston Bruins), który miał fenomenalny sezon. Do tego mieszanka zawodników z czeskiej extraligi i powinno być ciekawie.
Ostatnie mecze: Świetny okres przygotowawczy mieli Czesi, którzy doznali tylko dwóch porażek na siedem meczów. Górą po rzutach karnych okazali się Rosjanie (3:4 k.), a raz Niemcy w radosnym hokeju (7:4) ograli Czechów. Kibice mogą pełni optymizmu oczekiwać kolejnych meczów.
Nasz typ: Czesi to dobra ekipa, która może nawet pokusić się o awans do finału, dużo zależeć będzie od zawodników z NHL, czy wezmą ciężar gry na swoje barki. To może być ich najlepszy turniej od lat.
Szwajcaria
Skład: Szwajcarzy to w większości krajowa ekipa. Bramkarze Jonas Hiller (EHC Biel), z przeszłością w NHL chociażby Anaheim Ducks i Calgary Flames, Leonardo Genoni, to co roku pewne punkty swojego zespołu. W ataku powinien brylować Andres Ambhü l, a młody Denis Malgin z Florida Panthers, przy swojej szybkości i zwinności będzie niełatwy do zatrzymania dla obrony przeciwników.
Ostatnie mecze: Szwajcarzy dwukrotnie ograli Rosję „B” i Słowaków, ale ku zaskoczeniu przegrali z Francuzami i Duńczykami. Sensacji nie wzbudziła porażka 1:4 z Kanadą, ale walka mogła napawać optymizmem.
Nasz typ: Szwajcarzy mogą powalczyć o 4 miejsce w grupie dające awans do ćwierćfinału, ale nie mogą pozwolić sobie na porażki z rywalami do tego miejsca, powinni też urwać punkty faworytom, spadek jest im niegroźny.
Białoruś
Skład: Kadra Białorusi opiera się na zawodnikach występujących w Dynamie Mińsk (KHL). Tam też grają teraz bracia Andrej i Siarhiej Kascicynowie, którzy w ataku grają z Andrejem Stasiem. To powinna być najgroźniejsza formacja naszych wschodnich sąsiadów. W składzie znajdują się także naturalizowani Kanadyjczycy: napastnik Charles Linglet, który ma za sobą występy w Edmonton Oilers, ale większą część kariery spędził w lidze KHL, oraz bramkarz Kevin Lalande, który został draftowany w 2005 r. przez Calgary Flames, ale nigdy nie zagrał w NHL.
Ostatnie mecze: Francja, Niemcy, Łotwa, te reprezentacje zostały pokonane w kwietniu przez Białorusinów. Mimo to, większość meczów przygotowawczych wschodni sąsiedzi przegrali. Niemcy, Łotwa i Francja zdołały się odgryźć, a Szwecja dwukrotnie była górą.
Nasz typ: Białorusini do końca powinni walczyć o utrzymanie, raczej im się to uda, ale decydujący będzie mecz ze Słoweńcami.
Norwegia
Skład: Zdecydowana większość zawodników tego kraju gra w zagranicznych ligach. Najwięcej przedstawicieli ma szwedzka SHL. Dobrze znany powinien być polskim kibicom Lars Haugen, z Färjestad Karlstad , które rywalizowało z Comarch Cracovią w Hokejowej Lidze Mistrzów. Brak tutaj największej gwiazdy – Mats Zuccarello, ze swoją drużyną New York Rangers, gra z Ottawa Senators w półfinale konferencji wschodniej i nie zapowiada się na to, aby dołączył w trakcie Mistrzostw do kady.
Ostatnie mecze: Norwegowie zdołali pokonać Duńczyków i dwukrotnie Niemców. Dania zdołała się zrewanżować za porażkę, a dwa razy Czesi i Słowacy okazali się lepsi od drużyny ze Skandynawii.
Nasz typ: Norwegowie utrzymają się w Elicie, raczej nie mają szans na awans do ćwierćfinału, ale 6 miejsce w grupie jest w ich zasięgu.
Francja
Skład: Gospodarze wystąpią w najlepszym możliwym składzie. Kilu zawodników jest nam szczególnie znanych. Nicolas Besch, były zawodnik Comarch Cracovii i GKS-u Tychy, mający polskie korzenie Teddy da Costa, który występował w Zagłębiu Sosnowiec i GKS-ie Tychy i jego brat Stephane da Costa, który występował w Ottawa Senators, a obecnie gra w CSKA Moskwa (KHL). Jedynym zawodnikiem w kadrze występującym w NHL jest Pierre-Eduard Bellemare (Philladelphia Flyers). Jest też, dobrze znany 42 letni bramkarz Cristobal Huet, który ani myśli o zakończeniu kariery, a w hokejowym CV ma takie kluby jak: Montreal Canadiens, Los Angeles Kings, Chicago Blackhawks i Washington Capitals.
Ostatnie mecze: Francuzi dość solidnie przepracowali okres zgrupowania i pokonali w tym czasie: Łotwę, Białoruś, Szwajcarię i Rosję „B”. Rewanże były dokładnie odwrotne i wszystkie te kadry zdołały wygrać z gospodarzami grupy „B”.
Nasz typ: Francuzi wsparci dopingiem swojej publiki, będą walczyć w każdym meczu. Patrząc na ostatnie wyniki miejsce 5-6 w grupie będzie dla nich odpowiednie.
Słowenia
Skład: Pierwsze co rzuca się w oczy to brak Anze Kopitara. Gwiazdor LA Kings, nie przyjechał do Paryża, aby pomóc kolegom w utrzymaniu się w Elicie. Skład w porównaniu z tym, który przyjechał rok temu do Katowic, nie uległ praktycznie żadnym zmianom. Bez Kopitara, który sam potrafi odwrócić wynik meczu, będzie im niezwykle ciężko.
Ostatnie mecze: Wyniki w kwietniu nie są imponujące, Słoweńcy dwukrotnie pokonali Węgrów, którzy ledwo utrzymali się na zapleczu Elity, przegrali z Kazachstanem i Rosją „B”, a drugi garnitur Norwegii udało się pokonać 5:3.
Nasz typ: Jak wskazuje większość ekspertów, tak i my wskażemy. Słoweńcy to główny kandydat do spadku. Brak Kopitara tylko zwiększa te prawdopodobieństwo. Jeśli Słowenia nie wygra z Białorusią to spadek mają murowany.
Podsumowanie naszej analizy:
Największe szanse na triumf ma oczywiście Kanada. W strefie medalowej znajdzie się reprezentacja Rosji, USA i Szwecji. Duże szanse na niespodziankę i awans do półfinału mają nieobliczalni Czesi. Finowie w tym roku „na papierze” prezentują się przeciętnie i raczej nie odniosą sukcesu. Przed turniejem „pewniakami” do spadku są Włosi i Słoweńcy.
Klasyfikacja końcowa:
1. Kanada
2. Rosja
3. USA
4. Szwecja
.
.
15. Słowenia - spadek
16. Włochy - spadek
Komentarze