MŚ Elity 2017: Dominacja Szwedów i pewny awans do finału (WIDEO)
Reprezentacja "Trzech Koron" od samego początku kontrolowała przebieg spotkania i pewnie pokonała swoich sąsiadów - Finlandię. Jutro Szwedzi w wielkim finale zagrają z Kanadą, a Finowie w meczu o 3 miejsce z Rosją.
Mecz od początku zdominowali Szwedzi, którzy w nordyckim starciu pokonali Finów. „Suomi” dzielnie walczyli, ale w wielu aspektach gry ulegli, szybszym i lepszym technicznie Szwedom.
Na oczach 11 242 kibiców Alexander Edler, John Klingberg, Wiliam Nylander i Joakim Nordstrom wprowadzili swój zespół do finału, a dwie asysty dołożył Nicklas Backstrom.
Szwedzi już na początku meczu wyprowadzili pierwszy cios. Nicklas Backstrom wygrał wznowienie w tercji ataku, a potężnie z „klepy” strzelił Alexander Edler i nie dał szans na reakcję Sateriemu. Finowie jednak szybko wyrównali. Edler stracił krążek we własnej tercji i Joonas Kemppainen strzałem z nadgarstka pokonał Lundqvista. W dalszej części pierwszej tercji to bramkarze popisywali się dobrymi interwencjami. Sateri raz po raz bronił uderzenia reprezentantów „Trzech Koron”. Szwedzi w pierwszej tercji zmiażdżyli Finów aż 11 – 5 w strzałach.
W 5 minucie drugiej tercji „Trzy Korony” wyszły na prowadzenie. Valtteri Filppula otrzymał karę za spowodowanie upadku przeciwnika, a Klingberg pięknym strzałem z niebieskiej zmienił wynik na 2:1. Chwilę później kapitalną okazję miał Oscar Lindberg, ale jeszcze piękniejszą obroną popisał się Sateri, który „okradł” Szweda z bramki. W 35 minucie było już 3:1. Jesse Puljujarvi odsiadywał karę, a Nicklas Backstrom podał do świetnie ustawionego Nylandera, który umieścił „gumę” w siatce. Nylander mógł chwilę później strzelić swoją drugą bramkę, ale tym razem jak struna wyciągnął się w bramce Sateri i odbił ten strzał.
Finowie wciąż mieli nadzieję, gdyż przed ostatnią tercją przegrywali tylko dwoma bramkami. Jednak przednia formacja „Suomi” słabo radziła sobie na tym turnieju, nie inaczej było w tym meczu. Mimo chęci i ambicji, to Szwedzi nadal dominowali. Nieco ponad 6 minut przed końcem Nordstrom przypieczętował zwycięstwo i pięknym strzałem przy krótkim słupku podwyższył na 4:1. Finowie na dwie minuty przed końcem ściągnęli bramkarza, ale ten manewr nic nie dał i to Szwedzi zagrają w finale, gdzie zmierzą się z Kanadą. „Suomi” w meczu o 3 miejsce zagrają z Rosją.
Szwecja – Finlandia 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)
1:0 Alexander Edler – Nicklas Backstrom (01:49)
1:1 Joonas Kemppainen – Juhamatti Aaltonen (04:45)
2:1 John Klingberg – Oliver Ekman-Larsson, William Nylander 5/4 (24:36)
3:1 Wiliam Nylander – Nicklas Backstrom 5/4 (34:52)
4:1 Joakim Nordstrom – Marcus Kruger (53:52)
Sędziowali: Jan Hrbik, Antonin Jerabek (główni) – Alexander Otmakhov, Nathan Vanoosten (liniowi)
Strzały: 41 - 23
Minuty karne: 6 - 10
Widzów: 11 242
Składy:
Szwecja: Lundqvist – Stralman, Hedman; Lindholm, Rask, Landeskog – Ekman-Larsson, Brodin Lindberg, Backstrom, Nylander – Klingberg, Edler; Everberg, Nordstrom, Karlsson – Holm, Kruger; Lundqvist J, Eriksson EK, Soderberg.
Finlandia: Sateri – Ohtamaa, Honka; Savinainen, Filppula, Rantanen – Kukkonen, Lajunen V, Aho, Pyorala, Puljujarvi – Lehtonen, Hietanen; Kemppainen, Pihlstrom, Aaltonen J. – Jaakola, Aaltonen M; Lajunen J, Hannikainen, Osala.
Komentarze