MŚ Elity 2017: Pogoń Finów bez efektu. Rosja z brązem! (WIDEO)
W meczu o trzecie miejsce na MŚ Elity Rosjanie pokonali Finów. Mimo prowadzenia 4:0 w drugiej tercji "Sbornej" to na początku trzeciej tercji było już tylko 4:3. Piątą bramkę, która zapewniła brąz zdobył Nikita Kuczerow.
Pościg Finów ze stanu 4:0, dał im nadzieję. W pewnym momencie trzeciej tercji, oba zespoły dzieliła już tylko jedna bramka, ale to Nikita Kuczerow zadał ostatni, najważniejszy cios.
Początek meczu należał do Finów, którzy wykorzystali moment uśpienia ekipy rosyjskiej. Z minuty na minutę coraz groźniejsi byli podopieczni Olegsa Znaroksa, co udokumentował Gusiew. Silny strzał z „klepy” z bulika, przeszedł pod ręką Korpisalo i wpadł przy bliższym słupku. Cała pierwsza tercja upłynęła pod znakiem dominacji „Sbornej”.
Na początku drugiej tercji ogromny błąd popełnił Osala i Rosjanie popędzili z kontrą 2 na 1 w osłabieniu. Niczuszkin pięknie dograł do Tkacziowa, a ten tylko dołożył łopatki kija i skierował „gumę” do siatki. Kilka minut później znów Gusiew skierował krążek do bramki strzeżonej przez Korpisalo. Duży wkład w tą bramkę miał Panarin, który wyłożył krążek idealnie swojemu partnerowi do pustej bramki. Nieco ponad minutę później było już 4:0. Kisielewicz oddał szybki strzał z nadgarstka, a krążek wpadł pod ręką Korpisalo. Trener Marjamaki zdecydował się na zmianę bramkarza. Do bramki powrócił świetnie spisujący się w poprzednich meczach Sateri. Tuż przed końcem drugiej odsłony błąd popełnił Biełow, a to wykorzystał Rantanen, który rozpoczął pogoń Finów.
Po sześciu minutach ostatniej tercji było już 4:3. Najpierw Lehtonen strzałem, który przeszedł pod pachą Wasilewskiego strzelił drugą bramkę do Finów, a później szczęśliwie krążek po strzale Savinainena odbił się od ręki obrońcy i zmylił golkipera Rosji. Oleg Znaroks poprosił o czas, aby przywrócić swój zespół do porządku. Dało to efekt, Kuczerow po podaniu Gusiewa znalazł się w akcji 1 na 1, najpierw jego silny strzał obronił Sateri, ale krążek wypadł mu z tyłu, a Kuczerow rzucił się na lód i padając zdołał skierować „gumę” do bramki.
Finowie nie mieli nic do stracenia w końcówce i wycofali bramkarza, przez co mieli kilka świetnych szans, ale pięknie interweniował Wasilewski. W rezultacie to Rosjanie mogą cieszyć się z brązowego medalu, na który zdecydowanie zasłużyli.
Rosja – Finlandia 5:3 (1:0, 3:1, 1:2)
1:0 Nikita Gusiew – Viktor Antipin, Valeri Niczuszkin (06:58)
2:0 Władimir Tkacziow – Valeri Niczuszkin, Artiom Zub 4/5 (21:48)
3:0 Nikita Gusiew – Artemi Panarin, Jełgienij Dadonow 5/4 (27:01)
4:0 Bohdan Kisielewicz – Władimir Namiestnikow, Valeri Niczuszkin (28:16)
4:1 Mikko Rantanen – Valtteri Filppula (39:33)
4:2 Mikko Lehtonen – Sebastian Aho (41:16)
4:3 Veli-Matti Savinainen – Mikko Rantanen, Sebastian Aho 5/4 (45:29)
5:3 Nikita Kuczerow – Nikita Gusiewm Anton Biełow (48:03)
Sędziowali: Oliver Gouin, Brett Iverson (główni) – Miroslav Lhotsky, Brian Oliver (liniowi)
Strzały: 30 - 29
Minuty karne: 8 - 10
Widzów:
Składy:
Rosja: Wasilewski – Kisielewicz, Orłow; Telegin, Andronow, Niczuszkin – Antipin, Biełow; Dadonow, Szipacziow, Gusiew – Proworow, Mironow; Panarin, Kuczerow, Kuźniecow – Zub, Płotnikow; Barabanow, Tkacziow, Namiestnikow.
Finlandia: Korpisalo (od 28:16 Sateri) – Ohtamaa, Honka; Savinainen, Filppula, Rantanen – Kukkonen, Lajunen; Aho, Pyorala, Puljujarvi – Lahtonen, Hietanen; Aaltonen, Kemppainen, Pihlstrom – Jaakola, Jarvinen; Lajunen, Hannikainen, Osala.
Komentarze