SHL: Matt Donovan wodzem „Indian”
Frölunda Göteborg przystępując do meczu z Luleå Hockey wiedziała o przegranej Linköping, a to oznaczało, że „Indianie” mogli przejąć 4.miejsce w tabeli. Bohaterem Frölundy okazał się defensor Matt Donovan.
W meczu zadebiutował w barwach drużyny z Göteborga kanadyjski obrońca Adam Pardy, który na swoim koncie ma aż 350 spotkań w NHL. W tym sezonie nigdzie nie grał, ale jeszcze w poprzednich rozgrywkach czterokrotnie pokazał się w barwach Nashville Predators, a poza tym występował w AHL w ekipie „admirałów” z Milwaukee. Wcześniej z jego usług korzystały „Płomienie” z Calgary, Dallas Stars, Buffalo Sabres, Winnipeg Jets i „Nafciarze” z Edmonton. W drużynie gości powrót po kontuzji zaliczył obrońca Patrick Cehlin.
Bardziej aktywni w pierwszej tercji okazali się hokeiści z Luleå, a swoją przewagę potwierdzili golem zdobytym na 30 sekund przed syreną oznajmiającą zakończenie tej części meczu. Zaskakującym uderzeniem popisał się Daniel Sondell, ale na posterunku był bramkarz „Indian” Johan Gustafsson, który był jednak bezradny przy dobitce Fina Joonasa Jalvantiego. Sędziowie potrzebowali jeszcze zweryfikować tę sytuację, bo istniało podejrzenie, że golkiperowi Frölundy uniemożliwiał interwencję jeden z hokeistów Luleå. Arbitrzy orzekli, że taka sytuacja nie miała jednak miejsca i goście wyszli na prowadzenie 1:0.
Przerwa dobrze wpłynęła na gospodarzy. Bohaterem drugiej tercji okazał się Donovan, który najpierw doprowadził do wyrównania, a następnie wyprowadził swój zespół na prowadzenie 2:1. Były gracz New York Islanders w obecnym sezonie w 38 meczach zdobył 14 punktów (5G + 9A). Drugą bramkę zdobył podczas gdy jego zespół grał w podwójnej przewadze. Asystę przy tym golu zaliczył wicelider klasyfikacji najskuteczniejszych całej SHL Ryan Lasch (43 pkt., 12G + 31A). Z istotnych wydarzeń tej tercji należy jeszcze odnotować, że sędziowie nie zaliczyli strzału oddanego przez hokeistów Luleå jako gola, gdyż nie mieli pewności, czy krążek przekroczył w całości linię bramkową.
Podrażnieni tym faktem goście wreszcie zdołali wyrównać, ale miało to miejsce dopiero po kwadransie gry w ostatniej części spotkania. Soczystym strzałem popisał się Emil Larsson, a krążkiem obsłużył go kapitan Niklas Olausson i powracający po kontuzji Cehlin. Szwedzki skrzydłowy miał bardzo udany come back, ponieważ asystował przy obu bramkach Luleå Hockey.
Wobec tego, że po 60 minutach wynik brzmiał 2:2, sędziowie zarządzili dogrywkę. Do zakończenia pojedynku potrzeba było zaledwie 45 sekund. Kółeczko z krążkiem przy kiju wykonał reprezentant Słowenii Jan Mursak. Po obróceniu się w kierunku bramki, strzelił nie do obrony i zwycięstwo Frölundy stało się faktem. Mursak zdołał rozegrać na razie tylko cztery mecze dla „Indian”, obecny sezon rozpoczął bowiem w Torpedo Niżny Nowogród w lidze KHL. Za kilkanaście dni będzie rywalizował na olimpijskich taflach w Korei Południowej.
Kapitan „indiańskiego plemienia” Joel Lundqvist pokusił się po zakończeniu meczu o jego podsumowanie i komentarz „-Luleå ustawiła się bardzo defensywnie, nie pozwoliła nam za blisko podejść, ale my musimy umieć grać lepiej w ofensywie w takich sytuacjach. Nie jesteśmy zadowoleni po tym meczu, ponieważ dużo pracy przed nami. Ujawnione zostały pewne błędy, nad którymi musimy teraz się skupić. Oczywiście dobrze, że udało się zdobyć dwa punkty, ale dobrze byłoby wiedzieć, że gra układa się nam we właściwym kierunku. Teraz przed nami dzień wolny, a potem postaramy się, aby wszystko wyglądało lepiej”.
Frölunda wskoczyła na 4.miejsce w tabeli, bowiem swój mecz w Växjö przegrała ekipa z Linköping 1:3. Ta porażka kosztowała ich spadek aż na 6.miejsce. Swoje mecze zgodnie przegrały zespoły zajmujące drugą i trzecią lokatę w tabeli. Djurgårdens Sztokholm ulegli na wyjeździe 1:4 zespołowi Brynäs, a Färjestad nie sprostali Skellefteå AIK (1:3). W strefie drużyn, które na razie kwalifikują się do gry w 1.rundzie play-off, w piątek HV71 Jönköping wygrał po dogrywce 5:4 z Malmö Redhawks. Na dole tabeli doszło do pojedynków bezpośrednich. Rögle na wyjeździe rozprawili się 3:2 z Örebro Hockey, a Karlskrona przerwała passę sześciu porażek z rzędu wygrywając z Mora IK 2:1.
Tabela
1. Växjö Lakers 37 meczów, 79 punktów, 2. Djurgårdens Sztokholm 36, 66 pkt., 3. Färjestad Karlstad 38, 66 pkt., 4. Linköping HC 36, 61 pkt., 5. Frölunda Göteborg 37, 61 pkt., 6. Skellefteå AIK 37, 59 pkt., 7. Malmö Redhawks 35, 58 pkt., 8. HV71 Jönköping 36, 57 pkt., 9. Brynäs Gävle 36, 55 pkt., 10. Luleå Hockey 37, 54 pkt., 11. Örebro Hockey 35, 43 pkt., 12. Rögle BK 37, 38 pkt., 13. Mora IK 36, 36 pkt., 13., 14. Karlskrona HK 37, 32 pkt.
Pierwsze 6 drużyn po sezonie zasadniczym ma zapewniony awans do ćwierćfinałów play-off. Zespoły z miejsc 7-10 rywalizować będą o dwa pozostałe miejsca w ćwierćfinałach. Natomiast drużyny, które zajmą dwa ostatnie miejsca po sezonie zasadniczym powalczą o utrzymanie w ekstraklasie.
Komentarze