2.Liga: HC RT TORAX Poruba wraca do WSM Ligi (WIDEO)
Po dziewięciu latach wraca na drugi poziom rozgrywkowy w Czechach zespół TORAX-u Poruba, który przymierzał się nawet do rywalizacji w Polskiej Hokej Lidze
HC RT TORAX Poruba to zwycięzca czeskiej 2.ligi, co oznacza awans ekipy z dzielnicy Ostrawy do WSM Ligi, drugiego poziomu rozgrywkowego u naszych południowych sąsiadów. Zanim o wydarzeniach tego sezonu w wykonaniu hokeistów z Poruby, to należy przypomnieć, że zespół ten bezskutecznie od dłuższego czasu dobijał się do bram Polskiej Hokej Ligi. Działacze mieli na to nawet zgodę czeskiej federacji, a zatem do załatwienia zostały tylko formalności po stronie polskiej. U nas pomysł poddano głosowaniu klubów, wśród których zgodę na start ekipy z Ostrawy wyraziły jedynie JKH GKS Jastrzębie i Naprzód Janów. Od głosu wstrzymały się oświęcimska Unia oraz TAURON KH GKS Katowice, natomiast reszta klubów była temu pomysłowi przeciwna. Było to w zasadzie drugie podejście TORAX-u do naszej ligi, które miało stanowić alternatywę dla grania na wyższym poziomie rozgrywkowych w sytuacji braku awansu na zaplecze czeskiej ekstraklasy.
Wygląda na to, że dążenia dołączenia do ligi polskiej przejdą do historii, bowiem Poruba od następnego sezonu występować będzie w WSM Lidze, a zatem na poziomie, którym byli zainteresowani przez ostanie lata, jednakże aspekty sportowe (brak awansu) uniemożliwiały im realizację marzeń.
Czeska 2.Liga podzielona jest na trzy grupy (centralna, wschodnia, zachodnia). Po sezonie zasadniczym rozgrywana jest faza play-off, a jej zwycięzcy awansują do rundy kwalifikacyjnej, której triumfator przyjmowany jest w poczet członków WSM Ligi.
HC RT TORAX Poruba 2011 (87 punktów, 26 wygranych za 3 pkt., 4 wygrane za 2 pkt., 1 przegrana za 1 pkt., 11 porażek bez punktu) wygrała grupę wschodnią, mając 4 punkty przewagi nad SHK Hodonín i aż 12 „oczek” nad HOKEJ ŠUMPERK 2003. W play-offach swojej grupy rozgrywkowej w półfinale wygrali w serii 3-2 z HC Bobři Valašské Meziříčí, a w finale uporali się 3:0 z Šumperkiem,
W środkowych Czechach triumfowała w sezonie zasadniczym drużyna BK Havlíčkův Brod (79 pkt.) przed SKLH Zdziar nad Sazawą i SC Kolin. Zachodnią część kraju naszych południowych sąsiadów zdominowała w 2.Lidze ekipa HC Baník Sokolov (88 pkt.), która wygrała rozgrywki zasadnicze przed HC Vlci Jablonec nad Nysą i HC Vrchlabí. Zespoły z grup centralnej i zachodniej rozgrywają wspólne play-offy, które kończą się awansem dwóch drużyn, bez grania serii finałowej. BK Havlíčkův Brod powtórzył sukces z części zasadniczej i w decydujących pojedynkach wygrał 3-0 z HC Morawskie Budziejowice 2005, natomiast sztuka ta nie udała się Banikowi z Sokolova, który nawet nie dotarł do ostatecznej rozgrywki. Drugą ekipą z połączonych dwóch grup, która awansowała do rundy kwalifikacyjnej była drużyna z Jablonca nad Nysą, która 3-1 odprawiła hokeistów ze Zdziaru nad Sazawą.
Runda kwalifikacyjna składała się z 6 kolejek, grano systemem ligowym, mecz i rewanż. W rywalizację nie włączył się zespół HC Vlci Jablonec nad Nysą, który przegrał wszystkie mecze. Zatem w walce o awans do WSM Ligi pozostały tak naprawdę tylko ekipy Poruby i BK Havlíčkův Brod. W Ostrawie RC TORAX wygrał 5:4, a rewanż przypadał na ostatnią kolejkę, przed którą Poruba miała 9 punktów, a Havlíčkův Brod 6. Gospodarze tego meczu musieli go zatem wygrać w ciągu 60 minut, żeby przeskoczyć klub z dzielnicy Ostrawy, a do tego wynik musiał wskazywać triumf co najmniej dwiema bramkami. Do 52.minuty było 3:1 dla gospodarzy, ale wtedy gola na wagę upragnionego awansu do WSM Ligi zdobył Tomáš Káňa.
Skrót meczu rundy kwalifikacyjnejHC RT TORAX Poruba -BK Havlíčkův Brod
Skrót meczu decydującego o awansieBK Havlíčkův Brod - HC RT TORAX Poruba
30-letni Káňa to prawdziwy hokejowy obieżyświat. Rozegrał kilka sezonów na poziomie czeskiej ekstraklasy w Vitkovicach. W 2013 wspierał zespół Piráti Chomutov w ramach wypożyczenia. Miał też epizod w Trzyńcu. Ponadto występował w lidze Kazachstanu w zespole Arystan Temirtau, w Rumunii w klubie SC Csíkszereda, a także w ekstraklasie słowackiej w MsHK Zilina, choć tam akurat rozegrał jedynie 5 spotkań. W tym samym sezonie (2014/15) zawitał na Wyspy Brytyjskie, żeby grać na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Swindon Wildcats, gdzie był kolegą klubowym Tomasza Malasińskiego. Pewnie nie jeden może się zdziwić, ale grający obecnie na trzecim poziomie czeskiej ligi zawodnik był w 2006 roku draftowany do NHL w 2.rundzie z numerem 31 przez St.Louis Blues. W 2008 wyjechał za ocean, żeby dokończyć sezon w lidze ECHL. W kolejnych rozgrywkach pojawił się już na lodowiskach AHL, gdzie zagrał 12-krotnie. W sezonie 2009/10 zagrał w 50 meczach „na farmie” w Syracuse Crunch, a także wystąpił w 6 meczach Columbus Blue Jackets w NHL, w których zaliczył 2 asysty. Do Europy powrócił po sezonie 2010/11, który spędził w AHL w drużynie Springfield Falcons.
Innym hokeistą Poruby z dosyć ciekawą przeszłością jest wypożyczony do tego klubu z VHK Vsetin napastnik Lukáš Finsterle. Przez kilka sezonów związany był z ekstraklasowym HC Zlin. W sezonie 2013/14 występował w lidze EBEL w zespole Orli Znojmo, a następnie w MHC Martin w lidze słowackiej.
W TORAX-ie jest kilka akcentów związanych z naszym hokejem. Zacząć należy od trenera Aleša Flašara, który w sezonie 2009-2010 pracował w Unii Oświęcim. Zastąpił na tym stanowisku Josefa Doboša i zajął z biało-niebieskimi szóste miejsce. W linii defensywnej występuje 30-letni Lukáš Popela, który w sezonie 2015-16 był zawodnikiem oświęcimskiej Unii, a po rozegraniu 32 spotkań, przeniósł się na 9 meczów do Polonii Bytom, Aż pięciu napastników Poruby występowało na polskich lodowiskach. 27-letni środkowy Václav Chomič 5-krotnie (1G + 1A) wyjechał na lód w barwach Podhala Nowy Targ w rozgrywkach 2011/12, skąd przeszedł do Poruby, ale nie zagrzał tam zbyt długo miejsca i powrócił do Ostrawy dopiero przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek, w których grał tylko w rezerwach klubu. Lewoskrzydłowy Josef Fojtík zwiedził trochę hokejowego świata, łącznie z grą w północnoamerykańskich AHL, IHL,LNAH, czy też tamtejszych ligach juniorskich. W sezonie 2012/13 zawitał do Krakowa (33 mecze, 37 pkt. w sezonie zasadniczym, 16 meczów, 15 pkt. w play-off), gdzie zdobył mistrzostwo Polski i tytuł króla strzelców fazy play-off. W następnych rozgrywkach zagrał w Cracovii 9 meczów, a w sezonie 2014/15 kolejnych 29, w których zdobył 38 punktów. 36-letni Vladimír Luka w Polsce po raz pierwszy pojawił się w sezonie 2007/08, a następnie występował jeszcze w rozgrywkach 2009/10 i 10-krotnie w kolejnym sezonie. Jego polska kariera związana była z drużyną Zagłębia Sosnowiec. W drugim sezonie gry w naszej ojczyźnie Luka zdobył tytuł króla strzelców (28G w 39 meczach). Lukáš Říha to postać barwna, nietuzinkowa i bardzo dobrze znana w Oświęcimiu, gdzie był bożyszczem kibiców. Najlepsze swoje lata w grodzie nad Sołą spędził w okresie 2010-2012, kiedy to zdobył łącznie 127 punktów w ciągu dwóch sezonów. 37-latek powrócił do Oświęcimia przed rozpoczęciem bieżącego sezonu. Nie był to powrót udany. Říha zagrał tylko 2 mecze i w atmosferze wzajemnego rozczarowania przeniósł się do Poruby, gdzie wystąpił tylko 6-krotnie. Alternatywny kapitan ostrawskiego zespołu, Jiří Zdenek zdobył dwa medale mistrzostw Polski z JKH GKS Jastrzębie. Na jego szyi zawisło srebro w rozgrywkach 2012/13 i brąz w kolejnym sezonie. W Jastrzębiu Czech występował już w kampanii 2009/10, po czym wrócił nad Wisłę przed sezonem 2011/12, który spędził w sosnowieckim Zagłębiu. Ostatni raz w Polsce występował w rozgrywkach 2014/15, będąc wtedy zawodnikiem Unii Oświęcim. O krok od gry w Polsce był obrońca Jan Dresler, którym zainteresowany był klub z ulicy Chemików 4 w Oświęcimiu.
Hokeiści z polskimi „korzeniami” byli kluczowymi postaciami Poruby w tym sezonie. Luka to najskuteczniejszy zawodnik drużyny. W sezonie zasadniczym zdobył 58 punktów (29G + 29A), a w play-offach 14 (7G + 7A). Zdenek w pierwszej części rozgrywek uzbierał 45 „oczek” (20G + 25A), a w rozgrywkach postsezonowych zaliczył kolejnych 12 (4G + 8A). Fojtík w sezonie zasadniczym odnotował 37 punktów (19G + 18A), a dalej dołożył jeszcze 3 asysty. Ważnym ogniwem był również zdobywca bramki, która zapewniła Porubie awans, Tomáš Káňa. W rozgrywkach zasadniczych zdobył 35 „oczek” (14G + 21A), a w play-offach był wiceliderem zespołu, mając na koncie 13 punktów (5G + 8A).
Tomáš Káňa, zawodnik z epizodem w Columbus Blue jackets.
Wygląda zatem na to, że klub z Ostrawy rozwiązał ostatecznie swoje problemy z ligową przynależnością i nie musi szukać rozwiązań alternatywnych, takich jak gra w Polsce. Pozostaje im, dobrze przygotować się do ligowych bojów w WSM Lidze, które na pewno będą znacznie cięższe niż dotychczasowe w 2.Lidze.
Komentarze