Hokej.net Logo

MŚ elity: Kolejne porażki Białorusi i Korei Południowej zbliżyły te zespoły do dywizji I (WIDEO)

MŚ elity: Kolejne porażki Białorusi i Korei Południowej zbliżyły te zespoły do dywizji I (WIDEO)

Po czterech meczach zespoły Białorusi i Korei Południowej wciąż nie mają na swoim koncie nawet jednego punktu, co czyni je głównymi faworytami do spadku do dywizji I przyszłorocznych mistrzostw świata.

Dla Białorusinów środowy pojedynek ze Szwajcarią był prawie jak mecz o życie, a przy okazji to debiut Siergieja Puszkowa w roli głównego szkoleniowca zespołu. Byli już podopieczni Dave’a Lewisa, pozostawali przed tym spotkaniem bez punktu, a widmo spadku bardzo realnie zaczęło zaglądać im w oczy. Zaledwie nieco ponad półtorej minuty potrzebowali Szwajcarzy, żeby skutecznie rozmontować białoruską defensywę. Świetną pracę wykonał Nino Niederreiter, który jeździł sobie z krążkiem w tercji przeciwnika jak chciał i gdzie chciał, aż uderzył w kierunku bramki, a odbitą przez Michaiła Karnauchaua gumę do siatki skierował Joël Vermin. Pomimo szybkiej utraty bramki, w meczu zapowiadały się duże emocje, bowiem w 6.minucie Geoff Platt strzałem sprzed samej linii bramkowej dał Białorusinom wyrównanie. Bardzo dobrym podaniem obsłużył go w tej sytuacji Charles Linglet. Helweci słono zapłacili za swój błąd, kiedy pozostawili przed bramkarzem Reto Berrą nie obstawionego Alaksandra Paułowicza, który po otrzymaniu podania od Jewgienija Kowyrszyna obrócił się z krążkiem i skierował go tam gdzie trzeba, dając podopiecznym Puszkowa pierwsze prowadzenie w meczu. W końcówce tercji Sven Andrighetto dał Helwetom wyrównanie po asyście dopiero co przybyłego z San Jose Timo Meiera, a na tafli zapanowała gorąca atmosfera, która przełożyła się na wzajemne przepychanki zawodników obu ekip.


Kiedy wydawało się, że druga tercja zakończy się bezbramkowym remisem na 15 sekund przed jej końcem Vermin zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Napastnik HC Lozanna legitymujący się również paszportem holenderskim dobił krążek po akcji przeprowadzonej przez Meiera, który próbował zapakować krążek do bramki Karnauchaua „od zakrystii”. Zawodnik San Jose Sharks był bardzo aktywny, a dowodem na to były jego asysty przy drugim i trzecim golu dla Helwetów.


Po 150 sekundach trzeciej tercji na strzał zdecydował się Enzo Corvi i choć przed nim jechał obrońca białoruski, a odległość od bramki była znaczna, to i tak krążek wylądował w siatce Karnauchaua, a Szwajcarzy po raz pierwszy w tym spotkaniu osiągnęli dwubramkowe prowadzenie. W 47.minucie Meier wreszcie doczekał się swojego trafienia, podczas gry jego drużyny w przewadze, ale zanim mógł cieszyć się ze swojej pierwszej bramki na mistrzostwach świata, musiał poczekać na decyzję sędziów, którzy bardzo długo analizowali zgłoszony przez Puszkowa challenge, zarzucający pozycję spaloną przy rozegraniu tej akcji.


Szwajcarzy wygrali całe spotkanie 5:2, pozostając jedną z czołowych drużyn grupy A. Na tych mistrzostwach nie ma łatwych spotkań, a do rozegrania Białorusinom pozostały jeszcze boje z Czechami, Słowacją i Austrią, co oznacza, że widmo spadku do dywizji I jest coraz bardziej realne.



Szwajcaria – Białoruś 5:2 (2:2, 1:0, 2:0)


1:0 Joël Vermin – Nino Niederreiter – Ramon Untersander (1:37)

1:1 Geoff Platt - Charles Linglet – Roman Diukow (5:54)

1:2 Alaksandra Paułowicz - Jewgienija Kowyrszyn – Ołeksandr Materuchin (10:46)

2:2 Sven Andrighetto – Timo Meier (18:40)

3:2 Joël Vermin - Timo Meier – Raphael Diaz (39:45)

4:2 Enzo Corvi - Raphael Diaz (42:29)

5:2 Timo Meier - Sven Andrighetto – Gregory Hofmann (46:44, gol w przewadze 5/4)


Strzały: 45 - 24

Kary: 8 - 16

Widzowie: 5445


Tabela grupy A


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Rosja

3

9

2.

Szwecja

3

9

3.

Szwajcaria

4

6

4.

Czechy

3

4

5.

Słowacja

3

4

6.

Francja

3

3

7.

Austria

3

1

8.

Białoruś

4

0


Ewidentnie nie idzie Niemcom w tych mistrzostwach świata. Dwie przegrane w rzutach karnych i zdecydowana porażka z USA, to nie są wyniki, które mogłyby cieszyć Marco Sturma. Kiedy jednak szukać przełamania, jeżeli nie w meczu z drużyną, która odstaje poziomem od reszty rywalizujących ekip. Pod hasłem „jeśli nie dziś to kiedy” przystąpili nasi zachodni sąsiedzi do meczu z Koreą Południową w poszukiwaniu pierwszej wygranej w światowym czempionacie. Niemcy zaczęli swój plan realizować w połowie pierwszej tercji, kiedy na ławkę kar powędrował Woosang Park za atak kijem trzymanym oburącz. Zaledwie 8 sekund potrzebował Leon Draisaitl, żeby w tej sytuacji pokonać Matta Daltona. Asystę przy tej bramce zaliczył mający polskie korzenie Matthias Plachta. Kolejny gol wisiał w powietrzu, gdy na ławkę kar powędrował Bryan William Young za spowodowanie upadku przeciwnika. Ale tym razem Azjaci wybronili się, a na 10 sekund przed końcem tego osłabienia na przymusowe 2 minuty odpoczynku odesłany został Patrick Hager za uderzanie kijem.

Druga tercja rozpoczęła się od kolejnej przewagi niemeckiej drużyny, która została wykorzystana przez Yasina Ehliza. Tak jak przy golu otwierającym wynik spotkania znów asystującymi była para Plachta – Yannic Seidenberg. Niemcy w czasie trwania środkowej partii meczu udowodnili swoją przewagę jeszcze dwoma bramkami. Najpierw do siatki Koreańczyków trafił Patrick Hager, a kluczowe podanie zaliczył przy tej akcji strzelec pierwszej bramki Draisaitl z Edmonton Oilers. Na 4:0 podwyższył Frederik Tiffels wybrany w drafcie 2015 roku przez Pittsbugh Penguins, a na razie występujący w niższych ligach północnoamerykańskich.

W 49.minucie przy próbie rozpoczęcia ataku przez podopiecznych Jima Paeka, Draisaitl odebrał im krążek w ich tercji obronnej, skierował go do Dominika Kahuna, a ten szybko przekazał gumę Ehlizowi, który po raz drugi w tym spotkaniu pokonał Daltona. Podczas jednej z przewag rozgrywanych przez wicemistrzów olimpijskich przypomniała o sobie para Yannic Seidenberg – Plachta, mająca już na swoim koncie dwie akcje bramkowe w charakterze asystujących. Tym razem Seidenberg został strzelcem gola, a syn Jacka Płachty, byłego reprezentanta i selekcjonera polskiej kadry zaliczył swoje trzecie kluczowe podanie w tym spotkaniu. Po wygranym przez Koreańczyków buliku i serii nieudanych prób opanowania krążka Brock Radunske strzelił z bliska między parkanami Niklasa Treutle, zdobywając honorowego gola dla Azjatów.


Niemcy – Korea Południowa 6:1 (1:0, 3:0, 2:1)


1:0 Leon Draisaitl - Matthias Plachta – Yannic Seidenberg (10:02, gol w przewadze 5/4)

2:0 Yasin Ehliz - Matthias Plachta - Yannic Seidenberg (20:41, gol w przewadze 5/4)

3:0 Patrick Hager – Korbinian Holzer - Leon Draisaitl (29:27)

4:0 Frederik Tiffels – Marc Michaelis (34:42)

5:0 Yasin Ehliz – Dominik Kahun - Leon Draisaitl (48:37)

6:0 Yannic Seidenberg - Matthias Plachta (52:33, gol w przewadze 5/4)

6:1 Brock Radunske – Jin Hui Ahn (57:01, gol w przewadze 5/4)


Strzały: 42 - 26

Kary: 28 - 18

Widzowie: 7092


Tabela grupy B


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Finlandia

3

9

2.

USA

3

8

3.

Kanada

3

7

4.

Łotwa

3

5

5.

Niemcy

4

5

6.

Norwegia

3

3

7.

Dania

3

2

8.

Korea Południowa

4

0



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe