Hokej.net Logo

Liga Alpejska: Górą włoskie drużyny. Podsumowanie sezonu (WIDEO)

Liga Alpejska: Górą włoskie drużyny. Podsumowanie sezonu (WIDEO)

Jak na razie rozegrano dwie edycje Ligi Alpejskiej, a w każdej z nich wygrywały drużyny z Italii. Na szczycie doszło do zamiany miejsc. Zespół Ritten/Renon ustąpił miejsca na tronie finaliście pierwszej edycji, Asiago Hockey 1935.

Liga Alpejska w swoich szeregach skupia drużyny trzech krajów. Osiem najlepszych włoskich zespołów (oprócz Südtirol Alperia Bolzano, którzy są mistrzami ligi EBEL), dwie czołowe ekipy słoweńskie (HDD Jesenice i Olimpija Lublana) oraz 7 drużyn austriackich, dla których jest to drugi poziom rozgrywkowy, gdyż najlepsze ekipy tego kraju rywalizują w EBEL. Pomiędzy tymi ligami nie ma systemu spadków i awansów.


Liga Alpejska powołana została do życia przed sezonem 2016/17. Ostatnie rozgrywki składały się z dwóch części. Najpierw sezon zasadniczy z 40 kolejkami spotkań, a później play-offy dla 8 najlepszych drużyn. Oznacza to tyle, że większość składu ligowego po rozegraniu fazy zasadniczej kończy rywalizację. W większości dotknęło to drużyn austriackich, ale również włoskie Hafro Cortina d’Ampezzo, HC Gherdëina Sëlva, HC Neumarkt/Egna Riwega i HC Fassa Falcons z Canazei odpadły z rywalizacji.


Mistrzem sezonu zasadniczego została ekipa Asiago Hockey 1935, a 6 punktów za nią znalazła się inna drużyna ze słonecznej Italii Ritten/Renon Sport Hockey z Collalbo. Trzecie miejsce przypadło słoweńskiemu HDD Jesenice, a dopiero na 4.pozycji znalazł się pierwszy austriacki zespół VEU Feldkirch.


Właśnie ta ekipa, jak również Olimpija Lublana, juniorski zespół Red Bulla Salzburg i włoski Sterzing/Vipiteno Broncos odpadły w ćwierćfinałach play-off. Co ciekawe, 1.runda rozgrywek postsezonowych rozgrywana była według klasycznej zasady do czterech wygranych, tak samo, jak i finał, a rywalizacja półfinałowa skrócona została do trzech zwycięstw. 3-0 Asiago wygrali z inną włoską drużyną HC Pustertal/Val Pusteria z Brunico, a 3-1 Ritten pokonali Jesenice.


W każdym meczu serii finałowej górą byli gospodarze, oznaczało to tyle, że do rozstrzygnięcia kwestii mistrzostwa potrzebnych było aż 7 spotkań. Dramatycznie układał się ostatni, decydujący pojedynek. Asiago prowadzili już 3:1 i 4:2, ale Ritten wyrównali na 4:4. Asiago na koniec drugiej tercji znów prowadzili dwoma bramkami 6:4. W ostatnich 20 minutach ich przeciwnicy zdobyli gola kontaktowego i niewiele dzieliło ich od wyrównania. Dopiero gol Davide Conciego na 7:5 na niecałe trzy i pół minuty przed końcem trzeciej tercji przesądził o wygranej Asiago.


Skrót decydującego, 7.meczu finału Ligi Alpejskiej

Dwa sezony Ligi Alpejskiej i drugi całkowicie włoski finał rozgrywek. Rok wcześniej w decydującej batalii spotkały się te same zespoły, ale wtedy to Ritten/Renon „Buam” (słowo „buam” oznacza „chłopcy” w lokalnym, niemieckim dialekcie Południowego Tyrolu) byli lepsi. Była to jednocześnie pierwsza seria play-off w historii istnienia tej ligi, która rozstrzygała się w siódmym, ostatnim starciu.


Czterech hokeistów mistrzowskiej drużyny wyróżniało się wyraźnie podczas trwania sezonu zasadniczego, kończąc ten etap rozgrywek z ponad 50 punktami na koncie i lokatami w czołowej „10” klasyfikacji najskuteczniejszych. Dość powiedzieć, że pozostali ich partnerzy nie dobili nawet do granicy 30 „oczek”. Anthony Nigro (23G + 34A) i Marco Rosa (20G + 37A) zdobyli po 57 punktów, a Anthony Bardaro uzbierał jedno „oczko” mniej (31G + 25A), natomiast Giulio Scandella skończył pierwszą fazę z dorobkiem 53 punktów (16G + 37A).


Zdjęcie użytkownika Asiago Hockey 1935 Srl.

Mistrzowie Ligi Alpejskiej 2017/18, Asiago Hockey 1935.

28-letni Kanadyjczyk Nigro występował w Asiago 3 pełne sezony, od jesieni będzie bronił barw EHC Winterthur ze szwajcarskiej NLB, a wcześniej występował na taflach AHL, czyli na zapleczu najlepszej ligi świata. Jego 36-letni rodak Rosa to zawodnik z jeszcze większym doświadczeniem z AHL, a ponadto występujący przez jeden sezon w fińskiej Liidze i 4 sezony w niemieckiej DEL, skąd przyszedł właśnie do Asiago. W 2001 roku był nawet draftowany przez Dallas Stars. Kolejnym przedstawicielem „Klonowych Liści” był Bardaro, król strzelców Ligi Alpejskiej, dla którego była to pierwsza przygoda z hokejem europejskim. Do tej pory grał w uczelnianej drużynie Uniwersytetu Brytyjskiej Kolumbii, a wcześniej rywalizował w juniorskiej WHL. Jego dobre wejście w ligę, w ogóle w grę na europejskich lodowiskach, zostało zauważone przez dziennikarzy, którzy wybrali go najbardziej wartościowym graczem Ligi Alpejskiej. Ostatnim z wielkiej czwórki jest Scandella, czyli dobry znajomy naszej kadry narodowej, z którą miał do czynienia podczas budapesztańskich MŚ dywizji IA, gdzie występował w kadrze Italii, choć to zawodnik pochodzący z Montrealu „przerobiony” na Włocha na potrzeby reprezentacji, w której gra nieprzerwanie od sezonu 2004/05. W Asiago pojawił się 14 lat temu, po czym po sezonie 2005/06 wyruszył na podbój Europy przez niemiecką DEL, szwedzkie SHL i Allsvenskan, szwajcarską NLB i kilka klubów włoskich. W Asiago zameldował się z powrotem przed sezonem 2016/17.


Znalezione obrazy dla zapytania anthony bardaro

Anthony Bardaro, najbardziej wartościowy zawodnik Ligi Alpejskiej w sezonie 2017/18.

Wyżej wymienieni zawodnicy potwierdzili swój prymat również w fazie play-off. Zwycięzca klasyfikacji asystujących tej części rozgrywek, Bardaro zdobył w niej 23 punkty (6G + 17A), Rosa 20 „oczek” (9G + 11A), a król strzelców rozgrywek postsezonowych, Scandella 18 (10G + 8A) i w całości zajęli podium drugiej fazy rozgrywek. Nigro był piąty z 15 punktami (6G + 9A).


Defensywą mistrzów Ligi Alpejskiej kierował kolejny uczestnik budapesztańskich MŚ dywizji IA, Mike Sullivan. Urodzony w Toronto zawodnik, do końca sezonu 2016/17 w Asiago występował razem ze swoim bratem Danem. W rozgrywkach zakończonych zdobyciem tytułu najlepszej drużyny połączonych sił Włoch, Austrii i Słowenii rozegrał 39 spotkań sezonu zasadniczego, zdobywając 24 punkty (7G + 17A) i 13 pojedynków w play-offach, w których zaliczył 6 asyst. Sullivan został ligowym zwycięzcą rankingu +/- pierwszej fazy rozgrywek, uzyskując wynik +32, taki sam jak Fin Markus Piispanen z HDD Jesenice i Andreas Lutz z Ritten/Renon. W play-offach klasyfikację +/- wygrał inny mistrz Ligi Alpejskiej, były reprezentant Italii, oczywiście z paszportem kraju klonowego liścia, Alex Gellert (+14), który uzyskał ten sam wynik co jego klubowy kolega Bardaro.


Absolutnym dominatorem w bramce Asiago był – a jakże by inaczej – Kanadyjczyk z włoskim paszportem Frédéric Cloutier. 37-latek dał zaliczyć swojemu zmiennikowi tylko jeden występ w sezonie zasadniczym i jeden w play-offach. Były reprezentant Italii pierwszej części rozgrywek wpuszczał średnio 2,15 bramki na mecz i bronił ze skutecznością 93%, a w play-offach ta skuteczność nieznacznie spadła, wynosząc 92,7%. W tym okresie jego średnia puszczonych goli wyniosła 2,38.


Spośród nacji tworzących Ligę Alpejską w klasyfikacji najskuteczniejszych po sezonie zasadniczym pierwszy rodowity Włoch uplasował się na 21.miejscu, a był nim Gabriel Vinatzer z HC Gherdëina Sëlva, a najlepszy Austriak zajął 14.pozycję (Philipp Koczera z EHC Lustenau), zaś Słoweniec wdarł się nawet do czołowej „10”, ale Jure Sotlar grał dla włoskiego Sterzing/Vipiteno.


Spośród 10 najskuteczniejszych zawodników ligi aż 8, licząc ze Scandellą, to Kanadyjczycy. Zajęli oni pierwszych pięć miejsc w rankingu. Wygrał Riley Brace z Cortiny d’Ampezzo, który zdobył 76 punktów (27G + 49A) i zajął także 1.miejsce w klasyfikacji najlepiej asystujących. Za nim znalazł się pochodzący z Edmonton Dylan Stanley z VEU Feldkirch. 34-latek uzbierał 66 „oczek” (24G + 42A), natomiast najniższe miejsce podium zajął Zack Torquato, kolejny przedstawiciel Cortiny, który w 2007 roku był draftowany przez Detroit Red Wings. Swój drugi sezon gry w jedynym europejskim klubie, w jakim występował, skończył z 63 punktami na koncie (28G + 35A).


Znalezione obrazy dla zapytania riley brace cortina

Riley Brace z Hafro Cortina d'Ampezzo, najskuteczniejszy zawodnik sezonu

regularnego w Lidze Alpejskiej.

Ciekawa postać pojawiła się na 9.miejscu w rankingu. Jest to zawodnik EHC Lustenau Yan Stastny (53 pkt., 25G + 28A), urodzony w kanadyjskim Québecu, ale posiadający również paszport USA. To nie kto inny jak brat Paula Stastnego z Winnipeg Jets i syn wieloletniego gracza NHL, medalisty mistrzostw świata, Petera Stastnego. Jego wujkami są inni znani z najlepszej ligi świata zawodnicy: Anton Stastny i Marian Stastny. Yan w roku 2002 był draftowany przez Boston Bruins. Przez kilka sezonów pokazywał się na taflach NHL, grając dla Edmonton Oilers, „Niedźwiadków” z Bostonu i St.Louis Blues. Trzykrotnie z kadrą USA uczestniczył w mistrzostwach świata, a w sezonie 2010/11 grał także w KHL w barwach CSKA Moskwa.


Znalezione obrazy dla zapytania yan stastny lustenau

Yan Stastny (z prawej), świetne hokejowe geny i wielkie serce do gry.

Z reprezentacją Włoch na MŚ dywizji IA oprócz wymienionych wyżej Sullivana i Scandelli byli również bardzo doświadczeni obrońcy HC Pusteral Armin Hofer i Armin Helfer oraz napastnik tego klubu Raphael Andergassen. Przedstawicielem Cortiny był bramkarz Marco de Filippo Roia. Wicemistrzowie Ligi Alpejskiej wysłali do stolicy Węgier napastników Tommaso Traversę i Simona Kostnera, a Ivan Deluca i Luca Felicetti reprezentowali barwy Sterzing/Vipiteno. Włosi w Budapeszcie wywalczyli awans do światowej elity, do której powrócą na przyszłorocznych MŚ na Słowacji. Słoweńcy swoją kadrę w kwietniowych MŚ dywizji IA wzmocnili trzema przedstawicielami Ligi Alpejskiej. Z zespołu HDD Jesenice pojechali obrońca Aleksandar Magovac i napastnik Luka Basic, a jedynakiem z Olimpiji Lublana był inny atakujący Andrej Hebar.


Najlepszą skutecznością obron w sezonie zasadniczym popisał się Gianluca Vallini z Sterzing/Vipiteno, który w 35 meczach poradził sobie z 93,3% strzałów rywali. Kolejne cztery miejsca to różnice dosłownie 0,1%. Drugi był 35-letni Słoweniec Robert Kristan z Lublany, wieloletni reprezentant swojego kraju, mający za sobą przeszłość w SHL, EBEL i ekstraklasie Czech. Za nim w rankingu znalazł się Kanadyjczyk Patrick Killeen z Ritten/Renon, draftowany w 2008 roku przez Pittsburgh Penguins, dla którego jego włoski klub jest jedynym w jakim grał na kontynencie europejskim. Czwarte miejsce z równą liczbą 93% zajął Cloutier z mistrzowskiej ekipy Ligi Alpejskiej, a dokładnie taką samą skuteczność obron, ale z mniejszą liczbą meczów (34) odnotował następny „Klonowy Liść” Clarke Saunders z HDD Jesenice, debiutujący na „Starym Kontynencie”.


Jeżeli patrzeć na średnią wpuszczonych bramek w sezonie zasadniczym to najlepszym był Thomas Tragust z HC Pusteral (1,81), a Killeen był drugi (1,92) i zarazem ostatni, który zmieścił się w limicie dwóch goli na mecz. Kanadyjczyk wygrał za to klasyfikację play-offów, choć ta miała mocno kadłubową obsadę bramkarską, bowiem tylko dwóch golkiperów zaliczyło co najmniej 10 spotkań w tej fazie, a inni pojawiali dość nieregularnie lub szybko odpadali ze swoimi klubami. Killeen w 16 spotkaniach puszczał średnio 2,15 bramki i obronił 92,7%. Jest to dokładnie taki sam wynik jak osiągnął Cloutier, który zagrał jednak o dwa mecze mniej, a ponadto miał nieco gorszą średnią bramkową (2,38).


Znalezione obrazy dla zapytania patrick killeen

Patrick Killeen z Ritten/Renon, najlepszy bramkarz play-off w Lidze Alpejskiej.

Akcentami związanymi z Polską były w Lidze Alpejskiej występy hokeistów, którym dane było grać na naszych lodowiskach w ramach rozgrywek PHL. Pomiędzy GKS Tychy i włoską Cortinę ostatni sezon podzielił Kanadyjczyk Krys Kolanos. Po 16 spotkaniach w naszej ekstraklasie (16 pkt., 8G + 8A), w której legitymował się średnią 1 punkt na mecz przeniósł się w Alpy, a tam zdążył wystąpić 7-krotnie, zdobywając 14 „oczek” (10G + 4A), co dało mu średnią dwa razy lepszą niż w PHL, równe 2 punkty na mecz. Żaden inny zawodnik Ligi Alpejskiej nie osiągnął wyższej średniej w sezonie zasadniczym od Kolanosa, który przypomnijmy ma za sobą przeszłość na taflach NHL, gdzie rozegrał łącznie 151 spotkań (149 w sezonach zasadniczych / 2 w play-offach). Fiński napastnik Jussi Tapio w sezonie 2015/16 reprezentował barwy Podhala Nowy Targ (40 meczów w sezonie zasadniczym i 8 w play-off), a ostatnie rozgrywki zaczął w EK Zell am See (13 pkt., 7G + 6A), skąd po 17 spotkaniach przeniósł się na 3.poziom rozgrywkowy swojej rodzimej ligi. Amerykański napastnik Joe Harcharik znany jest nad Wisłą z występów w sezonie 2014/15 w zespole Orlika Opole, w którym w sezonie zasadniczym w 48 grach zdobył aż 52 punkty i wystąpił jeszcze 3 razy w play-offach. Ostatnie rozgrywki zaczynał we włoskim Neumarkt/Egna, ale zabawił tam tylko przez 23 mecze (21 pkt., 13G + 8A). Swoim zwyczajem, trwającym od czasów gry w Polsce Harcharik nie robi sobie przerwy letniej, tylko udaje się do Australii, gdzie w tym czasie trwają rozgrywki ligowe. Obecnie jest zawodnikiem klubu „kangurzej ligi” AIHL, Newcastle Northstars. Ostatnim z „naszych” jest fiński defensor Jere Ölander, grający w STS Sanok w rozgrywkach 2015/16. W podkarpackim klubie pojawił się na lodzie raptem w 7 spotkaniach i wyjechał do Norwegii, grać na zapleczu tamtejszej ekstraklasy. Sezon 2017/18 rozpoczął 13 meczami (1G + 4A) w HC Gherdëina Sëlva, po czym rozgrywki kontynuował w węgierskiej Erste Lidze i ekstraklasie rumuńskiej w barwach ASC Corony Braszów.


Znalezione obrazy dla zapytania krys kolanos cortina

Krys Kolanos w barwach Hafro Cortina d'Ampezzo.

Trzeba pamiętać, że zespoły HDD Jesenice i Olimpija Lublana, oprócz rywalizacji w Lidze Alpejskiej, brały udział w rozgrywkach swojej rodzimej, słoweńskiej ekstraklasy, a Ritten/Renon, HC Pusteral, Asiago Hockey i Sterzing/Vipiteno tworzyły w czwórkę IHL Elite, czyli najwyższy poziom rozgrywkowy we Włoszech. Zwycięstwa właśnie w tych rozgrywkach stanowią dla powyższych zespołów furtkę do rywalizacji europejskiej w ramach Pucharu Kontynentalnego. Mistrzowie Włoch korzystają z tego regularnie, natomiast Słoweńcy nie pojawili się na starcie ostatniej edycji wspomnianych rozgrywek. Liga Alpejska traktowana jako drugi poziom rozgrywkowy w Austrii nie daje możliwości występów, ani w Hokejowej Lidze Mistrzów, ani też w Pucharze Kontynentalnym.


Choć Asiago okazało się najlepszą ekipą międzynarodowej rywalizacji włosko-słoweńsko-austriackiej to w IHL Elite, w ramach której rozegrano jedynie trzy spotkania (2 półfinały i finał) zakończyli udział na pierwszym meczu, przegranym z Pusteral 4:6. Mistrzem Włoch została drużyna Ritten/Renon po wygraniu finałowej potyczki z „Wilkami” z Brunico, czyli ekipą HC Pusteral 6:1. Oznacza to, iż zespół z Collalbo może myśleć o trzecim z rzędu dotarciu do finałowej rozgrywki Pucharu Kontynentalnego i wywalczeniu lepszego miejsca niż w dwóch poprzednich edycji, w których kończyli zmagania na 4.miejscu. Włoskie drużyny nieprzerwanie od trzech lat biorą udział w finałowych turniejach Pucharu Kontynentalnego.


Siedmiozespołowa ekstraklasa słoweńska zdominowana została oczywiście przez przedstawicieli Ligi Alpejskiej. Jesenice wygrały sezon zasadniczy z bilansem 11-1, a druga była Olimpija z dziesięcioma wygranymi i dwiema porażkami. Obie ekipy przeszły półfinałowe boje z Triglav Kranj i HK Celje, a w decydującej rozgrywce HDD Jesenice okazały się lepsze wygrywając 3-1 i zapewniając sobie tytuł mistrza Słowenii.


Znalezione obrazy dla zapytania hdd jesenice slovenia champions 2018

Mistrzowie Słowenii w sezonie 2017/18, HDD Jesenice.

Wracając do Ligi Alpejskiej trzeba mieć na uwadze, że to młody twór, dynamicznie rozwijający i zapewniający wzrost poziomu hokeja w trzech krajach. W czasie drugiego sezonu rywalizacji udało się gromadzić w halach publiczność oscylującą w uśrednionym przedziale 1000-2000 osób, a prym wiodą w tej klasyfikacji zespoły z Jesenic i Feldkirch na meczach, których regularnie pojawiało się powyżej 2000 osób.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: ... wielkotygodniowy ...
  • narut: trza iść... jeszcze nie...
  • AgniechaNT: Dobra decyzja narut
  • AgniechaNT: Fanie playoffy już blisko, dzidzio, rawa i narut oglądamy jak rok temu ?
  • PanFan1: Ja na pewno Aguś - miło zaś widzieć
  • narut: AgniechaNT - dzięki i na miarę swoich możliwości też powalczę, przynajmniej spróbuję...
  • rawa: Aga oczywiście, że wspólnie pooglądamy. Zaptaszam do wspólnego oglądania Kocurów w niedzielę z Detroit. Bedę na meczu więc liczę że dołączycie. Pozdrowienia z Arizony.
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe