DEL2: Dwie asysty Droni. Porażka mimo 61 strzałów
Paweł Dronia zaliczył dwie asysty w 21. kolejce rozgrywek DEL2. Jego zespół przerwał jednak zwycięską serię przed własną publicznością, mimo że strzelał na bramkę rywali aż 61 razy.
Prowadzący w tabeli niemieckiej drugiej ligi Ravensburg Towerstars z polskim obrońcą w składzie podejmowali dziś spisujący się w tym sezonie poniżej oczekiwań zespół Kassel Huskies. Niespodziewanie jednak lider przegrał u siebie z niżej notowanym rywalem 3:5.
Towerstars przegrywali w 33. minucie już 1:3, ale po 8 sekundach strzelili gola kontaktowego, a po kolejnych 28 doprowadzili do remisu. Wtedy wydawało się, że odwrócą losy spotkania, jednak tak się nie stało. Właśnie przy dwóch golach od stanu 1:3 do 3:3 asystował Dronia. Najpierw przy pierwszym w barwach drużyny z Ravensburga ligowym trafieniu 21-letniego Juliana Kornellego, a później przy wyrównującym golu Kanadyjczyka Mathieu Pompeia.
W trzeciej tercji trafiali jednak już tylko goście. Kanadyjczyk Tyler Gron dał im prowadzenie w 1. minucie trzeciej części spotkania, a jego partner z pierwszego ataku Richard Mueller ustalił wynik strzałem do pustej bramki w ostatnich sekundach. Właśnie pierwsza formacja Huskies dominowała na lodzie. Mueller skończył mecz z dwoma golami i asystą, Gron z bramką i dwiema asystami, a dwukrotnie asystował uzupełniający ten atak, wybrany 10 lat temu w drafcie NHL przez New York Islanders Corey Trivino. Dwa gole strzelił za to grający w trzecim ataku pochodzący z Kanady Niemiec Jace Hennig, który także dwukrotnie trafił do siatki łącznie w poprzednich 20 występach w tym sezonie. Gospodarze przegrali, mimo że oddali aż 61 strzałów na bramkę
Paweł Dronia gra w Ravensburg Towerstars w trzeciej parze obrony z Thomasem Supisem. Dziś, mimo porażki, obaj mieli najlepszy na lodzie wynik w statystyce +/-. Supis skończył mecz z +3, a Dronia z +2. To Polak jednak jest z wynikiem +20 najlepszy pod tym względem w całym sezonie. Dziś oddał 1 strzał na bramkę strzeżoną przez Słowaka Marcela Melicherčíka, który obronił to uderzenie, podobnie jak aż 57 innych oddanych przez miejscowych. W 21 meczach tego sezonu strzelił 2 gole i zaliczył 11 asyst.
Drużyna reprezentanta Polski dzisiejszą niespodziewaną porażką przerwała serię 7 kolejnych zwycięstw. Co więcej, po raz pierwszy w tym sezonie znalazła pogromców przed własną publicznością. Wcześniej wygrała wszystkie 10 meczów u siebie. Nadal jednak wyraźnie prowadzi w niemieckiej drugiej klasie rozgrywkowej. Obecnie ma na koncie 53 punkty i o 9 wyprzedza drugi w tabeli były klub Droni Löwen Frankfurt, który dodatkowo rozegrał o jeden mecz więcej. W najbliższy piątek obie ekipy zmierzą się w Ravensburgu w meczu na szczycie. Paweł Dronia już raz w tych rozgrywkach grał przeciwko drużynie, w której spędził dwa poprzednie lata. Jego obecny zespół wygrał wówczas we Frankfurcie 7:4, a on pobił się z byłym kolegą klubowym Brettem Breitkreuzem.
Ravensburg Towerstars - Kassel Huskies 3:5 (1:1, 2:2, 0:2)
0:1 Hennig - Ritter - Reiß 01:58
1:1 Just - Pompei - Kolb 16:39
1:2 Hennig - Christ - Ritter 30:53
1:3 Mueller - Trivino - Gron 32:07
2:3 Kornelli - Schwamberger - Dronia 32:15
3:3 Pompei - Dronia - Just 32:43
3:4 Gron - Trivino - Mueller 40:29
3:5 Mueller - Gron - Little 59:51 (w przewadze, pusta bramka)
Strzały: 61-32.
Minuty kar: 8-10.
Widzów: 2 395.
Komentarze