Koszmarna kontuzja byłego mistrza świata. Piękne zachowanie kibiców (WIDEO)
Fatalnie wyglądającego urazu doznał wczoraj w meczu ligowym mistrz świata z ubiegłego roku. Klub zawodnika cieszy się, że nie doszło do paraliżu.
Carl Klingberg, który w maju ubiegłego roku sięgnął z reprezentacją Szwecji po złoty medal Mistrzostw Świata, miał udział w wyjątkowo pechowym zdarzeniu podczas wczorajszego meczu szwajcarskiej National League. Gracz EV Zug w trakcie spotkania z ekipą SCL Tigers upadł na lód i ze sporym impetem głową uderzył w bandę. Ta sytuacja przypominała mocno fatalną kontuzję, jakiej w 2016 roku podczas meczu KHL doznał Wojtek Wolski.
Klingberg opuścił taflę na noszach i został odwieziony do szpitala. Tam okazało się, że ma uszkodzone kręgi szyjne. W całym nieszczęściu pozytywną informacją jest jednak to, że ma czucie w kończynach. Na razie klub poinformował jedynie, że hokeista wypadł z gry na dłuższy czas, ale trudno prognozować, ile może potrwać rehabilitacja. - Trudno w tej chwili ocenić nawet, jak długo będzie musiał zostać w szpitalu. To powinno się okazać w ciągu najbliższego tygodnia. Ale cieszymy się, że nie ma żadnego znaku wskazującego na paraliż - wytłumaczył na stronie internetowej szwajcarskiego klubu jego dyrektor sportowy Reto Kläy.
Szwed wczoraj przed swoją kontuzją zdążył jeszcze strzelić otwierającego wynik gola. Jego zespół ostatecznie wygrał mecz 2:1. Warto zwrócić uwagę, że rywalizacja między kibicami została na chwilę zawieszona, gdy poważnie kontuzjowanego hokeistę zwożono z lodu. Do skandowania jego nazwiska zainicjowanego przez fanów gości przyłączyło się także wielu kibiców gospodarzy.
Skrzydłowy, który jest starszym bratem gwiazdy Dallas Stars Johna Klingberga, sam rozegrał w NHL 12 meczów - najpierw 1 w barwach Atlanta Thrashers, a później przeniósł się z tym klubem do Winnipeg, gdzie występował w drużynie Jets. Z reprezentacją Szwecji w ubiegłym roku zdobył złoty medal Mistrzostw Świata rozgrywanych w Niemczech i we Francji. W 6 meczach strzelił wówczas 1 gola i zaliczył 1 asystę. W lutym tego roku reprezentował "Trzy Korony" na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu. W obecnych rozgrywkach w 22 meczach szwajcarskiej ekstraklasy strzelił 7 goli i zaliczył 9 asyst. Jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem i drugim najlepszym strzelcem lidera rozgrywek.
Komentarze