DHL Extraliga juniorów: Seria punktowa Ernesta Bochnaka
Bardzo dobry tydzień w czeskiej ekstraklasie juniorów zanotował Ernest Bochnak występujący w barwach AZ Hawierzów. Jego zespół rozegrał trzy spotkania, a Polak w każdym z nich zdobywał punkty. 18-latek strzelił gola oraz zaliczył trzy asysty, a ekipa z Hawierzowa za każdym razem okazywała się lepsza od rywali.
Wszystko zaczęło się od wtorkowego wyjazdu do Ołomuńca. Miejscowe HC okazało się tylko tłem dla świetnie dysponowanych hokeistów z Hawierzowa, którzy odnieśli przekonujące zwycięstwo dzięki idealnie rozegranej trzeciej partii. Po 40 minutach AZ prowadził zaledwie 1:0. Dominik Pawliczek wykorzystał w 15. minucie okres gry w przewadze, dając prowadzenie swojemu zespołowi. Ten sam zawodnik trafił również blisko pół godziny później, co rozpoczęło serię goli dla przyjezdnych, z czego dwa zdobyte zostały w okresie gry pięciu na czterech. Właśnie w takich okolicznościach padła bramka numer 5, przy której punkt zaliczył Bochnak, podając do Lukáša Juhásza, który następnie przekierował „gumę” do Davida Zdenka.
W piątek i w sobotę hawierzowianie podejmowali rywali na własnym lodowisku. Najpierw zawitali do nich hokeiści Rytiři Kladno, a następnego dnia pojawiła się ekipa z Mladej Boleslav. Bój przeciwko „Rycerzom” był niezwykle wyrównany. To goście pomimo straty pierwszej bramki zjeżdżali na przerwę w lepszych nastrojach prowadząc 2:1. Wskazówki Tomasa Potesila zadziałały na tyle mobilizująco, że po niespełna 5. minutach drugiej tercji było już 2:2, a strzelcem tej ważnej bramki okazał się Bochnak. Za sprawą Pawliczka udało się hokeistom AZ objąć prowadzenie w początkowej fazie ostatniej tercji, ale jeżeli ktoś myśli, że goście w tej sytuacji odpuścili, to bardzo się myli. „Rycerze” odpowiedzieli jeszcze jednym trafieniem, a zwycięska bramka dla gospodarzy padła dopiero w 58. minucie. Jej autorem był Zdeněk.
Pracowity tydzień zakończył się dla hokeistów AZ wygraną 5:2 z Mladą Boleslav. Po 8 minutach gry goście prowadzili już 2:0, co było dla Bochnaka i jego kolegów sporym zaskoczeniem. Na tyle dużym, że przed pierwszą konsultacją z trenerem w szatni nie potrafili sobie poradzić z tą sytuacją. Dopiero po zmianie stron strzelili gola kontaktowego. Przy tym ważnym trafieniu podaniem do egzekutora Vojtěcha Pindela popisał się nasz napastnik. W połowie spotkania był już remis, a resztę dzieła gospodarze dokończyli w ostatniej części meczu. Bochnak asystował przy bramce wygrywającej na 3:2 zdobytej na kwadrans przed końcową syreną. Był to drugi gol Pindela w tym spotkaniu.
18-latek z Polski zakończył mecz z wynikiem +1 do klasyfikacji +/-, co było powtórzeniem rezultatu z dnia poprzedniego. Bochnak dołączył do AZ po zakończeniu swojej przygody z fińskim TUTO Hockey. Zmiana klimatu poskutkowała na niego idealnie. Odnalazł swoje walory ofensywne, o których rywale przekonują się niemalże w każdym meczu. Rozegrał ich 9, a w dorobku ma już 8 punktów, z czego połowa to wynik strzelonych goli, a połowa to efekt podań, którymi mający za sobą debiut w polskiej ekstraklasie napastnik obsługuje kolegów.
AZ Hawierzów w ubiegłym tygodniu wzbogacił się o 9 „oczek”, ale nie można napisać, że zdobył komplet punktów, gdyż w każdym ze spotkań do wzięcia są jeszcze bonusy za wygranie obligatoryjnej dogrywki, służącej nauce gry trzech na trzech. W tym elemencie Bochnak i jego koledzy nie popisali się przegrywając we wszystkich trzech przypadkach. Hawierzów w grupie drużyn walczących o miejsca 13-24 zajmuje 4. pozycję, mając tyle samo „oczek” co wyprzedzający ich zespół z Hradec Králové. Do wiceliderów z Chomutova tracą zaledwie 3 punkty.
Bochnak w klubowej klasyfikacji najskuteczniejszych obejmującej mecze tylko obecnej fazy rozgrywkowej, czyli po podziale na grupę walczącą o play-offy oraz słabszą, grającą o pozycję 13-24, zajmuje 6. miejsce z niedużą stratą dwóch „oczek” do dwóch następnych zawodników. Jest piątym strzelcem drużyny i jeżeli zachowa swoją aktualną skuteczność, to szybko może poprawić zajmowane pozycje.
Komentarze