„Orły” wracają do ojczyzny
Orli Znojmo po dziewięciu latach rezygnuje z występów w lidze EBEL. Czeski klub z powodu pandemii koronawirusa postanowił wrócić do ojczyzny.
Szefostwo klubu w swoim serwisie internetowym opublikowało oświadczenie, z którego jasno wynika, że budżet klubu będzie niższy aż o 60 procent. W poprzednim sezonie „Orły” miały do dyspozycji 36 milionów koron czeskich, a na przyszły rok planowały, aby ta kwota była o cztery miliony większa (ok. 6,8 mln złotych). COVID-19 zepsuł te plany.
– Większość naszych głównych sponsorów to firmy działające w obszarze handlu zagranicznego. Obecne ograniczenia i niepewność zmusza nas do ponownego opracowania budżetu oraz ograniczenia wydatków marketingowych – czytamy w oświadczeniu.
– Po dyskusji ze wszystkimi głównymi partnerami zarząd klubu postanowił zawiesić członkostwo w EBEL na sezon 2020/2021 i skoncentrować się na dostępnych rozgrywkach w Czechach. Ze względu na niepewność klub nie może teraz pozwolić sobie na ryzyko wzięcia udziału w lidze międzynarodowej – napisali działacze.
Szefostwo klubu chce jednak pozostać członkiem międzynarodowej ligi, która do czerwca będzie nosiła nazwę EBEL (poźniej bet-at-home Eishockey Liga), by móc do niej wrócić, gdy sytuacja na świecie będzie spokojniejsza.
Przypomnijmy, że ekipa ze Znojma występowała w EBEL od sezonu 2011/2012. Cztery lata później odniosła swój największy sukces, bo zagrała w finale play-off z EC Red Bull Salzburg, ale ostatecznie przegrała tę rywalizację. Zresztą w tamtejszym zespole sporo było akcentów związanych z Polską Hokej Ligi. Drużynę „Orłów” prowadził Jiří Režnar, którego polscy kibice doskonale pamiętają z pracy w JKH GKS-ie Jastrzębie, a bramkarzami tego klubu byli Patrik Nechvátal (obecnie JKH GKS Jastrzębie) oraz Tomáš Fučík (Lotos PKH Gdańsk).
W poprzednim sezonie trenerem Orli Znojmo był... Miroslav Fryčer, który w swoim CV ma dwie przygody z Ciarko PBS Bank KH Sanok.
Warto podkreślić, że „Orły” mają obecnie licencję na grę na trzecim poziomie rozgrywkowym w Czechach, ale nie można wykluczyć, że zrobią wszystko, by występować w Chance Lidze, będącej bezpośrednim zapleczem Tipsport Extraligi.
Komentarze