Parimatch Extraliga: Asysta Dziubińskiego, déjà vu Niomana (WIDEO)
Krystian Dziubiński asystował w swoim debiucie w białoruskiej Parimatch Extralidze. Drużyna Niomana Grodno już po raz drugi w tym sezonie w podobnych okolicznościach przegrała z tym samym rywalem, choć dzisiejsza porażka była bardziej bolesna.
Nioman w pierwszej kolejce rozgrywek ligowych podejmował ekipę Dynama Mołodeczno, z którą wcześniej przegrał rywalizację o zwycięstwo w grupie Pucharu Białorusi i awans do turnieju finałowego. Wtedy, niespełna 3 tygodnie temu, w kluczowym bezpośrednim meczu zespół z Grodna uległ rywalowi 2:3, mimo że prowadził 2:0. Dziś... było dokładnie tak samo. Tyle, że porażka jest jeszcze bardziej dotkliwa, bo tym razem zespół Dziubińskiego i Oskara Jaśkiewicza prowadził 2:0 aż do 58. minuty. Rywale jednak zdołali w odstępie 59 sekund zdobyć 2 gole i doprowadzić do dogrywki, a później okazali się skuteczniejsi w rzutach karnych.
Rozgrywający swój pierwszy ligowy mecz na Białorusi Dziubiński asystował w 32. minucie przy bramce na 1:0, którą zdobył Arciom Lewsza. Federacja Hokeja Białorusi w swojej relacji ze spotkania podkreśliła, że wychowanek Podhala Nowy Targ jest trzecim Polakiem, który zdobył punkt w rozgrywkach ligowych w tym kraju. Wcześniej zrobili to Grzegorz Pasiut i Patryk Wysocki. Na 2:0 podwyższył dziś Alaksandr Malawka. Dla rywali gola kontaktowego w 58. minucie strzelił Ilja Sałaujou, a po wycofaniu bramkarza wyrównał Ilja Litwinau, o którym niedawno było głośno, gdy podczas trwających na Białorusi protestów przeciwko prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence, wracając z treningu przypadkowo został wciągnięty do milicyjnego samochodu i brutalnie pobity.
Asysta Krystiana Dziubińskiego
Dziubiński został dziś wyznaczony do strzelania karnego w trzeciej rundzie, ale nie udało mu się zdobyć gola. Dla gości bramki zdobyli: Nikałaj Syty i Ihar Martynau, który przesądził o zwycięstwie gości. Dla Niomana w decydującej rozgrywce trafił jedynie Ihar Warywonczyk.
Dziubiński wystąpił dziś na środku pierwszego ataku gospodarzy obok Lewszy i Warywonczyka. Oddał 1 celny strzał na bramkę, a w trzeciej tercji otrzymał karę 2 minut za spowodowanie upadku przeciwnika, której jednak rywale nie zamienili na gola. W statystyce +/- zaliczył wynik +1, a we wznowieniach miał dodatni bilans 11:10. Oskar Jaśkiewicz tworzył drugą parę obrony gospodarzy z Ilją Suszko. Także oddał 1 celny strzał, także miał +1 w +/- i też został w trzeciej tercji odesłany na ławkę kar za spowodowanie upadku rywala.
Rzut karny Dziubińskiego
Polacy mają już za sobą nie tylko debiut ligowy, ale również po 6 meczów w Pucharze Białorusi. Jaśkiewicz raz trafił w nich do siatki i dwukrotnie asystował, a Dziubiński strzelił 2 gole i uzyskał 3 asysty.
Jak informowaliśmy wczoraj, starszy z wychowanków Podhala Nowy Targ zajął 2. miejsce w głosowaniu kibiców na najlepszego zawodnika Niomana w lipcu i sierpniu. Nieco bardziej sceptyczną ocenę postawy i jego, i innych nowych nabytków zespołu przedstawiła za to oficjalna strona internetowa FHB, która w swojej analizie drużyny trenera Siergieja Puszkowa przed startem rozgrywek ligowych napisała: "Latem Nioman przestawił wektor kadrowy z fińskiego na polsko-rosyjski, ale na razie Dziubiński i spółka nie przekonali na 100 %, że są w stanie pociągnąć drużynę tak, jak to robili poprzedni liderzy".
Nioman już po raz trzeci w tym sezonie pokazał, że ma problem z utrzymaniem prowadzenia, bo w takich okolicznościach w krajowym pucharze przegrał nie tylko z dzisiejszym rywalem, ale także z ekipą Łakamatyu Orsza, z którą do 52. minuty prowadził 4:1, by ulec 4:5 po karnych. W drugim ligowym spotkaniu w czwartek "czerwono-czarni" na wyjeździe zmierzą się z Szachiorem Soligorsk, który w poprzednim sezonie wyeliminował ich w półfinale play-offów.
Nioman Grodno - Dynama Mołodeczno 2:3 (0:0, 2:0, 0:2, 0:0, 0:1)
1:0 Lewsza - A. Malawka - Dziubiński 31:08
2:0 A. Malawka - S. Malawka 36:36
2:1 Sałaujou - Syty 57:44
2:2 Litwinau - Martynau 58:43 (bez bramkarza)
2:3 Martynau (decydujący rzut karny)
Strzały: 31-48.
Minuty kar: 10-10.
Widzów: 932.
Komentarze