Polacy punktują na Zachodzie
Niemieckie kluby długo musiały czekać na start swoich rozgrywek, w końcu jednak zespoły z DEL2 oraz Oberligi zainaugurowały sezon. W meczach niższych lig niemieckich nie zabrakło również polskich akcentów.
Zacznijmy od najwyższego poziomu w tym zestawieniu, a więc DEL2, będącej zapleczem jednej z najlepszych lig hokejowych w Europie. Paweł Dronia, defensor Ravensburg Towerstars, już w drugim meczu zanotował premierowy punkt w nowej kampanii, dokładając swoją cegiełkę do okazałego zwycięstwa 7:1 nad EC Bad Nauheim.
Niezwykle udanie w nowe rozgrywki wszedł także Adam Domogała, który po rozstaniu z Comarch Cracovią sezon rozpoczynał w Zagłębiu Sosnowiec. Obiecująco zaprezentował się już w przedsezonowych grach kontrolnych: w dwumeczu z Hannover Indians najpierw zanotował asystę, w rewanżu sam wpisał się na listę strzelców. W pierwszym ze spotkań bramki strzegł natomiast David Zabolotny. Golkiper znany z występów dla JKH GKS Jastrzębie zanotował 91,7% skuteczności interwencji, wpuszczając dwie bramki.
Domogała podtrzymał dobrą passę także w meczu inauguracyjnym, notując dwa punkty za bramkę oraz asystę przeciwko Hannover Scorpions, nie uchroniły one jednak jego zespołu od porażki w rzutach karnych. W rozgrywki dobrze wszedł także Adam Kiedewicz z Krefelder EV 81, trafiając dwukrotnie do bramki w starciu z EG Diez-Limburg, choć i w tym wypadku ten wynik nie pomógł w zwycięstwie. Dwa„oczka” do dorobku dorzucił także Filip Stopiński z Rostock Piranhas, mając kluczowy udział przy bramkach z Herforder EV. Ciężko jest natomiast wyróżnić debiut Zabolotnego w nowej ekipie, bowiem wpuścił cztery strzały napastników Tilburg Trapers, notując bardzo niską skuteczność oscylującą wokół 81% obronionych strzałów.
Komentarze