Czeska o2 extraliga – tragedia na trybunach.
W czeskiej o2 extralidze, która weszła w ćwierćfinałową fazę play-off, napięcie rośnie na taflach, ale również na trybunach.
Do tragedii doszło w piątym meczu ćwierćfinałowymrozgrywanym w ostrawskiej ČEZ Arenie pomiędzy Witkowicami a Spartą (stanrywalizacji 2:2). W czasie 4.51 min. mecz został przerwany gdyż jeden z kibicówzasłabł. Pomimo natychmiastowej pomocy najpierw ochrony i policjantów, a potemlekarzy nie udało się Go uratować.
Początkowo mecz miał być kontynuowany, alemenadżerowie obu klubów František Černík i Petr Bříza osobiście poinformowaliwidzów, że zawodnicy w związku z tragedią nie są w stanie grać dalej. Decyzjata została przyjęta ze zrozumieniem. Spotkanie zostanie dokończone w czwartek 25.03o godz.17.00. Nad dzisiejszym pojedynkiem ciążyło jakieś fatum, gdyż chwilęwcześniej zawodnik gości Jakub Koreis po jednym ze starć fatalnie uderzył głowąo bandę i został odwieziony do szpitala. Ze wstępnych badań wynika, że J. Koreisowina szczęście nic poważnego się nie stało.
W innych parach ćwierćfinałowychPilzno remisuje w meczach z Libercem 2:2; Slavia prowadzi ze Zlinem 3:1. Wostatniej parze rywalizacja zakończyła się po pięciu meczach. Zespół Pardubicpokonał dziś Trzyniec 3:2 i dzięki zwycięstwu w meczach 4:1 awansował dopółfinałów. W grupie walczącej o uchronienie się przed barażami fatalnie grająhokeiści aktualnych mistrzów z Karlowych Warów i Mladej Boleslav. Oba zespołyzajmują odpowiednio 13 i 14 miejsce, a różnica między nimi wynosi 2 pkt.
Niecolepiej gra Kladno, natomiast 11 pkt przewagi beniaminka Komety na pięć kolejekprzed końcem powinno być wystarczającą zaliczką, tym bardziej, że zespół z Brnaprezentuje się zdecydowanie najlepiej z całej czwórki. W pierwszej lidze doszłodo spodziewanego finału pomiędzy dwoma zdecydowanie najlepszymi zespołamitegorocznych rozgrywek. Po dwóch meczach Ustí n.Labem prowadzi z Chomutovem2:0.
Jacek Radzieńciak, Waldemar Buszta
Komentarze