Asysta Borzęckiego w meczu finałowym
Adam Borzęcki zanotował asystę w pierwszym meczu finałowym 2. Bundesligi, ale podobnie jak jego koledzy nie może być zadowolony z rozpoczęcia rywalizacji przez swój zespół.
Polak asystował w dzisiejszym meczu pomiędzy SERC Wild Wings z EHC Monachium otwierającym serię finałową przy golu Matthiasa Forstera. Miało to miejsce w 13. minucie spotkania, a Forster zdobył wówczas pierwszego dla Wild Wings gola w meczu. Niestety dla Adama Borzęckiego i jego kolegów rywale już wtedy mieli na koncie trzy trafienia. To najlepiej świadczy o tym, jak fatalnie zaczął się dla gospodarzy mecz. Jednak gdy w drugiej tercji doprowadzili oni do wyrównania zdecydowana większość z kompletu 6 200 kibiców obecnych w hali Helios-Arena w Schwenningen liczyła, że wszystko ułoży się po jej myśli.
Goście z Monachium byli jednak tego dnia lepsi. Na wyrównanie Wild Wings natychmiast odpowiedzieli golem Martina Buchwiesera i prowadzenia nie oddali już do końca. Zwycięskim okazał się gol numer 5 zdobyty przez urodzonego w Kanadzie Niemca Austina Wyciska, ponieważ mecz skończył się wynikiem 6:4 dla gości. Było to pierwsze spotkanie finału 2. Bundesligi w którym rywalizują dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego. Jak na ironię trener Bawarczyków Pat Cortina, z którym rozstano się w reprezentacji Węgier właśnie z powodu problemów wynikających z pracy w klubie w tym samym niemal co do minuty czasie, kiedy Węgrzy przegrali awans do Mistrzostw Świata odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w finale rozgrywek ligowych.
Ekipa z Monachium przejęła więc przewagę własnego lodu i objęła prowadzenie w rywalizacji o mistrzostwo ligi, a być moze także awans do DEL przed meczem numer 2, który odbędzie się w Olympiahalle w Monachium pojutrze. Walka toczy się tylko do trzech zwycięstw. Adam Borzęcki po 11 meczach fazy play-off ma na koncie 6 asyst i 12 minut kar. Polski obrońca nie strzelił dotąd gola.
Borzęcki
Minuty kar:
Widzów:
Komentarze