Elitserien: Lider uciekł spod topora

Do 50. minuty dzisiejszych derbów Smalandii w 19. kolejce szwedzkiej pierwszej ligi wydawało się, że ekipa HV Jönköping zakończy swoją zwycięską serię. Dzięki fantastycznej końcówce, lider wydarł jednak wygraną swoim lokalnym rywalom z Växjö i ósmy raz z rzędu cieszył się ze zwycięstwa.

Mecz kolejki:

Ekipa Växjö Lakers, absolutny beniaminek szwedzkiej ekstraklasy gościła dziś najbardziej utytułowany zespół swojego regionu w oficjalnym meczu po raz pierwszy w historii. Nic więc dziwnego, że zarówno sektory kibiców gospodarzy, jak i gości wypełniły się do ostatniego miejsca. Mecz miał być pojedynkiem dwóch najlepszych strzelców Elitserien - Kanadyjczyka Mike Igguldena z Lakers oraz Oscara Sundha z HV. "Jeziorowcy" mają jednak w swoim składzie nie tylko najskuteczniejszego napastnika, ale także najlepiej strzelającego obrońcę szwedzkiej ekstraklasy.

To właśnie Fin Ilkka Heikkinen był bohaterem pierwszej tercji spotkania. W 13. minucie popisał się dwoma fantastycznymi uderzeniami z linii niebieskiej, które dały jego drużynie prowadzenie 2:0. Zespół Janne Karlssona najpierw wykorzystał jedną grę w przewadze, a gdy po pierwszym golu na ławkę kar za uderzenie kijem Liama Reddoxa trafił Daniel Grillfors, po zaledwie 14 sekundach Heikkinen trafił po raz drugi w tej minucie, a dziesiąty w całym sezonie. Zespół z Jönköping, dotąd kontrolujący grę, po tych ciosach zupełnie się pogubił i w końcówce pierwszej tercji tylko świetnym interwencjom Daniela Larssona zawdzięczał to, że Erik Josefsson i Tomi Kallio nie zdołali podwyższyć rezultatu.

Gospodarze prowadzili jednak 2:0 aż do 50. minuty i wydawali się dość pewnie zmierzać po drugie w tym sezonie zwycięstwo nad lokalnym rywalem. Wówczas jednak Grillfors zdobył gola kontaktowego, a lider rzucił się do odrabiania strat. Później po kapitalnym rozegraniu przewagi Kamil Piroš wyrównał, a po kolejnych 51 sekundach na listę strzelców, zmieniając tor lotu krążka po zagraniu znakomicie dziś dysponowanego Jasona Kroga (trzy asysty) wpisał się Johan Lindström. Prawoskrzydłowy trzeciego ataku HV zdobył gola w czwartym meczu z rzędu i to jego trafienie okazało się być decydującym.

Lakers dążąc do wyrównania zdjęli z bramki Martina Gerbera, ale na nic się to zdało, a dodatkowo Oscar Sundh trafiając do pustej bramki zdobył swojego dziesiątego gola w tym sezonie i ustalił wynik na 4:2 dla HV. To już ósme z rzędu zwycięstwo podopiecznych Ulfa Dahléna, którzy pewnie przewodzą ligowej tabeli. - Byliśmy w dość trudnej sytuacji, ale najważniejsze, że wygraliśmy - powiedział po meczu szkoleniowiec HV. - Nic mnie tak nie cieszy, jak zwycięstwa.

Z kolei szkoleniowiec Lakers, znany z dość wybuchowego charakteru Karlsson był po meczu bardzo niezadowolony z okoliczności, w jakich jego zespół przegrał. - Byliśmy zupełnie przestraszeni, zabrakło nam odwagi - skomentował Karlsson. - Jeśli chce się wygrywać w hokeju, to trzeba grać odważnie. W sobotę, w 20. kolejce rozgrywek jego zespół czeka trudny wyjazd do Skellefteå. HV Jönköping postara się z kolei przedłużyć serię zwycięstw przed własną publicznością, grając z Brynäs Gävle.

Växjö Lakers - HV Jönköping 2:4 (2:0, 0:0, 0:4)
1:0 Heikkinen - Kallio - Moran 12:03 PP
2:0 Heikkinen - Kallio - Iggulden 12:45 PP
2:1 Grillfors - Karlsson - Krog 49:49
2:2 Piroš - Voutilainen - Krog 55:35 PP
2:3 Lindström - Krog - Piroš 56:26
2:4 Sundh 59:01 EN
Strzały: 23-21.
Minuty kar: 6-8.
Widzów: 5 325.


Na innych taflach:

Cenne zwycięstwo w Linköping odniósł dziś zespół Luleå HF, który wygrał 2:1. Zwycięskiego gola zdobył Simon Hjalmarsson, a wcześniej dla zwycięzców trafił także Elias Fälth. Choć Johan Gustafsson popełnił błąd przy golu Jana Hlaváča dla LHC, to mógł być zadowolony ze swoich 30 skutecznych interwencji. Dzięki dzisiejszemu wynikowi obie ekipy zamieniły się w tabeli Elitserien pozycjami. Teraz to Luleå HF jest na 5., a "Cluben" na 6. miejscu.

Linköpings HC - Luleå HF 1:2 (1:1, 0:0, 0:1)
0:1 Fälth - Persson - Olausson 13:41 PP
1:1 Hlaváč - Bäckman 15:14
1:2 Hjalmarsson - Enterfeldt - Abbott 54:01
Strzały: 31-31.
Minuty kar: 12-12.
Widzów: 6 869.

Dystansu do lidera nie traci najlepiej w Elitserien grająca u siebie drużyna Frölundy Göteborg. "Indianie" po pierwszej tercji przegrywali z MODO Örnsköldsvik 0:2, ale zdołali odmienić losy meczu i w obecności 11 688 widzów w hali Scandinavium wygrali 6:3. Świetnie zagrał drugi atak gospodarzy - Mathis Olimb strzelił dwa gole i asystował, Mika Pyörälä uzyskał bramkę i asystę, a Fredrik Pettersson dwukrotnie asystował. Ekipa MODO trzeciego gola strzeliła po wycofaniu bramkarza, grając w polu 6 na 3. Wcześniej swojego drugiego gola w szwedzkiej ekstraklasie zdobył dla niej 19-letni Węgier János Hári, który w 2010 roku w reprezentacji U-18 rywalizował m.in. z Polską na Mistrzostwach Świata Dywizji I w Krynicy-Zdroju.

Frölunda Göteborg - MODO Örnsköldsvik 6:3 (0:2, 4:0, 2:1)
0:1 Hári - Andersson 12:00
0:2 Andersson - Hári - Krüger 17:36
1:2 Olimb - Pyörälä 21:18
2:2 Pyörälä - Olimb - Pettersson 25:27
3:2 Von Gunten - Johnsson - Axelsson 26:39
4:2 Lundqvist - Von Gunten - Eriksson 29:00 PP
5:2 Olimb - Pettersson - Pyörälä 50:04
5:3 Schremp -Pöck 54:36 PP2
6:3 Johansson - Lindqvist - Lasu 59:56 EN
Strzały: 36-29.
Minuty kar: 37-35.
Widzów: 11 688.


Pozostałe wyniki:

Timrå IK - Skellefteå AIK 1:3 (1:1, 0:0, 0:2)
Granath (9.) - Möller (6.), Holloway (48.), Hynning (60.)

Brynäs Gävle - Djurgårdens Sztokholm 3:2 (1:0, 1:0, 0:2, 0:0, 1:0)
Silfverberg (7.), Widing (24.), Järnkrok (SO) - Kempe (50.), Tjärnqvist (55.)

AIK Sztokholm - Färjestads Karlstad 3:2 (0:1, 2:0, 1:1)
Blomdahl (22.), Bång (29.), Gynge (47.) - Johansson (13.), Hyvönen (58.)


Tabela

Miejsce	Drużyna	Mecze	Gole	Punkty
1.	HV Jönköping	19	65-43	39
2.	Frölunda Göteborg	19	50-30	37
3.	Skellefteå AIK	19	46-38	37
4.	Brynäs Gävle	19	58-48	32
5.	Luleå HF	19	40-39	30
6.	Linköpings HC	19	38-43	28
7.	Växjö Lakers	19	41-48	27
8.	Färjestads Karlstad	19	36-44	26
9.	AIK Sztokholm	18	46-48	23
10.	Djurgårdens Sztokholm	18	40-48	23
11.	MODO Örnsköldsvik	19	43-55	21
12.	Timrå IK	19	45-64	16