PAN Arena Ice Fever cz. I
Arena Zagrzeb jest siódmą co do wielkości halą w Europie, w której można rozgrywać mecze hokejowe. Choć pełna pojemność tego obiektu wynosi 22 400 osób to zmagania na lodzie może oglądać maksymalnie 15 200 widzów.
PAN Arena Ice Fever - pod taką nazwą postanowiono rozegrać sześć spotkań rundy zasadniczej EBEL w największej hali w stolicy Chorwacji. Pierwsza część tego spektaklu już trwa, kolejna przewidziana jest w dniach 13 - 20.01.2013. Ponadto w przypadku awansu Niedźwiedzi do play - off ( co jest raczej pewne) hokeiści wyjadą tu na lód w fazie ćwierćfinałowej.
Już w środę 14 listopada Niedźwiedzie w obecności 12 000 widzów podejmowali Olimpiję Ljubljana. Oba zespoły dzieli w tabeli przepaść, jednak Słoweńcy w tym sezonie już po raz drugi sprawili psikusa rywalom w podobnej akcji. Poprzednio wygrali w amfiteatrze w Puli a teraz też okazali się lepsi pokonując ich 4 :1.
Nie zraziło to miejscowych kibiców, których dwa tysiące więcej przybyło w piątek 16 listopada, aby dopingować swoich ulubieńców w pojedynku z Klagenfurtem. Mecz zaczął się od zdecydowanych ataków gości, którzy w pierwszych pięciu minutach praktycznie nie wyjeżdżali z tercji miejscowych. Strzelili nawet gola, który jednak został słusznie nieuznany przez arbitrów ze względu na spalonego w polu bramkowym. Było to wystarczające ostrzeżenie dla gospodarzy, którzy najpierw uporządkowali grę, a następnie zaczęli dominować na lodzie. Efektem tego były dwie piękne bramki zdobyte przez nich w tej części gry.
Druga tercja nie stała na jakimś oszałamiającym poziomie. Miejscowi bardziej czekali na rywali niż rwali się do przodu, a że tym specjalnie nie kleiła się gra to nic wielkiego nie działo się na lodzie. Najgroźniejszą sytuację dla Klagenfurtu zmarnował w połowie meczu M. Geier, który nie strzelił w sytuacji sam na sam z broniącym bramki Niedźwiedzi R. Kristanem. Niewykorzystane okazje mszczą się - miejscowi w następnej akcji podwyższyli rezultat i był to jedyny gol w tej odsłonie.
Na początku trzeciej tercji przyjezdnym udało się strzelić gola, jednak nie zdołali oni na długo zdramatyzować widowiska, gdyż gospodarze już cztery minuty później ponownie odskoczyli na trzy gole. Bramka ta ostatecznie pozbawiła gości nadziei na uzyskanie jakichkolwiek punktów w tym meczu, choć do końca starali się oni zmienić niekorzystny wynik spotkania.
Zwycięstwo Niedźwiedzi w pełni zasłużone, poza początkiem spotkania byli oni zespołem lepszym i przede wszystkim skuteczniejszym. Na szczególne wyróżnienie tym razem zasłużył Tomislav Zanoski, który zdobył dwie bramki i zanotował jedną asystę. U gości trudno znaleźć jakąś wybijającą się osobowość, niewątpliwie zawiedli gracze z NHL - u T. Myers, który popełnił kilka szkolnych wręcz błędów w obronie i S.Gagner. I pewnie dlatego działacze najbardziej utytułowanego austriackiego klubu sięgają po kolejnego gracza zza Atlantyku - ich wybór tym razem padł na występującego w Anaheim Andrew - a Cogliano. Niedźwiedzie natomiast w niedzielę zakończą pierwszą część PAN Arena Ice Fever pojedynkiem z Red Bulls Salzburg.
KHL Medveščak Zagreb – EC-KAC 4:1 (2:0, 1:0, 1:1)
W pozostałych spotkaniach na uwagę z pewnością zasługuje porażka na własnym lodzie Wiednia, która kosztowała Stołecznych pierwsze miejsce w tabeli. W dalszym ciągu fatalnie grają Rekiny z Innsbrucka, nieco lepiej spisuje się drugi z beniaminków, choć Bulldogom z Dornbirnu chyba ciężko będzie złapać się do play - off. Jeśli chodzi o pozostałe zespoły to różnice już nie są duże i tu wszystko jeszcze może się wydarzyć.
UPC Vienna Capitals – EHC Liwest Black Wings Linz 1:2 (0:2, 1:0, 0:0)
HC TWK Innsbruck „Die Haie“ – SAPA Fehervar AV19 0:9 (0:1,0:5,0:3)
HDD Telemach Olimpija Ljubljana – EC VSV 3:2 (1:1, 1:0, 1:1)
EC Red Bull Salzburg – Moser Medical Graz99ers 1:4 (0:1, 1:1, 0:2)
HC Orli Znojmo – Dornbirner Eishockey Club 6:2 (2:1, 2:0, 2:1)
W tabeli prowadzi Zagrzeb z 31 punktami, taki sam dorobek ma Wiedeń, na trzecim miejscu jest Villach z 29 pkt, czwarte Znojmo 27 pkt, po 25 pkt mają Klagenfurt i Fehervar, natomiast po 24 pkt Linz i Graz, 20 pkt zgromadził Salzburg, 19 pkt ma Ljubljana, 13 pkt Dornbirn, tabelę zamyka Innsbruck z 6 punktami.
Komentarze