Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Nowe wyzwanie Šimíčka

Nowe wyzwanie Šimíčka

Należał do najlepszych napastników złotej ery czeskiego hokeja kilkanaście lat temu. Roman Šimíček ma na koncie złoto z mistrzostw świata w 1999 roku i brąz z mistrzostw w 1997 roku. Grał w Vitkovicach, praskiej Sparcie, spróbował też sił w NHL. Grał jeszcze, gdy miał czterdzieści jeden lat, ostatnio w polskiej drużynie GKS Tychy. Teraz to wszystko to przeszłość. „Zakończyłem karierę. Głównie przez to, że hokej już mnie nie bawił tak, jak dawniej. A gdy cię to spotka, kontynuowanie tego nie sensu” – wyjaśnia.


O przejściu na hokejową emeryturę myślał przez dłuższy czas. „Chyba od połowy sezonu byłem na to zdecydowany. W Polsce mnie namawiali, żebym ciągle grał, ale ja czułem, że potrzebuję zmiany. Przez lata dawałem z siebie wszystko, w ostatnim czasie jednak brakowało mi chęci. Kiedyś to musiało przyjść, więc powiedziałem sobie, że to zostawiam” – mówi.


Jednak jeżeli ktoś by oczekiwał, że przeniesie się do innego kraju, gdzieś z dala od głośnych aren, to bardzo by się pomylił. Šimíček już wprawdzie nie będzie strzelał bramek w najważniejszych rozgrywkach, ale pozostanie związany z hokejem. Zostanie trenerem! I zupełnie przypadkowo tam, gdzie zaczynał i spędził najwspanialsze lata kariery. „Dostałem ofertę od kierownictwa Vitkovic, spytali, czy bym nie był zainteresowany posadą asystenta trenera głównego. Decyzja zapadła od razu, w tym tygodniu ostatecznie podpisaliśmy umowę” – podsumowuje.


Šimíček podkreśla, że przejście na ławkę trenerską było błyskawiczne. „Naprawdę się tego nie spodziewałem. Gdy odezwały się Vitkovice, bardzo się oczywiście ucieszyłem. Zakończenie kariery rozważałem wcześniej, a po tej ofercie nie było się nad czym zastanawiać. Skonsultowałem to z przyjacielem i byłym kolegą z lodowiska Vladą Vůjtkiem, który do mnie zadzwonił i powiedział, że umowa z Vitkovicami jest ważna. Prawdę mówiąc, już nie mogę się doczekać trenowania!” – wyznaje szczerze.


Na tę chwilę posiada trenerską licencję B, ale liczy na to, że podniesie swoje kwalifikacje. „To była pierwsza rzecz, o którą się mnie w klubie pytali. Jestem gotowy wybrać się na szkolenie, ale wcześniej muszę stwierdzić, co będzie mi potrzebne. Czy muszę mieć dwa lata doświadczenia czy cokolwiek innego” – mówi. Zaraz potem, gdy klub potwierdził zatrudnienie Šimíčka na stanowisku asystenta trenera głównego Petera Oremusa, były świetny środkowy napastnik pojechał na Słowację.


Peter Oremus sekunduje Vladimírowi Vůjtkowi starszemu w tamtejszej reprezentacji, nowi koledzy na spotkaniu wymienili się poglądami. „Peter mi mówił, jak mogłyby wyglądać letnie przygotowania, wszystko, co nas czeka. Rozmawiałem także z panem Vůjtkiem, którego z całej kariery najlepiej wspominam. To wspaniały trener i człowiek. Zawsze mówiłem, że jeśli będę też kiedyś trenować, to byłoby wspaniale, gdybym mógł stać na ławce obok niego. Ale tak chyba już się nie stanie” – mówi.


Przed laty Šimíček należał do podopiecznych trenerskiego barda, teraz poszedł w jego ślady. Można powiedzieć na drugi brzeg. „Wciąż marudziłeś i na coś narzekałeś, teraz sam zobaczysz, jak to jest – powiedział mi pan Vůjtek. Ma rację. Jestem tego bardzo ciekawy. W Vitkovicach ciągle jest wielu chłopaków, z którymi grałem. Teraz wejdę między nich w nowej roli” – mówi. Hokeiści Vitkovic tymczasem odpoczywają, do startu letnich przygotowań jest jeszcze trochę czasu. Šimíček jednak nie próżnuje. „To była bardzo szybka zmiana, dni są dość nerwowe. Ale jest w porządku. Bez przerwy myślę o tym, co mnie czeka. W nocy nie sypiam, zamiast tego w głowie rozważam, co muszę zrobić i przygotować. Całkowicie mnie to pochłonęło” – przyznaje.


Gdy sam grał, miał do czynienia z wieloma cenionymi trenerami. „Pana Vůjtka już wspomniałem, chętnie wspominam też Ivana Hlinkę. Prowadził mnie na mistrzostwach świata i w Pittsburghu. Świetny trener i człowiek! Nigdy nie komplikował niepotrzebnie spraw, budził naturalny respekt”. Teraz Šimíček sam zaczyna przygodę trenerską, chociaż nie do końca tak jest. „W tym roku w Polsce byłem już grającym trenerem. Ale poziom hokeja jest tam troszkę inny niż u nas. Może przesadzam, ale tam spokojnie poradziłaby sobie moja żona. Teraz czeka mnie coś zupełnie nowego” – wyjaśnia.


Dokonał wielkiego zwrotu w swoim hokejowym życiu, czas aktywnej kariery definitywnie dobiegł końca. „W czasie, gdy grałem, przeżyłem wiele pięknych momentów, które bardzo cenię. Były to lata w Vitkovicach, finał Ekstraligi. Potem dwa sezony w fińskim Hämeenlinnie. Tam graliśmy z Tomášem Vlasákem i faktycznie szło nam dobrze. Szczytem były złote mistrzostwa w 1999 roku w Norwegii, a także ciekawe doświadczenie w NHL”. Šimíček w lecie 2000 roku trafił do Pittsburgha, potem grał także w Minnesocie. „Szedłem tam jako dziadek” – uśmiecha się. Już wtedy miał niemal trzydzieści lat, mógł spokojnie zażywać europejskiego hokeja. Oczywiście Šimíček chciał podjąć i to wyzwanie!


„Dostałem wtedy ofertę ze Vsetina, który wygrał mistrzostwo i miał świetną drużynę. Rozważałem to, ale potem powiedziałem sobie, że oferta z NHL już nigdy się nie powtórzy. Byłoby szkoda tego nie wykorzystać, omówiliśmy to z rodziną. I ją podpisałem” – opowiada. W Pingwinach z Pittsburgha dołączył do słynnej „czeskiej mafii”, ponieważ w drużynie tej grali wtedy także Jágr, Straka, Lang, Beránek, Hrdina, Šlégr, Kraft, Rozsíval czy Kučera. Po wymianie spędził dalszą część sezonu w Minnesocie. „Grałem wystarczająco wiele meczów w ich farmie w Houston i to było super” – dodaje.


Latem 2002 roku Šimíček przeszedł do fińskiego IFK Helsinki, potem grał w Sparcie, kolejne udane lata spędził w domu, czyli w Vitkovicach. Końcówkę kariery urozmaicił sobie angażem w słowackim Trenczynie i polskim GKS-ie Tychy. „W Finlandii to już nie było to, na pewno nie tak jak przedtem w Hämeenlinnie. Ale mimo wszystko muszę powiedzieć, że mojej rodzinie się bardzo podobało na północy Europy” – mówi. Mistrz świata z 1999 roku, który w drużynie narodowej rozegrał 53 mecze i strzelił 7 bramek, był przyzwyczajony do częstych zmian pracy, teraz jednak nastał koniec koczowniczego życia. „Dom to dom, to dla mnie się liczyło. Chcę zacząć trenować, a gdy nadarzyła się okazja, by zostać asystentem w Vitkovicach, nie wahałem się” – mówi.


Nawet jeżeli przez bandy będzie przeskakiwać tylko w meczach oldboyów, nie będzie miał wiele wolnego czasu. Praca trenera to akurat nie jest spokojny zawód. Dla Šimíčka to jednak idealne rozwiązanie, by ciągle być związanym z hokejem. Zresztą do sportu prowadził też dwoje dzieci. „Syn także grał w hokej, ale nasze częste przeprowadzki w tym nie pomagały. Dziś ma dwadzieścia jeden lat i poświęca się unihokejowi. Gra w drużynie Remedicum Ostrava pod wodzą Martina Smetáka. Bardzo się tym cieszy. A córka? Ona ma piętnaście lat, chodzi na kurs tańca. Z żoną wspieramy oboje dzieci, cieszymy się, że nie siedzą ciągle w domu, stukając na komputerze” – podsumowuje Šimíček.

Tłumaczył: Tomasz Powyszyński

Źródło: http://hokej.cz


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: Kibice Tychów wołali "Padakin c*el" jak jeszcze grał w Unii więc pięknie im się odwdzięczył :)
  • stasiu71: Padakin c*el!!!
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • weekendhero: Jarkko Malinen jedna noga w KSU, finalnie po namowach żony przez trenera Pekke, trafi do tyskiej druzyny
  • weekendhero: Zreszta to podobno nie jedyny transfer byłego gracza Herning do tyskiej drużyny.

    Pekka ruszył na łowy pięknych partnerek. Wspiera go tyski bawidamek Adam B
  • Oświęcimianin_23: eme, oby :)
  • emeryt: poczekajmy na oficjalne info,w kuluarach aż huczy...
  • Oświęcimianin_23: Ania 2025 również poprosimy
  • emeryt: taa Pani Anno prosze z nami zostać
  • kojo: Chciało by sie miec ten sam sklad co mistrza nam wypracował,mowa tu o zawodnikach jak i sztabie…Co prawda Denyskin gdyby odszedl to bym nie plakał
  • Szefu: I 2 Kowalówkom też by się zdało podziękować co do tego napastnika to jeszcze się można zastanowić ale bramkarz po co nam 38 letnia 2jka
  • uniaosw: Szanuj Kowala swego bo nie będziesz miał żadnego
  • emeryt: Kovalainen napewno da rade kolejny sezon,musimy mieć długo ławke,meczów dużo
  • emeryt: no nic,czekamy na info o kołczu...
  • uniaosw: Tik tak
  • omgKsu: #InZupaWeTrust
  • hubal: Zupa dostał nęcącą ofertę i raczej z niej skorzysta
  • kojo: Szefu: powiem tylko tyle,że Mumin poki moze to niech gra i niech zostanie poki ma na to siłe…Bo sezon w moich oczach ma bardzo pozytywny a do tego jest mega pracowitym zawodnikiem,Natomiast jezeli chodzi o naszą 2 w bramce to mam pewne obawy ale to tylko moje zdanie…Tak poza tym czekam z nadzieją,że Nik zostaje z nami na kolejny sezon
  • Szefu: Uniaosw co do Sebastiana jestem w stanie się zgodzić natomiast natomiast Robert jest nam zupełnie nie potrzebny
  • Szefu: Dwójka powinna być młoda albo w formie niestety To ery nie spełnia obu kryteriów
  • Szefu: Robert*
  • Oświęcimianin_23: Jeżeli Kowal będzie wartością dodaną, a przynajmniej nie ujemną, to niech jeszcze pogra.
  • Simonn23: Jeżek do Tychów ;P
  • kojo: A Teddy przedłużył kontrakt we Francji
  • emeryt: ciekawe co z Sawickim,Brynkusem...
  • emeryt: Jeżek bardzo solidny grajek
  • omgKsu: Kasperlik ma ważny kontrakt ?
  • mario10: Da Costa do polski nie wraca.
  • mario10: Adam Raska z Craxy też się rozgląda za nowym klubem a ciekawe bedzie z Robsonem bramkarzem.
  • mario10: Pasiut też nie mógł znalesc wspólnego języka z Płachtą i temu go odsuneli od roli kapitana i przekazali ją Kruczkowi.
  • szop: Robson bardzo dobry łapacz
  • WojtekOSW46: Teddy wracaj, działkę masz do wykoszenia
  • Luque: A Dudu był pooglądać Connora w Edmonton ;P
  • Paskal79: Kasperlik ponoć Jkh,tak jak Rac
  • omgKsu: Szkoda , widziałbym Kasperlika w Unii na skrzydle ;)
  • Paskal79: Ale ponoć rok temu, Unia interesowała się kasperlikiem,to może w tym roku też, póki nie ma.podpisow to wszystko możliwe.....
  • Paskal79: To samo było z Językiem, rok temu, choć zawodnik dobry i ambitny, Ale po tym co zrobił Uni to go dyskwalifikuje....
  • Simonn23: Dajcie spokój, trzeba świeżość wpuścić do szatni a nie przestarzałych grajków
  • PEL52: Kasperlik nie przyjdzie,tez mial przepychanki z Unia
  • KubaKSU: Jeśli z ligi to tylko Polaków, ale i to raczej będzie ciężkie :)
  • Paskal79: Ja też jestem za nowymi zawodnikami,kilku Polaków zarząd ma na oku.....
  • emeryt: z jednym co to go ma na oku rozmawia już 3 rok...dałbym se z nim spokój
  • Paskal79: Myślisz o Pasiu.....:-) on jak dziecko które by chciało opuścić ,, mamusię ale gdzie będzie miał lepiej..... Niż w domu...
  • Paskal79: Na YouTube finał ligi słowackiej Nitra -Spiska
  • KubaKSU: Pójdzie tam ,gdzie więcej $:D
  • Paskal79: No na pewno najważniejsze będą 💸
  • Luque: Wy chyba też nie pracujecie w robocie za uścisk dłoni prezesa? ;)
  • Simonn23: Jason Seed(Podhale,Tychy) w składzie Włoch w dzisiejszym meczu przeciwko Węgrom
  • uniaosw: Ja bym Brynkusem się zainteresował
  • emeryt: za dyr .Waldemara chcialismy trójke Brynkus,Bezwiński,Kamiński ale nie pykł
  • hanysTHU: Nitra z ósmego miejsca w finale. Wszytko wskazuje ,że będzie mistrz. Pòme Nitra!
  • KubaKSU: Ahuś ,Ty jesteś nasz !
  • emeryt: taaa Eriś klepniety,brawo
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe