Triumf gospodarzy w Kapsztadzie

W rozegranych w ubiegłym tygodniu w Kapsztadzie Mistrzostwach Świata Dywizji III najlepszym zespołem okazali się hokeiści Republiki Południowej Afryki, którzy po roku przerwy wracają na piąty poziom światowych rozgrywek. Gospodarze pokonali wszystkich swoich rywali w tym głównych konkurentów Koreę Północną.

Drużyna amerykańskiego trenera Roberta Manciniego awans uzyskała podobnie jak w roku 2011 będąc organizatorem turnieju najniższego szczebla reprezentacyjnych rozgrywek. Tak jak i dwa lata temu szczęśliwym miejscem dla gospodarzy był Kapsztad. Decydującym spotkaniem był zamykający turniej mecz z Koreą Północną, który zgromadził na trybunach 1154 widzów. Miejscowi rozstrzygnęli go na swoją korzyść 4-1 mimo przewagi w strzałach zespołu z Azji 21-34. Z dobrej strony pokazał się 18-letni bramkarz RPA Jack Nebe, który obronił 33 z 34 uderzeń rywali. Sukces hokeiści RPA w dużej mierze zawdzięczają także braciom Reinecke (Gareth i Joshua), którzy wraz z Uthmanem Samaai strzelili łącznie 18 bramek a w punktacji kanadyjskiej uzbierali aż 49 punktów. Starszy z braci 31-letni Gareth "Macky" Reinecke zaliczył udany powrót do reprezentacji po sześcioletniej przerwie zostając najlepiej punktującym zawodnikiem mistrzostw. Z kolei Joshua zdobył najwięcej goli w Kapsztadzie i został wybrany najlepszym napastnikiem turnieju. Bracia Reinecke urodzili się w Johannesburgu, ale później wyjechali do Kanady, gdzie mieszkają do dziś. Ich partner z linii ataku Uthman Samaai to zawodnik o dobrych warunkach fizycznych, który w minionym sezonie zaliczył kilka spotkań w Nazareth College Rochester w USA (liga NCAA III).

Koreańczycy na dobre ugrzęźli w Dywizji III. Przed rokiem w decydującym spotkaniu ulegli w tureckim Erzurum gospodarzom, natomiast tym razem przegrali z RPA. Zwycięstwa nad Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Luksemburgiem, Grecją oraz Irlandią zapewniły drużynie drugie miejsce. Zespół na tegoroczny turniej oparty został oczywiście na zawodnikach rodzimej ligi. Najskuteczniejszym graczem drużyny był jej kapitan 32-letni Chol Min Ri, który strzelił pięć bramek, a przy dwóch asystował. Z kolei najlepszym obrońcą mistrzostw został wybrany Pong Il Ri. Zespół koreański był najmłodszą drużyną turnieju ze średnią wieku 24,28.

Trzecią lokatę podobnie jak przed rokiem zajęli hokeiści z Luksemburga. Drużyna zmagania w Afryce rozpoczęła od dwóch porażek z gospodarzami oraz z Koreą. Kolejne trzy spotkania zespół rozstrzygnął już na swoją korzyść, co zapewniło mu miejsce na podium. Reprezentacja najmniejszego państwa, z krajów, jakie występują we wszystkich grupach Mistrzostw Świata, w całości swój skład na turniej złożyła z zawodników grających w klubach luksemburskich. Pod bramką rywali najskuteczniej grali Sacha Backes (autor 4 bramek oraz 4 asyst), Robert Beran (gol i 6 asyst), Thierry Beran (3 bramki i 3 asysty) oraz zdobywca 5 goli Benny Welter. Bramkarz Luksemburga Michel Welter został na turnieju wybrany najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji.

Dwie wygrane zanotowali Irlandczycy zajmując ostatecznie identyczną pozycję jak w roku ubiegłym. Dobry mecz drużyna rozegrała przeciwko faworyzowanej Korei przegrywając minimalnie 1-2. Liderem reprezentacji był 27-letni hokeista Belfast Giants (brytyjska Elite League) Gareth Roberts, który ośmiokrotnie trafiał do siatki przeciwników, a przy trzech golach asystował. W Kapsztadzie z dobrej strony pokazał się również syn trenera irlandzkiej reprezentacji Kennetha Redmonda 18-letni Conor. Zawodnik ten zgromadził siedem oczek za 3 bramki oraz 4 asysty.

Hokeiści Grecji również nie poprawili swojej lokaty sprzed roku. Najstarsza hokejowa reprezentacja świata (średnia wieku 32,5) wygrała tylko z najsłabszą w stawce ekipą Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Najwięcej punktów w klasyfikacji kanadyjskiej uzbierali debiutujący w greckiej kadrze 29-letni Panagiotis Koulouris (4 bramki oraz 2 asysty) oraz kapitan zespołu Dimitrios Kalyvas, który zgromadził sześć asyst.

Swój drugi start w Mistrzostwach Świata zaliczyła reprezentacja Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Drużyna trenowana przez byłego zawodnik Podhala Nowy Targ, STS-u Sanok oraz TTH Toruń 44-letniego Białorusina Jurija Fajkowa poniosła pięć porażek. Najbliżej zwycięstwa zespół był w meczu z Grecją, z którą prowadził 2-0, by ostatecznie przegrać 3-4. W 56. minucie tego spotkania kapitan drużyny Juma Al Dhaheri nie wykorzystał rzutu karnego przekreślając szanse na pokonanie rywali. Warto wspomnieć, że obie drużyny spotkały się już w tym sezonie. W październiku zeszłego roku w Abu Zabi podczas turnieju kwalifikacyjnego do afrykańskich mistrzostw państwo znad Zatoki Perskiej wygrało 2-0. Ciekawostką jest to, że również w tamtym meczu Juma Al Dhaheri nie wykorzystał karnego, jednak nie miało to wpływu na końcowy wynik potyczki. 37-letni Al Dhaheri z dorobkiem czterech punktów (2 gole i 2 asysty) w Kapsztadzie był najlepiej punktującym hokeistą swojej drużyny.

Wyniki:

Korea Północna - Zjednoczone Emiraty Arabskie 5-3

Grecja - Irlandia 3-6

Luksemburg - Republika Południowej Afryki 2-5

ZEA - Grecja 3-4

Korea Północna - Luksemburg 5-2

RPA - Irlandia 7-4

Luksemburg - Irlandia 5-0

Korea Północna - Grecja 7-1

RPA - ZEA 15-0

Irlandia - Korea Północna 1-2

ZEA - Luksemburg 1-8

Grecja - RPA 1-8

Luksemburg - Grecja 3-2

Irlandia - ZEA 7-3

RPA - Korea Północna 4-1

Tabela:

Punktacja Kanadyjska:

1. Gareth "Macky" Reinecke (RPA) 4+14=18

2. Joshua Reinecke (RPA) 9+7=16

3. Uthman Samaai (RPA) 5+10=15

4. Gareth Roberts (Irlandia) 8+3=11

5. Sacha Backes (Luksemburg) 4+4=8

6. Chol Min Ri (Korea Północna) 5+2=7

7. Conor Redmond (Irlandia) 3+4=7

8. Robert Beran (Luksemburg) 1+6=7

9. Panagiotis Koulouris (Grecja) 4+2=6

10. Thierry Beran (Luksemburg) 3+3=6

10. Chris Reeves (RPA) 3+3=6

10. Jack Valadas (RPA) 3+3=6

Najlepsi zawodnicy zdaniem dyrektoriatu turnieju:

Bramkarz: Michel Welter (Luksemburg)

Obrońca: Pong Il Ri (Korea Północna)

Napastnik: Joshua Reinecke (RPA)