Odszedł jeden z najlepszych napastników złotej ery hokeja w Brnie
W wieku 83 lat w nocy z piątku na sobotę zmarł Bohumil Prošek, jeden z najlepszych czeskich napastników lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.
Bohumil Prošek był jednym z pierwszych wielkich wychowanków kladeńskiego hokeja. Jednak w latach pięćdziesiątych u naszych południowych sąsiadów najlepszym zespołem była Rudá Hvězda Brno, gdzie Zmarły tworzył wspólnie z Návratem i Vankiem elitarną formację ataku. W stolicy Moraw B. Prošek zdobył cztery tytuły mistrzowskie. Kolejny sukces przyszedł już po powrocie do macierzystego klubu w 1959 roku.
W reprezentacji ówczesnej Czechosłowacji B. Prošek zdobył jeden srebrny i dwa brążowe medale na mistrzostwach świata. Wystąpił też na IO w 1956 roku, ale nie był to udany start dla całej drużyny naszych południowych sąsiadów.
Po skończeniu czynnej kariery B. Prošek pracował jako trener i tu może pochwalić się jednym tytułem mistrzowskim z Kladnem w 1978 roku, a także wygraniem rok później z tym samym zespołem rozgrywek europejskich. Potem trenował praską Slavię a także japoński zespół Furukawa Denko.
B. Prošek był nieustępliwym bojownikiem, który doskonale jeździł na łyżwach i imponował znakomitym wyszkoleniem technicznym. Nic zatem dziwnego, że został uhonorowany w Galerii Sław hokejowych u naszych południowych sąsiadów.
Komentarze